Czy w kierowanym do ZUS oświadczeniu emeryta o zamiarze podjęcia pracy zarobkowej należy podawać wysokość dochodu
REKLAMA
Waldemar J. był lekarzem. Wiele lat temu uległ wypadkowi przy pracy. Od 1999 r., zgodnie ze zmienionymi przepisami emerytalnymi, pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy.
REKLAMA
Z tytułu wcześniejszego wypadku przy pracy otrzymywał od października 2003 r. emeryturę zwiększoną w stosunku do „zwykłej” emerytury. Na podstawie art. 26 ust. 1–1a ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (DzU nr 199, poz. 1673 ze zm.) osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego oraz do emerytury na podstawie odrębnych przepisów wypłaca się, zależnie od jej wyboru:
- przysługującą rentę powiększoną o 1/2 emerytury albo
- emeryturę powiększoną o 1/2 renty.
Kwota wskazanej wyżej 1/2 emerytury obejmuje połowę łącznej kwoty emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i emerytury kapitałowej wypłacanej na podstawie odrębnych przepisów. Kwota ta nie może być również niższa niż kwota należnej emerytury kapitałowej, przy czym emerytura kapitałowa jest wypłacana w pełnej wysokości.
Uszczerbek na zdrowiu nie był jednak na tyle poważny, by Waldemar J. musiał zaprzestać praktyki zawodowej. Prowadził ją nadal, utrzymując prywatny gabinet lekarski, był też przez pewien czas zatrudniony w szpitalu na podstawie umowy o pracę.
REKLAMA
Prowadzenie działalności zarobkowej ma w tym przypadku istotne znaczenie dla uprawnień emerytalnych. Zgodnie bowiem z art. 26 ust. 3 ustawy wypadkowej, zwiększenie emerytury nie przysługuje, jeżeli osoba uprawniona osiąga przychód, powodujący zawieszenie prawa do świadczeń lub zmniejszenie ich wysokości, określony w ustawie o emeryturach i rentach z FUS, niezależnie od wysokości tego przychodu. Waldemar J. był zobowiązany do przedłożenia oświadczeń o otrzymywanych dochodach. Takie oświadczenia złożył wraz z wnioskiem emerytalnym, jednak wskazał w nim tylko zamiar uzyskiwania dochodów. ZUS stwierdził zaś, że we wskazanym oświadczeniu nie znalazły się informacje o działalności zawodowej (prywatnej praktyce) oraz o wysokości wynagrodzenia za pracę (w tym czasie Waldemar J. pracował jeszcze w miejscowym szpitalu).
W efekcie ZUS obciążył Waldemara J. obowiązkiem zwrotu prawie 35 tys. zł nienależnie pobranych świadczeń. Waldemar J. odwołał się od tej decyzji do sądu. Sąd I instancji uwzględnił odwołanie w części, ale nakazał powodowi zwrot 19 tys. zł pobranych z tytułu powiększonej emerytury w 2005 r. Wyrok ten podtrzymał sąd II instancji. Jednak Sąd Najwyższy, uwzględniając skargę kasacyjną Waldemara J., uchylił to orzeczenie i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.
Uzasadniając wyrok Sąd Najwyższy wskazał, że Waldemar J. składał informację o zamiarze uzyskiwania dochodów. Nie ukrywał ich – wszelkie informacje o jego dochodach docierały do ZUS na podstawie raportów i deklaracji sporządzanych przez pracodawcę, czyli szpital. Organ rentowy miał więc pełną informację o jego oskładkowanych dochodach. Zarówno ustawa wypadkowa, przepisy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak i nadal obowiązujące rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 22 lipca 1992 r. w sprawie szczegółowych zasad zawieszania lub zmniejszania emerytury i renty (DzU nr 58, poz. 290 ze zm.) nigdzie nie formułuje obowiązku informowania ZUS o konkretnych kwotach dochodów. Wystarczy jedynie zawiadomienie o zamiarze uzyskiwania dochodów, a zgodnie z § 3 ust. 3 powołanego wyżej rozporządzenia w zawiadomieniu o podjęciu działalności emeryt/rencista składa tylko oświadczenie, czy jego zamiarem jest osiąganie dochodu niepowodującego zawieszenia lub zmniejszenia świadczeń, czy powodującego zmniejszenie świadczeń albo powodującego zawieszenie świadczeń.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat