REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tąpnięcie na polskim rynku pracy spowodowane wojną

Subskrybuj nas na Youtube
Ukraińcy na polskim rynku pracy
Ukraińcy na polskim rynku pracy
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od początku wojny w Ukrainie do naszego kraju przyjechało prawie 1,8 mln osób. To niemal tyle, ile w całym I półroczu 2021 r. wyniosła liczba przekroczeń granicy cudzoziemców wjeżdżających do Polski z Ukrainy (1,905 mln). Pracodawcy, mimo wcześniejszych deklaracji, nie są w stanie zatrudnić wszystkich przybywających do nas kobiet, które chcą lub będą chciały podjąć pracę. Wielu z nich wstrzymuje rekrutacje, inni nie rekrutują wcale, bo obserwują sytuację i czekają na jej rozwój.
  • Liczba Ukraińców, którzy przyjechali do Polski (od 24 lutego do 13 marca br.), jest niewiele mniejsza od liczby obcokrajowców wjeżdżających do Polski z Ukrainy w całym I półroczu 2021 r.
  • Mimo prognoz i deklaracji wielu pracodawców nie jest w stanie przystosować „męskich” miejsc pracy do kobiet.
  • Przełożeni obserwują sytuację i są ostrożni, jeśli chodzi o plany rekrutacyjne.
  • Efekt nożyc już występuje – zajęć brakuje i nie każda kobieta z Ukrainy, która chce lub będzie chciała podjąć pracę, może liczyć na etat.
  • Na rynku panuje chaos – brakuje informacji dot. potencjału kadrowego Ukrainek tzn. posiadanych umiejętności, znajomości języka polskiego czy chęci do pracy.
  • Od 24 lutego do 14 marca br. do Polski przyjechało 1 783 000 osób uciekających przed wojną trwającą u naszych wschodnich sąsiadów, wynika z danych straży granicznej. Ruch na przejściach granicznych Ukrainy z Polską jest tak duży, że w ciągu 18 dni liczba obcokrajowców wjeżdżających do Polski była tylko o ok. 122 tys. mniejsza od liczby obcokrajowców, który wjeżdżali do Polski z Ukrainy w całym I półroczu 2021 r. – było ich w sumie 1 905 259.

Polski rynek pracy konserwatywny?

REKLAMA

Wybuch wojny w Ukrainie zmobilizował wiele firm – przedsiębiorcy ruszyli z pomocą obywatelom Ukrainy i oferowali m.in. etaty oraz deklarowali przygotowanie i przekształcenie męskich stanowisk na takie, które będą mogły zająć kobiety. Z upływem czasu, część pracodawców nie zaczęła nawet przyjmować do pracy, a już wstrzymuje rekrutacje, wielu nie rekrutuje wcale, bo obserwuje sytuację i czeka na jej rozwój.

REKLAMA

– Duża liczba przedsiębiorców nie jest w stanie dostosować męskich stanowisk dla kobiet. Nie tylko z uwagi na specyfikę pracy wymagającą siły fizycznej, ale też ze względu na to, że jest to proces czasochłonny i niejednokrotnie wiążący się ze sporymi nakładami finansowym, na które nie stać wielu firm – mówi Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres. – Z prowadzonych przez nas rozmów z pracodawcami wynika też, że wielu z nich wstrzymuje rekrutacje z pobudek konserwatywnych, zaczynają analizować sytuację firmy, kontrakty, łańcuchy dostaw i na tej podstawie podejmują decyzje biznesowe i kadrowe. Część wycofuje się z rekrutacji, bo dochodzi do wniosku, że nie musi lub nie może na siłę zatrudniać kobiet, którym na dłuższą metę nie jest w stanie zagwarantować pracy. Inni nie rekrutują, bo rodzima branża zwalnia i czekają ich przestoje, widoczne już w sektorze automotive – dodaje Cezary Maciołek.

Praca dla kobiet?

Niecałe trzy tygodnie wystarczyły, żeby na rynku zaczął być widoczny efekt nożyc – popyt na kandydatki chętne do pracy nie nadąża za ich podażą. Obecnie potęguje go fala migracji wywołana atakiem Rosji na Ukrainę. Do początkowej mobilizacji dołącza teraz wyczekiwanie pracodawców na rozwój sytuacji. W połączeniu z rosnącą falą migracji oznacza ono „korek”, w którym staną kandydatki z Ukrainy chętne do podjęcia pracy w Polsce.

REKLAMA

– Sytuacja jest trudna i pogorszy się, gdy ze Wschodu przyjadą kolejne kobiety chętne do podjęcia pracy, a te, które już tu są, również zaczną jej szukać. Nasz rynek potrzebuje do pracy kobiet, jak również mężczyzn, dotychczas około 70 proc. rekrutowanych kandydatów było płci męskiej, aktualnie zdecydowana większość osób to panie. Ta nierównowaga na rynku pracy z pewnością dotknie wiele branż – mówi prezes Grupy Progres.

Trudną sytuację kobiet potwierdzają dane GUS – pod koniec IV kw. 2021 r. liczba wolnych miejsc pracy wynosiła 137,4 tys. (niemal 1/4 dot. nowych etatów) wśród nich najwięcej profesji dedykowanych było panom np. robotnicy przemysłowi czy rzemieślnicy. Niestety w parze z popytem na panów chętnych do pracy nie szła ich podaż.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Braki kadrowe w branżach, w których przeważają mężczyźni, prognozowane były m.in. w ogólnopolskim Barometrze zawodów. W 2022 r. większość profesji deficytowych dedykowana jest najczęściej mężczyznom. Wśród nich znajdują się m.in. betoniarze, zbrojarze, brukarze, cieśle, stolarze budowlani, dekarze, blacharze budowlani, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, magazynierzy, kierowcy samochodów ciężarowych i autobusów, mechanicy pojazdów samochodowych, monterzy instalacji budowlanych, murarze, tynkarze, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych, robotnicy budowlani, robotnicy obróbki drewna, stolarze, spawacze oraz ślusarze.

Praca w kilka godzin?

Na portalu pracuj.pl liczba ofert skierowanych także do osób z Ukrainy i opublikowanych w ciągu ostatnich 14 dni wyniosła 12 772. W analogicznym okresie w Centralnej Bazie Ofert Pacy oferowano 40 566 etatów. W lutym br. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 116,5 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej (dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej). Ukrainki mogą liczyć na zarobek w sektorze HoReCa, handlu, przemyśle spożywczym, usługach, rolnictwie czy logistyce, gdzie część z nich pracę dostanie praktycznie od ręki. Jednak biorąc pod uwagę wszystkie wolne stanowiska, to nadal jest ich za mało.

– Obecnie bardzo duży problem kadrowy ma m.in. sektor budowlany, transportowy, stoczniowy czy magazynowy, które bazują głównie na mężczyznach. Te branże nie są w stanie zmodyfikować stanowisk na taką skalę i w tak dużym zakresie, żeby móc otworzyć się w pełni na rekrutację samych kobiet – mówi Cezary Maciołek. – Sytuacji nie ułatwia fakt, że fala migracji spowodowała ogromny harmider. Wiemy, ile osób do nas przyjeżdża, ale szybkie rozpoznanie ich potencjału kadrowego to ogromne wyzwanie. Dużym znakiem zapytania są ich kompetencje, znajomość języka polskiego, chęć do podjęcia pracy oraz lokalizacja, w której będą przebywały dłużej. Jeszcze rok temu taka wiedza nie stanowiła problemu, bo proces rekrutacji często zaczynał się w Ukrainie i pozwalał poznać kandydatów przed ich przyjazdem do Polski. Obecnie są oni już na miejscu, pracodawcy nic o nich nie wiedzą, przez co nie są w stanie oszacować, czy i jakie stanowiska mogą zająć w ich firmie panie z Ukrainy. To duży problem zwiększający chaos, którego mogą nie opanować nawet kolejne przepisy dot. legalizacji pobytu i pracy obcokrajowców – podsumowuje Cezary Maciołek.

Źródło: Grupa Progres

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Staż pracy na nowych zasadach. Projekt w Sejmie

Projekty dotyczące stażu pracy zostały skierowane do sejmowej Komisji Nadzwyczajnej ds. Zmian w Kodyfikacjach. "Każda praca zasługuje na szacunek" – podkreśliła podczas debaty szefowa resortu rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Przerwa na papierosa w pracy: tak czy nie?

Pytań na temat palenia papierosów w miejscu pracy jest wciąż wiele. Nie dziwi to - bo temat w zależności od punktu widzenia - palącego czy niepalącego - jest różnie postrzegany. Do najczęstszych wątpliwości należą np.: czy pracodawca może zakazać przerwy na papierosa? Czy pracodawca może wydłużyć czas pracy dla pracowników palących papierosy?Czy pracodawca może zabronić palenia w pracy? Czy zakaz palenia w pracy jest dyskryminacją? Ile razy można iść na papierosa w pracy? Można wręcz powiedzieć, że problem jest palący, a aż 60% zatrudnionych uważa, że pracodawcy nie powinni ingerować w ich nawyki związane z paleniem - tak wynika z ankiety Gi Group Holding.

Koniec z bezpłatnymi stażami dla pracowników. MRPiPS zapowiada zmiany

To częsta praktyka, gdy młody pracownik za odbywanie stażu nie otrzymuje wynagrodzenia. Przygotowywana przez resort pracy ustawa ma wprowadzić zakaz bezpłatnych staży.

To już pewne: nadchodzi nowa płaca minimalna, kto dostanie podwyżkę od 1 stycznia 2026 r., ile ona wyniesie 250 zł

Na ostateczną wysokość najniższej krajowej jaka będzie obowiązywała od 1 stycznia 2026 roku trzeba poczekać do pierwszej połowy września. Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę wspólnego stanowiska do połowy lipca więc zgodnie z prawem decyzję co do płacy minimalnej arbitralnie podejmie rząd za dwa miesiące.

REKLAMA

Będzie łatwiej o ten zasiłek. Skorzystają ubezpieczeni, płatnicy składek, biura księgowo-rachunkowe

Będzie łatwiej o ten zasiłek. Skorzystają ubezpieczeni, płatnicy składek, biura księgowo-rachunkowe. Dlaczego? Bo planowane są spore zmiany w ustawie z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 501) w zakresie ubiegania się o zasiłek.

Na ile oszacowano miesięczną wartość nieodpłatnej pracy domowej? Wartość „ukrytej” pracy kobiet była znacznie wyższa niż mężczyzn

Ile wynosi średnia miesięczna wartość nieodpłatnej pracy domowej? Kobiety, zwłaszcza matki małych dzieci, wykonują znacząco więcej nieodpłatnej pracy domowej niż mężczyźni. Różnice te są widoczne we wszystkich obszarach codziennych obowiązków. Ocenia Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na badania GUS.

Nowe zawody w klasyfikacji od 2026 roku. MRPiPS opublikowało projekt rozporządzenia [Projekt z 9 lipca 2025 r.]

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało projekt nowego rozporządzenia dotyczącego klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy. Dokument trafił 14 lipca 2025 r. do konsultacji publicznych i opiniowania. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.

Wyższe wynagrodzenia w budżetówce od 2026 r. Pracodawcy chcą większej podwyżki dla pracowników

Płaca minimalna w 2026 r. wzrośnie o 3%, ale w budżetówce podwyżka powinna być wyższa. Pracodawcy chcą wyższych wynagrodzeń w sferze budżetowej, aby jakość usług publicznych również rosła.

REKLAMA

Nie będzie w tym roku niższego dodatku za pracę w nocy niż w lipcu

W lipcu 2025 r. mamy najniższy dodatek za pracę w nocy. Taka sama kwota będzie obowiązywała w październiku. To miesiące z największą liczbą godzin pracy. Ile wynosi dodatek nocny w tym miesiącu?

Opieka nad małym dzieckiem podczas pracy zdalnej. Co z kontrolą pracodawcy?

Jak pracodawca może skontrolować pracę zdalną pracownika, który w czasie godzin pracy sprawuje bezpośrednią opiekę nad małoletnim dzieckiem (do 4. roku życia), szczególnie gdy dziecko nie ma zapewnionej w tym czasie opieki przez inną osobę (np. nianię, innego członka rodziny, żłobek, przedszkole)?

REKLAMA