Polska liderem delegowania pracowników
REKLAMA
REKLAMA
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz był gościem III Europejskiego Kongresu Mobilności Pracy, który odbywał się w Krakowie, w dniach 23 i 24 kwietnia. Kongres to to największe, cykliczne wydarzenie w Europie poświęcone delegowaniu pracowników oraz swobodzie świadczenia usług na rynku wewnętrznym. Tematem przewodnim tegorocznego III EKMP był konflikt fundamentalnych wartości Unii Europejskiej – swobody świadczenia usług oraz ochrony praw pracowniczych.
REKLAMA
- Swobodny przepływ pracowników, swoboda przedsiębiorczości i swoboda świadczenia usług stanowią fundamenty Unii Europejskiej. Nie mamy tu do czynienia z konfliktem dwóch fundamentalnych wartości. To są dwie strony tego samego medalu. Wręcz nie możemy dyskutować o mobilności bez aspektu poszanowania praw pracowniczych – ocenił problem minister Kosiniak-Kamysz.
Przypomniał, że kwestia delegowania pracowników dotyczy ponad 1 mln obywateli państwa członkowskich. Liderem na wspólnym rynku są polskie firmy - szacuje się, że delegują co najmniej 230 tys. pracowników rocznie do pracy w innych krajach.
Minimalna stawka płacy dla pracowników delegowanych
REKLAMA
W tym kontekście niepokojące są sygnały płynące z niektórych państwach członkowskich, nakładające na przedsiębiorców delegujących pracowników nowe zobowiązania oraz sankcje za ich nieprzestrzeganie. Budzi to wątpliwości, czy są one zgodne z prawem Unii.
- Dlatego tak ważny dla całej Unii jest kompromis osiągnięty w dyrektywie z 2014 roku, po dwuletnich, bardzo trudnych negocjacjach – zaznaczył minister. - Jednym z celów tamtego kompromisu było właśnie zagwarantowanie przestrzegania praw pracowniczych. Nowa dyrektywa reguluje nie tylko kwestie monitorowania przestrzegania przepisów i współpracy administracyjnej, ale także nakłada obowiązki na państwa członkowskie w zakresie przejrzystości informowania o warunkach zatrudnienia i istniejących obowiązkach.
- Nie ma i nie będzie naszej zgody na to, by pod szyldem ochrony praw pracowniczych i uczciwej konkurencji budować nowe mury w Europie. Jestem przekonany, że mobilność jest dla Unii szansą, a nie zagrożeniem. Musimy tylko umieć jako zjednoczona Europa z tej szansy skorzystać - zakończył swoje wystąpienie minister Kosiniak-Kamysz.
Na zakończenie pierwszego dnia Kongresu wręczono nagrodę Labor Mobilis 2015 za wybitne zasługi we wspieraniu mobilności pracy w ramach swobody świadczenia usług.
Zadaj pytanie: FORUM
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat