REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polacy otrzymują od przełożonych wiadomości po godzinach pracy

Subskrybuj nas na Youtube
wiadomości po godzinach/ fot. Fotolia
wiadomości po godzinach/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Blisko 24 proc. pracowników w Polsce otrzymuje od przełożonych e-maile, SMS-y lub inne wiadomości za pomocą komunikatorów po godzinach pracy w typowo służbowych sprawach.
rozwiń >

Pracownicy w Polsce otrzymują od przełożonych wiadomości po godzinach pracy

Sondaż - którego wyniki udostępniono PAP – pokazał, że 56,5 proc. respondentów nie doświadcza tego problemu, a 6,6 proc. nie pamięta, czy to się zdarzyło. 13 proc. dostaje maile, smsy i inne wiadomości od przełożonych tylko w awaryjnych sytuacjach.

REKLAMA

REKLAMA

Z badania wynika, że 85,5 proc. osób odbierających korespondencję odpowiada na nią jeszcze tego samego dnia. Ponad połowa badanych, jeśli szybko nie reaguje, jest ponaglana. Autorzy badania ocenili, że jego wyniki są dość niepokojące, bo głównie dotyczą młodych osób, a opisane zachowanie jest prostą drogą do wypalenia zawodowego.

"Chociaż w firmach to rzeczywistość, wysyłanie podwładnym SMS-ów czy wiadomości za pośrednictwem komunikatorów absolutnie nie powinno mieć miejsca po godzinach pracy. Ci, którzy je otrzymują, mogą odczuwać ciągły niepokój, bo polecenie służbowe może nadejść w każdej chwili” – podkreślił, komentując wyniki badania, Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl.

Wiadomości od przełożonych a lęk

Dodał, że z czasem zaczyna to wywoływać lęk antycypacyjny, polegający na przewidywaniu negatywnych scenariuszy. Prowadzi też m.in. do problemów ze snem, rozdrażnienia, dekoncentracji i spadku efektywności. "Oczywiście tracą na tym również pracodawcy" – zaznaczył Pajdak.

REKLAMA

Radca prawny dr Karolina Mazur, współautor badania od strony prawnej wskazała, że wysyłanie wiadomości do pracownika lub podejmowanie z nim kontaktu telefonicznego poza godzinami pracy nie jest zakazane. Zaznaczyła jednocześnie, że zatrudniony nie jest wówczas zobowiązany do udzielenia odpowiedzi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjątkiem jest dyżur pracowniczy. W innych sytuacjach powyższe działanie przełożonego może zostać uznane za polecenie pracy w godzinach nadliczbowych, szczególnie, gdy w następstwie kontaktu pracownik musi zrealizować dodatkowe czynności zawodowe. Za takie należy m.in. uznać udzielenie odpowiedzi na e-maila lub rozmowę telefoniczną w sprawach służbowych. Zgodnie z Kodeksem Pracy, jak wskazano w informacji prasowej, to musi zostać zrekompensowane dodatkowym wynagrodzeniem lub czasem wolnym.

Praca zdalna zatarła granicę między życiem prywatnym a pracą

"Z naszych obserwacji wynika, że w czasie pandemii praca zdalna w wielu przypadkach ewidentnie zatarła granicę między życiem prywatnym i pracą. Skutkiem tego jest przemęczenie” – stwierdził Pajdak.

W badaniu 13 proc. ankietowanych podało, że otrzymuje od przełożonych wiadomości po godzinach pracy tylko w awaryjnych sytuacjach. Eksperci komentują jednak, że pod tym pojęciem często kryje się wiele różnych sytuacji, które w rzeczywistości nie zawsze są awaryjne, a wynikają z kultury organizacyjnej danej firmy.

"Praca wykonywana w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, mienia bądź środowiska albo dla usunięcia awarii bądź w przypadku szczególnych potrzeb pracodawcy. Dodatkowo można zobowiązać pracownika do pozostawania w gotowości do wykonywania pracy poza normalnymi godzinami pracy, w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. Wówczas jest to dyżur w rozumieniu przepisów” – wskazała dr Mazur.

Kto otrzymuje wiadomości po godzinach pracy?

Patrząc na grupę, z którą przełożony kontaktuje się po godzinach pracy (z wyłączeniem awaryjnych sytuacji), widać, że częściej tego doświadczają mężczyźni (27,2 proc.) niż kobiety (20,5 proc.). Dotyczy to głównie osób w wieku 23-35 lat (wśród nich – 29,7 proc.), zarabiających 7000-8999 zł netto miesięcznie (39,1 proc.).

"Widać, że to dotyczy głównie młodych i aspirujących pracowników. Dla takich osób praca bywa na pierwszym miejscu w życiu. Mają świadomość tego, że duże zaangażowanie może prowadzić do awansu, a co za tym idzie – wzrostu zarobków. Przełożeni są tego świadomi i dlatego pozwalają sobie na taki kontakt po godzinach pracy” – wyjaśnił Michał Pajdak.

Autorzy badania z UCE RESEARCH podali, że 85,5 proc. respondentów odpowiada na korespondencję służbową, otrzymaną poza godzinami pracy, w dniu, w którym ją dostaje. 12,4 proc. ankietowanych nie robi tego w tym czasie. Natomiast 2,1 proc. badanych nie pamięta, jak reaguje.

Czego oczekują firmy?

"Przeważnie firmy wymagają od pracowników bycia w pogotowiu. Wielu z nich po zakończeniu pracy wraca do obowiązków służbowych w godzinach wieczornych. Dlatego tak wysoki odsetek badanych odpowiada przełożonym na korespondencję poza godzinami pracy, w tym samym dniu” – stwierdził psycholog Michał Murgrabia, współautor badania z platformy ePsycholodzy.pl.

Tego samego dnia na korespondencję częściej odpowiadają kobiety niż mężczyźni (88,9 proc. vs 82,8 proc.). Tak robią przede wszystkim osoby w wieku 36-55 lat (wśród nich – 92,8 proc.), z miesięcznymi dochodami netto 7000-8999 zł (95,5 proc.), wyższym wykształceniem (87 proc.) i z miejscowości liczących od 50 tys. do 99 tys. mieszkańców (91,2 proc.).

"W czasie wolnym od pracy człowiek powinien koncentrować się na swoim odpoczynku i sprawach prywatnych. Balans pomiędzy pracą i regeneracją jest konieczny do zachowania zdrowia psychicznego i fizycznego” – podkreślił w informacji z wyników badań psycholog Murgrabia.

Prawo do odpoczynku

Z kolei dr Mazur przypomniała, że pracownikowi przysługuje prawo do nieprzerwanego odpoczynku, trwającego co najmniej 11 godzin na dobę i oprócz tego dodatkowo minimum 35 godzin w ciągu tygodnia.

Tymczasem, jak wynika z badania, 52,8 proc. Polaków otrzymujących wiadomości po godzinach pracy przyznaje, że jeżeli szybko nie odpowiada na nie, to przełożeni ponawiają jeszcze tego samego dnia wiadomości lub dopominają się o udzielenie odpowiedzi. 39,4 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania, a 7,8 proc. nie pamięta, czy tak bywało.

"Presja nakładana na pracownika przez przełożonego może wymuszać określony styl życia, w całości podporządkowany pracy. Menadżerowie niestety ciągle nie rozumieją tego, że podwładny jest bardziej efektywny i zaangażowany, jeżeli ma czas na zadbanie o własne sprawy po skończonej pracy" – zaznaczył Michał Murgrabia.

Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i platformę ePsycholodzy.pl, przy udziale merytorycznym radcy prawnego dr Karoliny Mazur, wśród 1068 dorosłych Polaków. Próba, jak podają autorzy badania, była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ mhr/

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prawne wymogi automatyzacji. Co może zrobić AI, a co nadal wymaga pracy człowieka? AI Act od 2026 roku - co nowe przepisy zmienią w biznesie?

Wraz z dynamicznym rozwojem narzędzi opartych na sztucznej inteligencji pojawia się pytanie o granice ich stosowania w kontekście odpowiedzialności prawnej. Choć Polska nie posiada jeszcze kompleksowej regulacji dotyczącej AI, to już dziś na gruncie obowiązujących przepisów prawa cywilnego, prawa pracy, RODO czy kodeksu cywilnego można ocenić, co wolno, a czego nie wolno automatyzować. Uwagę przedsiębiorców i prawników coraz bardziej przyciąga także unijne rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act), które wejdzie w życie w 2026 roku i wprowadzi kategoryzację systemów AI, nakładając ścisłe wymogi na te uznane za wysokiego ryzyka.

Wypadki przy pracy 2024 [GUS]

Wypadki przy pracy w 2024 roku - jakie są statystyki GUS? Okazuje się, że liczba wypadków ogółem spada, ale rośnie liczba wypadków ciężkich i śmiertelnych. Jakie jest wskaźnik wypadkowości?

Rekrutacja smart. Jak wykorzystać AI, by zatrudniać lepiej, szybciej i bardziej fair?

Rekrutacja smart to nowoczesne podejście do zatrudniania oparte na danych, analityce i sztucznej inteligencji, zamiast na deklaracjach z CV czy subiektywnych ocenach. Technologia umożliwia obiektywną i powtarzalną ocenę dopasowania do roli, wspierając bardziej sprawiedliwe i efektywne decyzje rekrutacyjne. Warto zatem odejść od bezkrytycznej wiary w CV czy testów osobowości i stworzyć kandydatom warunki do pokazania, co naprawdę potrafią. To nie futurystyczna wizja, ale konieczność w obliczu przeciążenia informacyjnego i rosnących wyzwań na rynku pracy.

Problemy z zasiłkami przedsiębiorców. ZUS odmawia wypłaty. Rzecznik MŚP interweniuje

Do końca 2021 roku brak opłaty składki chorobowej w terminie albo opłacenie jej w niepełnej wysokości skutkowało automatyczną utratą ubezpieczenia chorobowego przez przedsiębiorcę. Obecnie przepisy zostały zmienione i nie dochodzi do tego, jeśli niedopłata wynosi do 1% minimalnego wynagrodzenia. Aktualnie, mimo zmiany przepisów, ZUS odmawia wypłaty świadczeń zasiłkowych, gdy przedsiębiorcy nie podlegali ubezpieczeniu chorobowemu w okresie przed 2022 r. Rzecznik MŚP interweniuje.

REKLAMA

Pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy: wyjaśnienia, konsultacje, wyniki analiz, przedstawiciel MŚP w zespole

Rusza pilotaż 4-dniowego tygodnia pracy. Rzecznik MŚP prosi o wyjaśnienia w tej sprawie. Apeluje również o gruntowne konsultacje i wyniki analiz dotyczące skróconego tygodnia pracy. Postuluje o włączenie przedstawiciela Rzecznika MŚP do zespołu ds. skróconego czasu pracy.

Zmiany w zawodzie psychologa 2025: jest projekt ustawy

Będą duże zmiany w zawodzie psychologa. Jest projekt ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie psychologów. Aktualne przepisy są niezgodne z prawem. Co się zmieni?

ZUS: renta wdowia 2025. Komu się należy i jaka jest wysokość świadczenia? [WNIOSEK]

Seniorzy wciąż pytają komu w 2025 r. należy się renta wdowia. ZUS tłumaczy, ile wynosi świadczenie, jakie są warunki i jak złożyć wniosek. Czy można dorabiać do renty wdowiej?

Do 31 maja 2025 r. odpis na ZFŚS. Ile wynosi?

Pierwszą ratę odpisu na ZFŚS należy przekazać do końca maja 2025 roku (31 maja – sobota). Ile wynosi odpis na ZFŚS w 2025 roku? Kiedy trzeba wpłacić drugą ratę?

REKLAMA

Pracujący, bezrobotni i bierni zawodowo. GUS opublikował wyniki wstępne BAEL w I kwartale 2025 r.

Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki wstępne Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) w I kwartale 2025 r. Wyniki te odnoszą się do ludności przebywającej lub zamierzającej przebywać na terenie kraju przez co najmniej 12 miesięcy, zamieszkałej w gospodarstwach domowych.

Work-life balance wciąż wyzwaniem polskich mam

Im starsze dziecko, tym większe zaangażowanie kobiet w nieodpłatną pracę opiekuńczą. Chociaż rośnie udział ojców, to nadal jest on niewielki, zwłaszcza w opiece nad starszymi dziećmi. Takie wnioski płyną z raportu przygotowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Fundację Share the Care.

REKLAMA