Pobyt cudzoziemców w Polsce: ostatni dzień na list polecony
REKLAMA
REKLAMA
- Odpowiedzialność karna pracodawcy za niedopełnienie obowiązków legalizacji pobytu
- Legalizacja pobytu cudzoziemców: koniecznie list polecony, a nie online
- Cudzoziemiec legalizujący pobyt nie może wyjechać na wakacje
- Legalizacja pobytu: jak to wygląda wobec obywateli Ukrainy?
- Lepszy list polecony zawierający braki, niż niewysłanie listu poleconego
Odpowiedzialność karna pracodawcy za niedopełnienie obowiązków legalizacji pobytu
Pracodawcy zatrudniający cudzoziemców muszą zwrócić szczególną uwagę na dokumenty legalizacyjne. W przeciwnym wypadku pobyt zostanie uznany za nielegalny od 1 sierpnia. Jednak kłopoty może mieć nie tylko cudzoziemiec ale również zatrudniający go pracodawca.
REKLAMA
Ustawa o skutkach powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom przebywającym wbrew przepisom na terytorium RP przewiduje odpowiedzialność karną za zatrudnianie cudzoziemców nieposiadających dokumentów uprawniających do legalnego pobytu.
W tej samej ustawie przewidziano wyłączenie odpowiedzialności pracodawcy, który zażądał od zatrudnionego dokumentów legalizujących pobyt i jednocześnie zgłosił jego zatrudnienie.
Pracodawcy mają dziś ostatni moment na weryfikację dokumentów, aby uchronić przed negatywnymi konsekwencjami siebie oraz zatrudnionych cudzoziemców.
Legalizacja pobytu cudzoziemców: koniecznie list polecony, a nie online
Cytowana przez Gazetę Prawną mec. Karolina Schiffter podkreśla, że wniosek online nic nie da. Koniecznie musi być wysłany list polecony, termin 31 lipca to ostatni dzień. Alternatywą jest jedynie osobista wizyta w urzędzie jednak z powodów organizacyjnych (np. kolejki) może to być nierealne.
Cudzoziemiec legalizujący pobyt nie może wyjechać na wakacje
Mec. Karolina Schiffter zwraca uwagę na kluczowy aspekt, który można przeoczyć:
„(…) urząd wezwie takiego cudzoziemca do uzupełnienia wniosku w ciągu 7 dni od odebrania pisma w tej sprawie. Jeśli ktoś wyjedzie w tym czasie na wakacje i nie odpowie na wezwanie urzędu w terminie, wówczas taki obcokrajowiec zostanie potraktowany jakby w ogóle nie złożył wniosku.”
Legalizacja pobytu: jak to wygląda wobec obywateli Ukrainy?
Pracodawcy koniecznie muszą ustalić, czy zatrudnieni obywatele Ukrainy przyjechali do Polski przed rosyjską inwazją na Ukrainę, czy po rozpoczęciu wojny 24 lutego.
W przypadku obywateli Ukrainy, którzy przyjechali do polski po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji, znajduje zastosowanie tzw. specustawa ukraińska.
Jednak ponad 300 tys. obywateli Ukrainy przyjechało do Polski przed 24 lutego 2022, a po ogłoszeniu stanu epidemii. Pracodawcy muszą zwrócić szczególną uwagę na tą grupę, gdyż nie ma do nich zastosowania specustawa ukraińska.
Konieczność legalizacji pobytu dotyczy także obywateli innych państw, którzy przyjechali do Polski po rozpoczęciu epidemii.
Lepszy list polecony zawierający braki, niż niewysłanie listu poleconego
Kwestia oczywista ale wymagająca podkreślenia: legalizacja pobytu koniecznie w formie listu poleconego, a nie zwykłego listu. Najlepiej jeśli nie ma tam braków formalnych. Jednak w przypadku braków urząd może wezwać do ich uzupełnienia. Z tego powodu należy codziennie sprawdzać korespondencję.
Każdy przebywający w Polsce cudzoziemiec powinien we własnym zakresie zadbać o swoje dokumenty legalizujące pobyt i wziąć pod uwagę, że 31 lipca to ostatni moment. Jednak pracodawcy również muszą potraktować tą kwestię z należytą starannością, zwłaszcza w przypadku obywateli z odległych krajów, którzy niekoniecznie znają polskie regulacje prawne.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat