REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak należy liczyć miesięczny termin na zwolnienie dyscyplinarne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Iwona Jackowska

REKLAMA

Jeżeli naruszenie obowiązków pracowniczych polega na zawinionym zaniechaniu ich wykonywania, a przy tym stan taki trwa nieprzerwanie, stale i niezmiennie przez dłuższy czas, bieg miesięcznego terminu od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę z takim pracownikiem należy liczyć osobno w stosunku do każdego kolejnego dnia utrzymującego się stanu takiego naruszenia obowiązków – orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 20 stycznia 2011 r.

Rozpatrywana przez Sąd Najwyższy sprawa dotyczyła powództwa Bogumiły M. przeciwko Szpitalowi Specjalistycznemu im. J. o przywrócenie do pracy.

REKLAMA

REKLAMA

Stan faktyczny

Powódka była zatrudniona w szpitalu od 5 listopada 1985 r. w pełnym wymiarze czasu pracy; od 12 lipca 2004 r. na stanowisku ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego.

2 lipca 2008 r. na sali porodowej przebywała pacjentka, która przez cały okres ciąży znajdowała się pod opieką lekarską powódki. Powódka wielokrotnie pacjentkę tę odwiedzała w czasie tzw. I fazy porodu. Kiedy już miało dojść do II fazy, powódki nie było na sali porodowej, poród odebrała położna w obecności innego lekarza z oddziału – dr Anny I. Tego samego dnia w godzinach wieczornych powódka, zapoznając się z dokumentacją sporządzoną przez dr Annę I., przerobiła ją – zamazała pieczątkę i podpis, a postawiła w to miejsce swoją pieczątkę i podpis. 3 lipca 2008 r. pozwany uzyskał od p.o. ordynatora oddziału informację o podejrzeniu podrobienia dokumentacji lekarskiej pacjentki i wezwał powódkę do złożenia pisemnych wyjaśnień.

19 listopada 2008 r. oświadczono Bogumile M., że zwolniono ją z obowiązku świadczenia pracy od 24 listopada 2008 r. do czasu zakończenia śledztwa prowadzonego w prokuraturze rejonowej. Poinformowano, że będzie otrzymywać wynagrodzenie jak za urlop wypoczynkowy. 21 listopada 2008 r. powódka oznajmiła, że będzie nadal świadczyć pracę na dotychczasowych warunkach.

REKLAMA

24 listopada 2008 r. pozwany poinformował powódkę, że niezastosowanie się do polecenia służbowego wydanego 19 listopada 2008 r., dotyczącego zwolnienia jej z obowiązku świadczenia pracy, jest istotnym naruszeniem obowiązujących zasad oraz dowodem niesubordynacji. 27 listopada 2008 r. jeszcze raz wezwał on powódkę do wykonania polecenia służbowego dotyczącego czasowego zwolnienia ze świadczenia pracy. Jednocześnie dodał, że niewykonanie kolejny raz polecenia służbowego będzie potraktowane jako permanentne naruszanie obowiązków pracowniczych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powódka stawiała się do pracy w pozwanym szpitalu i świadczyła pracę, pełniąc również dyżury. Od 27 listopada 2008 r. nieprzerwanie do 5 grudnia 2008 r. była chora i z tego powodu nieobecna w pracy, po czym 5 grudnia 2008 r. poinformowała pozwanego, że postanowiła zastosować się do decyzji pracodawcy wyrażonej w pismach z 19 listopada, 21 listopada i 24 listopada 2008 r. i zadeklarowała powstrzymanie się od pracy, aż do wyjaśnienia sprawy.

30 grudnia 2008 r. pozwany rozwiązał jednak z powódką stosunek pracy bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, tj. na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Jako przyczynę tej decyzji podano odmowę wykonania polecenia pracodawcy określonego w oświadczeniu z 19 listopada 2008 r. i uporczywe, wielokrotne ignorowanie poleceń pracodawcy w okresie 24 listopada–5 grudnia 2008 r.


Postanowienia sądów

Sprawa trafiła do sądów rejonowego i okręgowego. Pozwanemu zarzucano m.in. naruszenie przepisu art. 52 § 2 k.p., czyli wskazanego w nim miesięcznego terminu do rozwiązania umowy o pracę, od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej taką decyzję. Sąd okręgowy zauważył, że przez uzyskanie takiej wiadomości należy rozumieć uzyskanie odpowiednio pewnej wiadomości o faktach, z których przy prawidłowym rozumowaniu należy wyciągnąć wniosek o istnieniu przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy. Informację o ignorowaniu przez powódkę polecenia o zwolnieniu z obowiązku świadczenia pracy oraz o stawieniu się przez powódkę do pracy w okresie od 24 listopada do 27 listopada (zakończenie dyżuru nocnego 26/27) 2008 r. pozwany otrzymywał na bieżąco poprzez wpisy na listach obecności.

Był też powiadomiony o późniejszej usprawiedliwionej nieobecności powódki, ponieważ przedłożyła ona zaświadczenia lekarskie. Powódka faktycznie świadczyła wbrew woli pracodawcy pracę jedynie w dniach 24–26/27 listopada 2008 r. Pozostałą po dyżurze część dnia 27 listopada była już bowiem niezdolna do pracy z powodu choroby. Do rozwiązania z nią umowy o pracę z przyczyn wskazanych przez pozwanego mogło dojść najpóźniej 27 grudnia 2008 r.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy (dalej: SN) uznał, że zaniechanie wykonania polecenia służbowego powstrzymania się przez powódkę Bogumiłę M. od wykonywania pracy mogło być ocenione w okolicznościach sprawy jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, w sytuacji gdy pracodawca powziął wiadomość o przerabianiu przez powódkę podpisów w dokumentacji lekarskiej. SN ocenił też, że sąd okręgowy błędnie określił termin jednomiesięczny do rozwiązania przez pracodawcę z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia – że zaczął on biec od 27 listopada 2008 r. Było bowiem bezsprzeczne, że powódka podporządkowała się poleceniu pracodawcy dopiero 5 grudnia 2008 r., a do tego czasu trwała ona w swej decyzji o niestosowaniu się do wytycznych pracodawcy.

Okoliczności tej nie zmienia fakt, że od 27 listopada do 5 grudnia 2008 r. Bogumiła M. przebywała na zwolnieniu lekarskim, chociaż należy wziąć pod uwagę przy ocenie jej zawinienia, że w tym okresie nie mogła przejawiać negatywnej postawy wobec pracodawcy, nie przebywając w pracy. W sytuacji, w której naruszenie porządku pracy jest dokonywane przez pewien okres czasu, termin wskazany w art. 52 § 2 kodeksu pracy powinien być liczony od ostatniego zdarzenia stanowiącego naruszenie obowiązków pracowniczych. W tej sprawie takim ostatnim zdarzeniem była jej postawa do momentu poinformowania o podporządkowaniu się poleceniu pracodawcy, tj. do momentu złożenia pisma 5 grudnia 2008 r. Dlatego nie można było przyjąć, że doszło do rozwiązania stosunku pracy z naruszeniem art. 52 § 2 k.p.

Do rozwiązania stosunku pracy doszło jednak 30 grudnia 2008 r., zatem oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę wskazujące, że jego podstawą jest uporczywe i wielokrotne ignorowanie poleceń pracodawcy od 24 listopada do 5 grudnia 2008 r., obejmowało okres wychodzący poza termin ostatniego miesiąca, co nie było właściwe. Powinien był być liczony od 24 listopada.

Wyrok Sądu Najwyższego z 20 stycznia 2011 r. (sygn. akt I PK 112/10, niepublikowany).

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

Nie da się cały czas kwitnąć [Wywiad]

Rozmowa z dr Anną Kieszkowską-Grudny, pomysłodawczynią i współredaktorką książki „Formuła wygrywania”, o pułapce nieustannej efektywności i o tym, dlaczego autentyczność i samoświadomość stają się strategicznymi kompetencjami liderów

Pielęgnacyjne świadczenie: kiedy zrozumieją, że warunkiem przyznania świadczenia nie powinno być wyłącznie posiadanie przez współmałżonka OzN orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności? NSA wciąż milczy

W ostatnich latach polski system zabezpieczenia społecznego stoi przed wyzwaniami związanymi z ochroną praw osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Jednym z najbardziej istotnych i ważnych tematów jest świadczenie pielęgnacyjne – forma wsparcia finansowego dla tych, którzy rezygnują z pracy, aby opiekować się bliskimi wymagającymi stałej pomocy. Jednak rygorystyczne przepisy często stają na drodze do uzyskania tej pomocy, nawet gdy opieka jest sprawowana na co dzień. Przykładem jest sprawa, która trafiła przed Naczelny Sąd Administracyjny (NSA). Szczegółowy zakres faktyczny i prawny sprawy poniżej.

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów. Czy już w listopadzie czeka nas niespodzianka? Trwają prace w ministerstwie

Waloryzacja wynagrodzeń i zmiana mechanizmów - stanie się faktem, bo jeszcze w październiku ruszyły prace w Ministerstwie. Zapadły kluczowe propozycje zmian w ustawie dotyczącej zasad ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego ogromnej grupy pracowników w Polsce.

REKLAMA

AI nie zastąpi empatii. Joanna Sidor: Przyszłość pracy to człowiek, nie algorytm

Sztuczna inteligencja na zawsze zmieniła sposób pracy, ale nie zastąpi relacji międzyludzkich. W nowoczesnych organizacjach kluczowe znaczenie mają kompetencje miękkie – empatia, zdolności komunikacyjne i myślenie strategiczne. Liderzy HR coraz częściej poszukują talentów, które łączą biegłość technologiczną z umiejętnością budowania zaufania. Również kandydaci do pracy coraz częściej pytają o takie kwestie jak kultura organizacyjna, styl komunikacji w firmie i przestrzeń na rozwój.

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków [ROZPORZĄDZENIE W MOCY]

Od 7 listopada 2025 r. te zmiany dotkną miliony Polaków. Rozporządzenie opublikowane 29 października 2025 r. w mocy od 7 listopada. Czas pokaże, czy nowe obostrzenia przyniosą oczekiwane efekty, czy też wymagać będą dalszych modyfikacji - ale już teraz jest pewne, że obywatele nie będą mieli tak łatwego dostępu do świadczeń jak kiedyś. Szczegóły poniżej.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce. Przewodnik po zmianach od 1 stycznia i 1 maja 2026 r.

Co się liczy a co nie? Nowa definicja stażu pracy w Polsce już niebawem, ale okazuje się, że z tym zaliczaniem stażu pracy wcale nie jest tak kolorowo. Jest wiele wyłączeń czy "dublowania się okresów pracy". Przedstawiamy przewodnik po zmianach od 2026 r.

Transparentność zamiast tajemnicy. Jak dyrektywa płacowa "uzdrowi" rynek pracy

Wynagrodzenie przestaje być tematem tabu. Wraz z wejściem w życie unijnej dyrektywy o transparentności płac firmy staną przed obowiązkiem ujawniania stawek w ofertach pracy. Zdaniem Mirosława Białobrzewskiego, Prezesa Golden Serwis, to nie tylko rewolucja legislacyjna, ale przede wszystkim szansa na oczyszczenie rynku i przywrócenie zaufania w relacjach pracodawca–pracownik.

REKLAMA

Wyższe emerytury i renty, nawet o 20% i koniec drakońskich potrąceń? Pismo już na biurku Nawrockiego

Nie od dzisiaj wiadomo, że potrącenia alimentacyjne z emerytur i rent stanowią jeden z najdelikatniejszych i najczęściej dyskutowanych aspektów polskiego systemu zabezpieczenia społecznego. Chodzi o mechanizm prawny, który pozwala na obciążanie świadczeń emerytalno-rentowych długami alimentacyjnymi, co ma służyć ochronie interesów wierzycieli (najczęściej byłych partnerów lub dzieci). Jednak w praktyce, rygorystyczne i nieelastyczne limity tych potrąceń mogą prowadzić do sytuacji, w których emeryci i renciści są pozbawiani środków niezbędnych do godnego życia, szczególnie w obliczu rosnących kosztów utrzymania, problemów zdrowotnych oraz starości. Sprawą zajmie się Prezydent RP wraz ze swoim biurem ekspertów i zdecyduje co do emerytur i rent w kontekście granic potrąceń.

Czy ZUS pracuje 10 listopada 2025 r.

10 listopada 2025 r. to poniedziałek przed Narodowym Świętem Niepodległości 11 listopada. Czy ZUS pracuje w tym dniu i można załatwiać sprawy? Oto informacja prosto z Zakładu.

REKLAMA