Czego unikać na rozmowie kwalifikacyjnej
REKLAMA
REKLAMA
Pierwsze wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej jest najważniejsze. Oczywiście, istotne są umiejętności i doświadczenie, jednak zanim będziemy mieli szansę o sobie opowiedzieć, należy pamiętać o swojej prezencji. Ekspertka zdradza jakich błędów unikać, by zwiększyć swoje szanse na otrzymanie wymarzonej pracy.
REKLAMA
Za wcześnie, za późno
Przyjście na rozmowę kwalifikacyjną o wiele za wcześnie oznacza brak umiejętności zarządzania własnym czasem. Natomiast jeśli się spóźnisz, okażesz brak szacunku do rekrutera. Nawet gdy przedstawisz wiarygodne wytłumaczenie i tak pracodawca może uznać je za Twoją wymówkę. Dlatego, kiedy zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, odpowiednio zaplanuj swoją podróż i określ czas, byś zdążył na konkretną godzinę, a jeśli będziesz wcześniej, pospaceruj po okolicy, by się rozluźnić i pomyśleć, jakimi osiągnięciami chciałbyś się pochwalić.
Strój i mowa ciała
Pomimo wciąż zmieniających się modowych trendów pamiętaj, że rozmowę kwalifikacyjną należy traktować jako spotkanie biznesowe. Dlatego, zamiast bluzy załóż schludną koszulę, a dżinsy zamień na eleganckie spodnie czy spódnicę. Klasyczny elegancki wygląd zapewni Ci dobre pierwsze wrażenie i z pewnością zyskasz w oczach przyszłego pracodawcy.
- Prowadząc agencję pracy tymczasowej rekrutuję bardzo wiele osób. Młodzi ludzie kompletnie nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważne jest pierwsze wrażenie. To czy dana osoba przyjdzie punktualnie, czy będzie wyglądać schludnie i będzie kulturalna. To są pierwsze elementy, na które zwraca uwagę rekruter, dopiero później patrzy na CV i umiejętności. Istotna jest także mowa ciała i uśmiech na twarzy. Wiadomo, że rozmowa kwalifikacyjna jest stresująca, szczególnie dla młodych osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku pracy. Dlatego pamiętajmy o uśmiechu. Strach w oczach kandydata, mina wskazująca na chęć ucieczki, ale również zgarbione plecy pokażą brak pewności siebie, co negatywnie wpłynie na odbiór kandydata w oczach rekrutera – mówi Kamila Gutowski, współwłaściciel agencji pracy tymczasowej Skills Net.
Krytyka byłego pracodawcy
Nigdy nie należy mówić źle o byłym pracodawcy podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Pokażesz wtedy swoją nielojalność oraz niewdzięczność, która również może się objawić w nowej pracy, więc to z pewnością nie zachęci przyszłego pracodawcy, by Cię zatrudnił. Dodatkowo, nigdy nie masz pewności, czy akurat nie są oni dobrymi znajomymi.
- Najlepiej w ogóle nie wypowiadać się o byłym pracodawcy, ani o tym, co nam się nie podobało w poprzedniej firmie. Lepiej mówić o swoich osiągnięciach, realizowanych projektach czy obowiązkach jakie się pełniło – kontynuuje ekspertka.
Polecamy: Kodeks pracy 2019 – Nowe Wydanie. Praktyczny komentarz z przykładami
Arogancja i brak znajomości firmy
REKLAMA
Choć pewność siebie podczas rozmowy o pracę jest ważna, może często przerodzić się w arogancję. A to żadnemu pracodawcy się nie podoba. Oczywiście należy podkreślać swoje atuty oraz doświadczenie, jednak w subtelny sposób, bez przesadnego przechwalania się. Dodatkowo pamiętaj, by przed wejściem na rozmowę wyłączyć telefon, by nie zadzwonił w najmniej nieoczekiwanym momencie. Kolejną sprawą jest zapoznanie się z profilem firmy, jego historią, a także branżą w jakiej działa i produktami, które oferuje. Dzięki temu pokażesz swoją rzetelność oraz sumienność i to, że przygotowałeś się do rozmowy i zależy Ci na stanowisku. Najgorsze co możesz zrobić to nie sprawdzić do jakiej firmy kandydujesz na stanowisko oraz nie umieć umotywować swojej aplikacji.
Należy pamiętać, że nawet najbardziej kompetentny kandydat może stracić szansę na zatrudnienie, jeżeli źle wypadnie na rozmowie kwalifikacyjnej. Warto poświęcić choć 15 minut przed spotkaniem, by odpowiednio się przygotować i pokazać z najlepszej strony oraz uniknąć powyższych błędów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat