Czuję, więc jestem. Budowanie pozaintelektualnego potencjału pracownika
REKLAMA
Zachodnia kultura postawiła na piedestał rozwój intelektu. Cenimy twarde dane, analizy, wyciąganie wniosków. Zastanawiamy się, co i dlaczego się zadziało, walczymy o przekonania. Z drugiej strony, mówimy o potrzebie kreatywności, wychodzenia ze schematycznego myślenia i zachowania, co jest szczególnie ważne wobec ciągłych zmian we współczesnym świecie biznesu. Cenimy ludzi charyzmatycznych, mówimy o ich niezwykłej intuicji. Zauważamy potrzebę współodczuwania.
Powyższe kompetencje nie rodzą się z myślenia, a raczej z tego, na ile potrafimy to myślenie wyłączyć. Może więc zamiast „Myślę, więc jestem”, zacząć rozwijać „Czuję, więc jestem”?
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat