Od nudy do satysfakcji
REKLAMA
Grupa menedżerów średniego i wyższego szczebla, z różnych firm, broniła tezy, że ich podwładnych interesuje głównie „kasa”. Jako moderator tej debaty zapytałem: A jak to jest, jeśli chodzi o Was? Odpowiedź jednego z menedżerów brzmiała: „My, to zupełnie co innego, dla naszych pracowników liczy się wysokość wynagrodzenia, mają niewyszukane potrzeby. Ich dzień to praca, powrót do domu, telewizja i znowu praca. Oni nie potrzebują nic innego...”
Taki model myślenia menedżerów zaniepokoił mnie. Jego skutki bowiem mogą być tragiczne dla wielu firm, które utrzymują ludzi w przekonaniu, że praca i satysfakcja to dwie zupełnie niezależne kwestie. Taki sposób myślenia powoduje frustrację i prowadzi do wypalenia zawodowego. Jednocześnie zwalnia przełożonego z odpowiedzialności za twórcze eksperymentowanie nad stworzeniem pracownikom miejsca pracy, w którym będą się dobrze czuli.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat