Będą zmiany w przepisach dotyczących czasu pracy
REKLAMA
REKLAMA
Przepisy kodeksów przygotowane przez komisję kodyfikacyjną, które mogłyby zostać przyjęte bez dużych kontrowersji to m.in. te o czasie pracy, telepracy, rozwiązywaniu sporów zbiorowych, czy pracownikach domowych - ocenił w piątek ekspert Konfederacji Lewiatan prof. Jacek Męcina.
REKLAMA
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oceniła w piątek, że nowy Kodeks pracy nie może być przyjęty wbrew woli stron, które nad nim pracowały. Dlatego projekty nowych Kodeksów pracy, które opracowała Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy "nie będą w takim kształcie dalej procedowane". Minister zapowiedziała, że resort przygotuje nowelizację kodeksu, wykorzystując jedynie niektóre propozycje komisji kodyfikacyjnej m.in. odnośnie czasu pracy; nie podała szczegółów w tym zakresie.
"Nietrudno się spodziewać, że rząd wchodząc w okres kampanii wyborczej, najpierw samorządowej, a potem wyborów parlamentarnych unikał będzie tego tematu zmiany kodeksu pracy, który zawsze wzbudza kontrowersje pracodawców i związkowców. Niewykorzystanie na tym etapie, choć części dorobku Komisji byłoby błędem, zwłaszcza, że wymienione obszary od dawna omawiane były na forum dialogu" - podkreślił prof. Męcina.
Według doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan, warto wybrać te przepisy kodeksów przygotowanych przez Komisję Kodyfikacyjną ds. Prawa Pracy, które nie budzą skrajnych emocji i w dialogu autonomicznym, a następnie trójstronnym przeprowadzić potrzebne zmiany. Zdaniem Męciny, do katalogu przepisów, które mogłyby zostać przyjęte bez dużych kontrowersji na pewno należą te o czasie pracy, telepracy, rozwiązywaniu sporów zbiorowych, pozasądowych formach rozstrzygania sporów ze stosunku pracy, czy pracownikach domowych.
REKLAMA
Ekspert ocenił, że można też rozważyć implementację przepisów dotyczących układów zbiorowych pracy, w tym koncepcji tzw. układów wzorcowych, negocjowanych na poziomie Rady Dialogu Społecznego, które ostatecznie nie znalazły się w projekcie Komisji.
"Warto przypomnieć, że przepisy o czasie pracy były przedmiotem dyskusji i nowelizacji w 2013 r., a pracodawcy od dawna postulują szerszą implementację unijnej dyrektywy, która dopuszcza inne spojrzenie na rozliczanie czasu pracy z uwzględnieniem potrzeb pracodawców i pracowników, nowe systemy i formy organizacji czasu pracy" - podkreślił Męcina.
Z kolei przepisy o telepracy - jak zaznaczył - mimo, że obecne w polskim Kodeksie od 2007 roku, z powodu źle zapisanych obowiązków w zakresie BHP są w praktyce niewykorzystywane.
"W dobie powszechnej cyfryzacji i informatyzacji usług nie można dłużej tolerować takiego stanu rzeczy i należy dokonać stosownych zmian" - podkreślił.
Polecamy: Kodeks pracy 2018. Praktyczny komentarz z przykładami
Jak wskazał ekspert, przepisy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych są przedmiotem prac partnerów społecznych od 2015 r., kiedy to jeszcze poprzedni rząd przygotował założenia nowelizacji, a propozycja Komisji Kodyfikacyjnej może być "łatwo przyjęta" w RDS. "Podobnie z przepisami promującymi pozasądowe formy rozwiązywania sporów ze stosunku pracy, w szczególności mediacje" - dodał.
Według Męciny "nieco więcej namysłu" wymagają ewentualne zmiany w przepisach o układach zbiorowych pracy, które mogłyby ożywić dialog autonomiczny. Zaznaczy, że Lewiatan będzie promował zgłaszany pomysł uregulowania tzw. układów wzorcowych, które negocjowane na poziomie RDS przez organizacje reprezentatywne, dawałyby możliwość stosowania regulacji także w firmach członkowskich, które nie mają związków zawodowych i nie mogą zawierać układów zbiorowych.
Ostatnią kwestią, którą Lewiatan proponuje szybko uregulować są zasady zatrudniania pracowników domowych. Męcina wskazał, że rynek usług domowych szacowany jest na około 250 tys. osób, które dziś wykonują swoją pracę często w szarej strefie, nie korzystając z żadnej ochrony, dlatego legalnym zatrudnieniem takich pracowników są też zainteresowani pracodawcy oraz gospodarstwa domowe, które przy zlecaniu takich prac jak sprzątanie, czy opieka nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny, chciałyby mieć pewność, co do statusu i referencji takiej osoby, zaś państwo zyskałoby nowe daniny publiczne.
"Zarysowany plan wykorzystania potencjału dorobku Komisji Kodyfikacyjnej będzie krokiem w dobrą stronę, wykorzystana zostanie przynajmniej część potencjału. Skoro zmian w polskim prawie pracy nie da dokonać się jednym cięciem, trzeba przynajmniej podążać w kierunku jego unowocześniania. To jedyna droga wyjścia z impasu" - podkreślił
Lewiatan podał także, że o koncepcji dalszych prac, prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz, zamierza rozmawiać na najbliższym Prezydium RDS.
W połowie marca zakończyła pracę Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy. Opracowała propozycje zmian Kodeksu pracy i Kodeksu zbiorowego prawa pracy. Zaproponowała m.in. wydłużenie czasu umów o pracę na okres próbny. Ponadto każdy pracownik, niezależnie od stażu pracy, mógłby wykorzystać 26 dni urlopu. W projekcie znalazły się też rozwiązania, które mają zapobiegać wypychaniu pracowników na samozatrudnienie. Komisja nie ma uprawnień legislacyjnych, o losie przygotowanych propozycji decyduje Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat