OPZZ upomina się o ustawę ,,Kobiety rocznik 1953”
REKLAMA
REKLAMA
Przejście na wcześniejszą emeryturę
Problemy kobiet urodzonych w 1953 r. zaczęły się 1 stycznia 2013 r. Weszła wówczas w życie ustawa mówiąca o tym, że osobom które przeszły na wcześniejszą emeryturę po osiągnięciu 55 roku życia zostanie obniżona emerytura powszechna (w przypadku kobiet po osiągnięciu 60 lat). Rzecz w tym, że kobiety urodzone w 1953 r., które zdecydowały się na przejście na wcześniejszą emeryturę w latach 2008-2012, nie miały świadomości, że skorzystanie z tej możliwości wpłynie negatywnie na wysokość świadczenia po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Można więc powiedzieć, że ubezpieczeni, którzy decydowali się na przejście na wcześniejszą emeryturę ufając, że jej pobieranie nie wywrze skutków na ich świadczenia po nabyciu prawa do emerytury powszechnej, wpadli w pułapkę.
REKLAMA
Wyrok TK...
Punkt zwrotny nastąpił 6 marca 2019 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł wtedy, że przepis mówiący o konieczności pomniejszenia emerytury powszechnej o kwoty pobrane na emeryturze wcześniejszej jest niekonstytucyjny. Trybunał uznał, że przepis naruszył zasadę zaufania obywateli do państwa i prawa oraz lojalności państwa wobec obywateli. Argumentowano to następująco: „Gdyby ubezpieczeni podejmując decyzję o przejściu na wcześniejszą emeryturę wiedzieli, jakie będą negatywne konsekwencje dla wysokości emerytury powszechnej, być może nie skorzystaliby z takiego prawa”. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar również ocenił przepis negatywnie: „Ubezpieczeni zostali narażeni na skutki prawne, których nie mogli przewidzieć w momencie podejmowania decyzji o skorzystaniu z prawa do wcześniejszej emerytury”. Do chwili obecnej nie nastąpił jednak szczęśliwy dla wszystkich pokrzywdzonych finał sprawy. Wyrok Trybunału otworzył tylko niektórym paniom urodzonym w 1953 r. drogę do odzyskania utraconych pieniędzy.
Odzyskać pieniądze mogły głównie osoby, które w latach 2013-2018 odwołały się do sądu od decyzji ZUS-u obniżającej emeryturę powszechną. W gorszej sytuacji były kobiety, które nie odwołały się od niekorzystnej decyzji ZUS-u, a od doręczenia im decyzji upłynęło pięć lat. Zgodnie z prawem administracyjnym ich decyzje nie mogła być już bowiem uchylone. Dla przykładu można wskazać panią Marię, która otrzymała decyzję ZUS-u o pomniejszeniu emerytury powszechnej w dniu 6 czerwca 2013 r. i nie wniosła odwołania do sądu. W jej przypadku termin na odwołanie upłynął po pięciu latach w czerwcu 2018 r. Takich osób jak pani Maria jest ok. 50 tys.
Polecamy: Kodeks pracy 2020. Praktyczny komentarz z przykładami
REKLAMA
Jak naprawić krzywdę emerytek, którym upłynęło 5 lat na odwołanie od decyzji ZUS-u? Trybunał Konstytucyjny zalecił ustawodawcy wydanie dla tej grupy stosownej ustawy. Jednak mimo że do Sejmu wpłynęły już trzy projekty, to problem nadal nie jest rozwiązany. Sprawa mogłabym być już zakończona, gdyby Parlament uchwalił pierwszy projekt pochodzący z maja 2019 r. Tak się nie stało, ponieważ w październiku 2019 r. Premier Mateusz Morawiecki usunął ten temat z porządku obrad. Senator Marek Borowski oraz Magdalena Kochan ponownie wnieśli projekt ustawy w grudniu 2019 r. Wkrótce własny projekt w tej sprawie wniósł rząd. Mimo jednak, że Minister Marcin Zieleniecki zapewniał, że „projekt ten traktujemy priorytetowo”, to nadal nie został on uchwalony. Opinia OPZZ do rządowego projektu dostępna jest na stronie: https://www.opzz.org.pl/opinie-i-analizy/polityka-...
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych w każdym tygodniu otrzymuje telefony od osób skarżących się na opieszałość rządu. Apelujemy o niezwłoczne zajęcie się problemem emerytek urodzonych w 1953 r. Kobiety czekają na sprawiedliwość już siódmy rok, a dalsza zwłoka oznacza powiększanie rozmiaru krzywdy. Być może wiele z pokrzywdzonych nigdy nie doczeka się jej naprawy.
Wydział Polityki Społecznej, Rynku Pracy, Ubezpieczeń i Zdrowia
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat