Świadczenie pracy w podróży służbowej
REKLAMA
Sąd Najwyższy rozpatrywał sprawę z powództwa Roberta K. przeciwko M. sp. z o.o. o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe i diety za podróże służbowe. Powód był zatrudniony u pozwanej, która wykonuje montaże konstrukcji stalowych w Polsce oraz za granicą, na podstawie dwóch umów o pracę na czas określony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku montażysty.
REKLAMA
Pracownik w podróży służbowej >>
Spór o należności związane z delegacjami wymagał ustalenia, co było stałym miejscem pracy Roberta K. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej poinformowano go, że miejscem świadczenia pracy miały być Gliwice (siedziba pozwanej). Praca była wykonywana w Gliwicach, Francji i Niemczech. Strony z góry nie ustaliły, w jakich konkretnie okresach i na jaki czas miał wyjeżdżać. Takie informacje Robert K. uzyskiwał dopiero przed konkretnymi wyjazdami, a w przerwach pomiędzy nimi wykonywał obowiązki montażysty w siedzibie pozwanego pracodawcy.
Sąd Najwyższy stwierdził, że umowne uzgodnienie miejsca wykonywania pracy w Gliwicach wykluczało określenie stałych miejsc pracy również na terytorium Francji lub Niemiec. Nie ma do tego podstaw nawet według wspólnotowych regulacji dotyczących wysyłania przez pracodawcę prowadzącego działalność w jednym państwie pracownika na terytorium innego państwa. Każdy pracownik, który przez ograniczony okres wykonuje pracę na terytorium innego państwa członkowskiego niż państwa, w którym zwyczajowo stale pracuje, ma bowiem status pracownika delegowanego do pracy w innym państwie.
Zwrot kosztów podróży służbowych >>
REKLAMA
Świadczenie pracy w podróży służbowej występuje zawsze w okolicznościach, w których pracownik poza uzgodnionym stałym miejscem pracy nie może swobodnie dysponować czasem wolnym od pracy w miejscu zamieszkania lub ośrodku, w którym realizuje swoje życiowe interesy – podkreślił Sąd Najwyższy. W związku z wykonywaniem pracy poza stałym miejscem pracy pracownik podlega rozmaitym utrudnieniom lub niedogodnościom życiowym wskutek okresowego pozbawienia go kontaktu z miejscem zamieszkania lub ośrodkiem życia prywatnego i rodzinnego. Te okoliczności narażają go na ponoszenie zwiększonych kosztów utrzymania lub rozłąki, które powinny być rekompensowane dodatkowymi świadczeniami z tytułu wykonywania pracy w podróży służbowej.
W wyroku z lutego 2010 r. Sąd Najwyższy zdefiniował stałe miejsce pracy jako punktowo lub terytorialnie oznaczony obszar, na którym pracownik stale (zwykle) wykonuje obowiązki pracownicze w granicach obowiązujących go norm czasu pracy. W jego ocenie nie można uznać jako stałego miejsca pracy obszaru całych państw lub nawet kontynentów, skoro już racjonalnie niemożliwe jest stałe świadczenie pracy na tak rozległych terenach (miejscach pracy). Jako wyjątek i tylko, gdy z natury lub właściwości konkretnego stosunku pracy wynika obowiązek stałego wykonywania obowiązków pracowniczych na całym krajowym lub międzynarodowym obszarze (miejscu) pracy, umownie uzgodnionym jako miejsce wykonywania pracy, można przyjąć, że pracownik nie znajduje się w podróży służbowej w czasie wykonywania obowiązków pracowniczych.
Poradnik dla pracowników delegowanych >>
Nie jest dopuszczalne zakreślenie miejsca pracy w sposób nieograniczony. Jest to niekorzystne dla pracownika, gdyż uchyla wszelkie normy ochronne prawa pracy, prowadzi do braku stabilizacji stosunku pracy i bezzasadnie obarcza pracowników kosztami obciążającymi pracodawcę w przypadku wykonywania przez pracownika zadań służbowych poza stałym miejscem pracy.
Wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2010 r. (sygn. akt I PK 157/09, niepublikowany).
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA