REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe zagrożenie w sieci – oszustwa „na rekrutera”. Eksperci radzą, na co uważać

Randstad Polska
lider na polskim rynku doradztwa personalnego i pracy tymczasowej, jest częścią holenderskiego Randstad N.V.
Przestępcy bezlitośnie wykorzystują brak czujności kandydatów, kusząc pracą marzeń
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nawet tysiąc osób w Wielkiej Brytanii każdego dnia otrzymuje SMS-y od oszustów podszywających się pod rekruterów – takie dane podał Ofcom, państwowy organ nadzorujący rynek mediów i internetu. Fala tego typu wyłudzeń finansowych połączonych z kradzieżą danych, wzrosła tam o alarmujące 300% w ciągu ostatnich dwóch lat, a proceder zyskał już własną nazwę: oszustwa „na rekrutera”. To zjawisko nasila się także w Polsce. Tylko w grudniu 2022 r. wg danych NASK, odnotowano 68 917 zgłoszeń dotyczących SMS-ów phishingowych, wśród których były także próby podszywania się pod rekruterów. 

Przestępcy bezlitośnie wykorzystują brak czujności kandydatów, kusząc pracą marzeń. Jak rozpoznać fałszywą ofertę pracy? Jakich praktyk nigdy nie stosuje godny zaufania rekruter lub pracodawca? Jak bezpiecznie szukać zatrudnienia w sieci? Podpowiadają eksperci Randstad.

Autopromocja

„Czerwone flagi” już w treści ogłoszenia

Pierwszy filtr bezpieczeństwa, jaki powinniśmy zastosować, to ostrożność wobec ogłoszeń, które prezentują wyjątkowo atrakcyjne warunki zatrudnienia przy minimalnym wkładzie: „Pracuj z domu 3 godziny dziennie i zarabiaj! Tygodniówki do 2000 zł”, „Praca zdalna bez doświadczenia, wysokie zarobki” – takie oferty, szczególnie na lokalnych portalach z ogłoszeniami, powinny wzbudzić naszą nieufność. Sformułowania typu „gwarantowany dochód” i natarczywe zapewnienia, że to legalne zatrudnienie, także mogą sygnalizować oszustwo.

– Ryzyko zetknięcia się z oszustem, zdecydowanie minimalizujemy, odpowiadając na ogłoszenia zamieszczone na renomowanych portalach dla kandydatów lub bezpośrednio na stronach pracodawców oraz agencji zatrudnienia. Za każdym razem uważnie sprawdźmy, czy pracodawca lub agencja podają na swojej stronie wiarygodne dane kontaktowe. Legalność działania podmiotu gospodarczego warto też sprawdzić w oficjalnych, dostępnych bezpłatnie rejestrach: CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej), KRS (Krajowy Rejestr Sądowy) oraz w przypadku agencji zatrudnienia dodatkowo w KRAZ, czyli Krajowym Rejestrze Agencji Zatrudnienia. Niestety coraz częstszą praktyką jest też podszywanie się oszustów pod znane marki i wykorzystywanie w ogłoszeniach ich znaków firmowych. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia, że oferta może nie pochodzić od danej firmy, warto niezwłocznie zweryfikować to u źródła. Skorzystajmy przy tym z numerów podanych nie przez rekrutera, a z tych dostępnych bezpośrednio na stronie internetowej przedsiębiorstwa. Pracownicy działów HR czy infolinii powinni odpowiedzieć na wszelkie pytania – radzi Liliana Strupp, Dyrektor Departamentu Prawnego Randstad. 

Pułapki w SMS-ach i mailach 

Kolejnym modelem oszustwa rekrutacyjnego są bezpośrednie próby kontaktu z kandydatami przez SMS-a lub maila. Gdy otrzymamy taką wiadomość, warto zachować czujność: zanim odpowiemy, zastanówmy się, czy inicjowaliśmy kontakt, wysyłając dokumenty aplikacyjne do tej firmy lub czy wpisywaliśmy się do bazy kandydatów agencji zatrudnienia. W przypadku maila, sprawdźmy, czy jest to oryginalna domena firmowa. Wszelkie adresy w darmowych domenach, o nazwach różniących się jedynie nieznacznie do nazw znanych marek lub zawierające ciąg cyfr czy innych przypadkowych znaków, mogą stanowić potencjalne zagrożenie. Przeanalizujmy też pisownię, przyglądając się, czy w nazwach domen nie ma literówek, które mogłyby umknąć na pierwszy rzut oka. 

Ważne

Jeśli e-mail lub SMS zawiera hiperłącza przekierowujące do zewnętrznych formularzy, pod żadnym pozorem nie wpisujmy w nie danych takich, jak numery kont bankowych.

– Przestępcy wykorzystują niestety fakt, że osoba poszukująca pracy, dostaje dużo wiadomości od pracodawców i wypełnia dużo formularzy. Czasem działa szybko i mechanicznie. Nie jest w stanie zareagować na takie pułapki i z rozpędu podaje swoje dane. Tymczasem warto wiedzieć, że informacje, o które pracodawca lub agencja pracy mogą prosić kandydata na etapie rekrutacji, jasno określa art. 221 Kodeksu pracy i są to: imię i nazwisko, data urodzenia, wykształcenie i kwalifikacje oraz przebieg dotychczasowego zatrudnienia zawodowego. A to wprost oznacza, że przed podpisaniem umowy nikt nie ma prawa pobierać od nas numeru PESEL ani tym bardziej skanów dokumentów: dowodu osobistego czy prawa jazdy. Żadna renomowana firma nie zażąda od kandydata loginu i hasła do kont bankowych, numeru karty płatniczej, czy też założenia dodatkowego konta bankowego, na które miałoby wpływać rzekome wynagrodzenie. Także oczekiwanie płatności za udział w rekrutacji lub pośrednictwo w niej, to z pewnością próba wyłudzenia, bo pośrednictwo pracy i udział w rekrutacjach są zawsze bezpłatne – podkreśla Małgorzata Brańska, Inspektor Ochrony Danych w Randstad Polska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie dajmy się też namówić na tzw. „przelewy weryfikacyjne”. Przelanie symbolicznej złotówki służy w tym wypadku oszustom do potwierdzenia tożsamości ofiary w banku i zaciągnięcia w jej imieniu zobowiązań finansowych w postaci kredytów lub szybkich pożyczek.

Uwaga na fałszywych rekruterów w mediach społecznościowych

Rekruterzy, poszukując odpowiednich kandydatów, chętnie wykorzystują potencjał mediów społecznościowych. Gdy oferta pracy trafi do nas przez LinkedIn, Messenger, WhatsApp czy Telegram, warto „prześwietlić” konto osoby, która się z nami kontaktuje i zwrócić uwagę na:

  • Profesjonalizm języka: nie ufajmy nadawcy, jeśli wiadomość pisana jest łamaną polszczyzną lub zawiera błędy: źle odmienione formy czasowników, błędny szyk zdania lub jeśli wiadomość jest wprost mieszanką języków.
  • Zdjęcie profilowe: żeby sprawdzić, czy faktycznie należy do tego użytkownika i nie jest skradzione, wystarczy wrzucić plik w wyszukiwarkę obrazów Google i zobaczyć czy nie jest przypisane do innych kont lub nie pochodzi z tzw. banków fotografii.
  • Informacje o profilu: jeśli konto powstało niedawno, a w informacjach o użytkowniku nie widnieje pełne imię i nazwisko, nie wchodźmy w interakcję z tym użytkownikiem. Wiarygodność profilu zdecydowanie podnoszą też dane kontaktowe: służbowy e-mail czy numer telefonu. Warto jednak zawsze sprawdzić ich autentyczność u pracodawcy.
  • Jakość i liczba kontaktów: zachowajmy czujność, jeśli liczba kontaktów w sieci społecznościowej rekrutera jest podejrzanie duża lub przeciwnie – jest ich jedynie kilka. Jeżeli w naszej sieci mamy wspólne kontakty, warto zapytać o tę osobę wspólnego znajomego.

Oferty pracy za granicą: jak rozpoznać oszustwo

Podejmując decyzję o zatrudnieniu poza Polską, przede wszystkim nie wierzmy w umowy podpisywane dopiero za granicą, „na miejscu”. Jasno opisane warunki pracy i rozliczeń wynagrodzenia powinniśmy poznać przed wyjazdem i powinny zostać z nami potwierdzone na piśmie.

Najlepsza broń przeciw oszustom to zawsze ostrożność. Nie działajmy w emocjach, nie dajmy się zmanipulować socjotechnikami, które stosują przestępcy, przekonujący, że dokumenty związane z pracą za granicą musimy podpisać natychmiast, bo jest tak wielu chętnych. Oszust liczy na to, że pod presją nie przeczytamy formularzy, nie będziemy zadawać pytań. Pamiętajmy, że przed wyjazdem profesjonalna agencja pracy zawsze podpisuje z kandydatem gwarancję zatrudnienia. Muszą w niej znaleźć się takie informacje jak: nazwa zagranicznego pracodawcy, płaca, okres zatrudnienia, świadczenia socjalne, warunki ubezpieczenia, ewentualne koszty związane z zakwaterowaniem czy lokalnymi podatkami i ubezpieczeniami w kraju docelowym, a także zakres odpowiedzialności cywilnej obu stron – podsumowuje Dagmara Chudzińska-Matysiak, Regional & Cross Border Staffing Director w Randstad Polska.

Wobec wciąż rosnącej skali przestępstw rekrutacyjnych, coraz więcej firm i korporacji, szczególnie międzynarodowych, uruchamia procedury, które pozwalają na zgłaszanie osób podszywających się pod rekruterów. Warto skorzystać z takiego kanału komunikacji, jeśli natrafimy na podejrzane działania w sieci. Dzięki temu przed oszustwem możemy ustrzec też innych użytkowników Internetu poszukujących zatrudnienia.

Autopromocja
Oprac. Piotr T. Szymański

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

REKLAMA

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

REKLAMA

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

REKLAMA