PFRON potrzebuje 1 mld zł na programy celowe dla niepełnosprawnych
REKLAMA
Poinformował o tym prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Wojciech Skiba.
REKLAMA
Obecnie w systemie wypłaty dofinansowań zarejestrowanych jest 263 tys. osób niepełnosprawnych i przybywa ich od 1,5 do 2 tys. miesięcznie - powiedział Skiba. Dla PFRON-u oznacza to większe wydatki na dofinansowania do wynagrodzeń i refundację składek na ubezpieczenia społeczne w ramach Systemu Obsługi Dofinansowań i Refundacji (SODiR).
Co dalej z PFRON - prace nad nowelizacją ustawy o rehabilitacji niepełnosprawnych >>
"W ostatnim roku liczba niepełnosprawnych pracowników zatrudnionych na otwartym rynku pracy, których wynagrodzenia dofinansowuje PFRON, podwoiła się. I chociaż większość osób niepełnosprawnych wciąż jest zatrudniana w zakładach pracy chronionej, to na otwartym rynku pracę znalazło już około 66 tys. osób" - powiedział Skiba. Wciąż jednak do zakładów pracy chronionej trafia 70 proc. środków przewidzianych na dofinansowania.
Zaznaczył, że coraz więcej firm oraz instytucji woli zatrudniać osobę niepełnosprawną niż płacić składkę na PFRON. Zgodnie z ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych firmy, zakłady oraz instytucje zatrudniające co najmniej 25 osób, powinny zatrudniać wśród swoich pracowników co najmniej 6 proc. osób niepełnosprawnych. Jeżeli tak się nie dzieje, są zobowiązane do miesięcznej wpłaty na PFRON, stanowiącej ekwiwalent za niezatrudnianie osoby niepełnosprawnej.
Obecnie PFRON wspiera zatrudnienie 135 tys. osób z lekką niepełnosprawnością, natomiast ze znacznym stopniem - 7,8 tys. osób. "System sprzyja osobom z lekkim stopniem niepełnosprawności, natomiast wyzwaniem jest aktywizacja osób ze stopniem znacznym" - powiedział Skiba.
Korzyści z zatrudniania osób niepełnosprawnych >>
REKLAMA
Prezes PFRON chce utworzenia nowych programów, których celem będzie aktywizacja życiowa i zawodowa osób niepełnosprawnych. Mają je realizować organizacje pozarządowe oraz instytucje rynku pracy. Obejmowałyby one wsparcie materialne, pomoc psychologiczną i zawodową. "Z dotychczasowej oferty programowej korzysta obecnie kilka tysięcy osób. Jeżeli te programy mają przynieść trwały efekt, docelowo powinny objąć grupę ponad 20 tysięcy beneficjentów rocznie" - powiedział.
PFRON prowadzi programy celowe takie jak m.in. Komputer dla Homera - dotacja na zakup komputera dla osoby niepełnosprawnej, czy też PEGAZ - dofinansowanie do zakupu wózków dla osób niepełnosprawnych. Jak powiedział Skiba, PFRON jest instytucją, która nie może zaciągać kredytów. W związku z tym, był zmuszony m.in. zwiększyć kwotę udziału własnego w zakupie wózków elektrycznych. Dotychczas zakup ten był finansowany prawie w 100 proc. Teraz wkład własny ma wynosić co najmniej 15 proc.
Kontrowersyjna nowelizacja ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych >>
W ocenie Wojciecha Skiby zintegrowania wymaga też system funkcjonowania warsztatów terapii zajęciowej, zakładów aktywności zawodowej oraz środowiskowych domów pomocy społecznej. "Dotychczas jedynie 1 proc. tych osób podejmuje zatrudnienie na otwartym lub chronionym rynku pracy" - powiedział.
Obecnie w Sejmie znajduje się projekt nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, który zakłada m.in. zmniejszenie dopłat w przypadku zatrudnienia niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym i lekkim (odpowiednio do 100 i 40 proc. najniższego wynagrodzenia), a zwiększenie do 180 proc. - dla zatrudniających niepełnosprawnych o znacznym stopniu upośledzenia. Obecnie pracodawca otrzymuje dopłatę w wysokości odpowiednio 160 proc., 140 proc. i 60 proc. najniższego wynagrodzenia.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat