REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Składki ZUS od umowy o dzieło - zmiany

Składki ZUS od umowy o dzieło - zmiany /shutterstock.com
Składki ZUS od umowy o dzieło - zmiany /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci przewidują wprowadzenie składek ZUS dla osób na umowach o dzieło, co w konsekwencji spowoduje wzrost cen niektórych usług. Zasady podlegania ubezpieczeniu osób na umowach o dzieło zostały poddane analizie po przeprowadzonym przeglądzie emerytalnym.

Eksperci przewidują, że ustawodawca, zachęcony wysokimi wpływami ze składek nałożonych na umowy zlecenia, obciąży nimi również umowy o dzieło. W ten sposób zmniejszy braki w kasie ZUS-u. Zmiany mogą być przeprowadzone pod sztandarem przyszłego zabezpieczenia emerytalnego. W konsekwencji podrożeją ceny niektórych usług.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Wpływy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z oskładkowanych umów zleceń, według niektórych szacunków, przyniosły już ok. 390 mln zł wpływów. Jeśli tempo się utrzyma, to do końca tego roku zebrana kwota może przekroczyć aż 450 mln zł. Zdaniem ekspertów, ustawodawca za pomocą ZUS-u, sięgnie też do umów o dzieło. Ale opinie na temat tego, czy powinien to zrobić, są podzielone. Składkami objęto już wynagrodzenia rad nadzorczych oraz jednoosobowych wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Jak przyznaje Piotr Kościańczuk z Kancelarii Podatkowej Skłodowscy, kierunek zmian jest zawsze ten sam – dofinansowanie instytucji państwowej.

– Nie wiedzieć czemu, ustawodawca „zapomniał” oskładkować zarządy spółek. Spodziewam się natomiast, że zachęcony przychodami z umów zleceń wkrótce będzie próbował obciążyć składkami także umowy o dzieło. Nie ma bowiem żadnych wyraźnych przeciwwskazań prawnych, aby tego nie zrobił. Uważam, że przy dzisiejszym stanie finansowym naszych funduszy emerytalnych, rząd uzna wręcz, że nie ma innego wyjścia i po prostu to zrobi – przewiduje Piotr Kościańczuk.

Polecamy produkt: Umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2017 r.

REKLAMA

Niewydolny system

Warszawski ekonomista Łukasz Białek, zwraca uwagę na fakt, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych, publikując kilkuletnie prognozy, każdorazowo wskazuje na deficyty FUS-u na poziomie 50 mld zł. Szacuje też, że składki na ubezpieczenia społeczne pokryją w 2016 roku jedynie 74% wydatków związanych z wypłatą rent i emerytur. Według ZUS-u, zabraknie na ten cel ok. 52 mld zł. Taki ciężar poniesie budżet państwa, który tworzy ponad 16 milionów pracujących Polaków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Rząd z pewnością sięgnie po dodatkowe wpływy z oskładkowania umowy o dzieło. Ale zamiast tego, powinien ograniczyć lub częściowo zlikwidować przerośniętą i nieefektywną administrację publiczną, a w pierwszej kolejności ZUS. Kolejna zmiana musi zmierzać w kierunku ograniczenia przywilejów wybranych grup zawodowych, do których budżet państwa co roku dokłada dziesiątki miliardów złotych. Te koszty są ukryte w różnych wydatkach w ramach finansów publicznych – dostrzega Łukasz Białek.

Ekonomista wskazuje również, że rocznie na emerytury, renty i zasiłki funkcjonariuszy podległych tylko MSWiA, Polacy wydają ponad 8 mld zł, a na analogiczne świadczenia dla żołnierzy – ponad 6,6 mld złotych. Konfrontując tę sumę z budżetem MON-u w 2016 roku, wynoszącym 35 mld zł, Białek  pokazuje, że dopłaty do emerytur mundurowych są wielkości prawie połowy obecnego budżetu obronnego kraju. Dodaje też, że przez ostatnich 20 lat budżet państwa dopłacił do przywilejów pracowników mundurowych około 200 mld zł, a do górników – blisko 250 mld zł.

„Opieka” państwa

Jeremi Mordasewicz, członek Rady Nadzorczej ZUS i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, potwierdza, że objęcie umów o dzieło ubezpieczeniem emerytalnym jest możliwe. Wpłacane składki byłyby ewidencjonowane na indywidualnych kontach emerytalnych, podobnie jak inne dochody z pracy i zamieniane na świadczenie emerytalne. Trudno natomiast byłoby objąć umowy o dzieło pozostałymi ubezpieczeniami społecznymi (chorobowym, rentowym, zdrowotnym, wypadkowym, od bezrobocia), które wymagają określenia czasu ich trwania. Nie można bowiem stwierdzić, kiedy i gdzie było tworzone dzieło, ponieważ określa się wyłącznie datę jego ukończenia. Praktycznie niemożliwe jest więc powiązanie wysokości składek z wysokością świadczeń.

– Obawiam się, że zmiany mogą wejść w życie pod sztandarem zabezpieczenia przyszłych emerytur. Tymczasem, szeroka grupa przedstawicieli wolnych zawodów, m.in. z branży informatycznej, doradczej czy dziennikarskiej, wyraźnie nie jest zainteresowana taką opieką państwa. Ci specjaliści potrafią sami zadbać o swoją przyszłość i wcale nie traktują umowy cywilnoprawnej jako „śmieciowej”. Również założenie, że służy ona pracodawcom wyłącznie jako narzędzie do obchodzenia przepisów, jest po prostu błędne – przekonuje Piotr Kościańczuk.

Jak podkreśla doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, o potrzebie ozusowania umów o dzieło może świadczyć fakt, że np. aktorzy, pracujący w ten sposób przez całe życie, jako seniorzy pozostają bez środków do życia. Wówczas młodsi przedstawiciele ich branży zwracają się do narodu z prośbą o wsparcie dla starszych, znanych artystów.

Masowe nadużycia

– Nie podnosiłbym kwestii tzw. ozusowania umów o dzieło, gdyby nie fakt, że są masowo nadużywane. Granica miedzy nimi a zleceniami, np. na rynku tłumaczeń, jest bardzo cienka. Pracodawcy, którzy nie płacą składek za swoich pracowników, maksymalizują zyski. Pracobiorcy natomiast wolą uzyskać 5 zł dziś, niż 10 zł na emeryturze, która wydaje im się bardzo odległą perspektywą. Dlatego uważam, że system opodatkowania pracy należy ujednolicić, aby nie było nieuczciwej konkurencji na rynku – wyjaśnia Jeremi Mordasewicz.

Zdaniem Piotra Kościańczuka, państwo oczywiście powinno dbać o obywateli. Ale może to robić poprzez szczelniejsze kontrole tytułów umów o dzieło, które jak wiadomo często są nadużywane. I takie działania oczywiście popieram. Każda zmiana, powodująca wzrost obciążeń publicznoprawnych, naturalnie spotka się z próbą ich zmniejszenia, ze strony przedsiębiorców. Sporo firm będzie wypłacało część wynagrodzeń nieoficjalnie. Niektóre robią to już w tej chwili. I dlatego w mojej ocenie, na to trzeba zwrócić szczególną uwagę.

Wzrost cen 

– Ozusowanie umów cywilnoprawnych spowoduje ewidentny wzrost kosztów pracy. To z kolei sprawi, że na rynku towarów i usług wzrosną ceny dla konsumentów. Może to dotyczyć szczególnie małych i średnich firm. W skrajnych przypadkach, możemy spodziewać się prób przejścia w szarą strefę, gdyż przedsiębiorcy nie będą widzieć innych alternatywnych możliwości – stwierdza Łukasz Białek.

Według Piotra Kościańczuka, żadne przedsiębiorstwo nie zechce rezygnować z ciężko wypracowanego zysku. Zwiększenie obciążeń fiskalnych przełoży się więc na cenę towarów i usług. Oczywiście granicę wzrostu cen narzuci rynek, ale w konsekwencji będzie występować wyraźna presja. Zazwyczaj modele zatrudnienia w tej samej branży, np. informatycznej, są bardzo podobne, dlatego w określonych sektorach po prostu nie będzie firm oferujących obsługi w niższej cenie.

Obchodzenie przepisów

– Jeśli umowy o dzieło zostaną obciążone dodatkowymi składkami, to naturalnie zwiększy się liczba firm jednoosobowych, tak zwanych samozatrudnionych. Wtedy, ze względu na niewydolność systemu, stracimy nie tylko iluzoryczne emerytury, ale również bieżące i realne zyski osób, które zarabiają w ramach umów cywilnoprawnych – zapowiada Kościańczuk.

Po wprowadzeniu oskładkowania takich umów, Łukasz Białek spodziewa się różnych zachowań ze strony przedsiębiorców. Pierwszym ze scenariuszy może być przenoszenie się dużych firm za granicę, np. do Czech, gdzie rządzący chcą, aby podatnikom zostawało więcej pieniędzy w kieszeniach, bo widzą w tym strategię na dłuższą metę. Wychodzą oni bowiem z założenia, że gdy samodzielnie gromadzone środki finansowe są odkładane lub wydawane, korzysta na tym cała gospodarka.

– Duże przedsiębiorstwa, zatrudniające kilkudziesięciu czy nawet kilkuset pracowników, mogą zakładać firmy właśnie w tym kraju. W ten sposób, będą realizować działania na terytorium naszego kraju tak, jak dotychczas, ale rozliczać będą się już za granicą, co będzie oczywiście ze stratą dla budżetu naszego kraju – przewiduje Łukasz Białek.

Przykładem wyboru takiego kierunku rozwiązań, może być np. firma badawcza, zatrudniająca kilkuset ankieterów. Przy takiej skali pracowników, ograniczenie kosztów pracy, dzięki przeniesieniu firmy za granicę, będzie bardzo istotne z punktu widzenia bieżących wydatków. Z kolei dla osób, które nie świadczą stałej pracy, jedyną różnicą będzie zmiana danych pracodawcy w umowie, a wiec właściwie dla nich nic się nie zmieni.

Źródło: MondayNews

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Mental Health Summit 2025: pierwsza w Polsce bezpłatna konferencja o zdrowiu psychicznym w miejscu pracy. Trwają zapisy

Mental Health Summit 2025 odbędzie się 28 listopada 2025 r. online. To pierwsza w Polsce bezpłatna konferencja o zdrowiu psychicznym w miejscu pracy. Infor.pl objął wydarzenie patronatem medialnym. Trwają zapisy.

Pokolenie Z pracuje w kilku miejscach na raz. Pracodawcy tego nie lubią

Pokolenie Z pracuje w kilku miejscach na raz. Czy to dobrze? Pracodawcy tego nie lubią, ale jednoczesna praca u różnych zatrudniających przynosi młodym pracownikom korzyści. Dlaczego Zetki pracują wieloetatowo? Jak pogodzić racje pracowników i pracodawców?

Bezpodstawne obniżenie wynagrodzenia? Nie. Pracodawcy mieli rację bo obowiązuje zasada nullum crimen sine lege certa

Poniżej opis stanu faktycznego i prawnego bardzo ciekawej sprawy, która zawisła przed SN. Sprawa odnosiła się do wypłaty wynagrodzenia i zasady nullum crimen sine lege certa. Sąd Najwyższy wskazał, że niejasne warunki odpowiedzialności karnej i odpowiedzialności za wykroczenia wykładać należy ściśle - zatem pracodawcy wygrali w SN i sprawa trafiła do ponownego rozpoznania w sądzie okręgowym.

991 i więcej dni umowy na czas określony? Czy 5 umów na czas określony? To nie luka prawna, ale KP pozwala omijać limity umów: pracownicy muszą uważać na wyłączenia z art. 25 zn. 1 par. 4 jeśli chcą umowę na czas nieokreślony

Generalna zasada wynikająca z Kodeksu Pracy w zakresie umów o pracę zawieranych na czas określony jest taka, że istnieją ograniczenia czasowe i liczbowe tych umów terminowych. O co zatem chodzi z okresem 33 miesięcy i limitem 3 umów? Czy można to ominąć i przedłużyć czas trwania terminowej umowy albo liczbę zawartych umów - tak aby jak najdłużej nie zawierać umowy na czas nieokreślony? Okazuje się, że jest taka możliwość.

REKLAMA

Co dalej z przekształceniem umów w stosunek pracy? Pracodawcy krytycznie o konsultacjach nad projektem nowelizacji ustawy o PIP

Pracodawcy (w tym BCC) krytycznie wypowiadają się o konsultacjach nad projektem nowelizacji ustawy o PIP, ze względu na brak udostępnienia do analiz ostatniej wersji, z której wynika, że: ograniczono okres, za jaki może zostać wydana decyzja stwierdzająca ustalenie stosunku pracy, do trzech lat wstecz; wskazano także, że rygor natychmiastowej wykonalności decyzji będzie mógł zostać uchylony przez Głównego Inspektora Pracy lub sąd; resort pracy zapowiedział również wprowadzenie możliwości odpowiedzialności odszkodowawczej za błędne decyzje.

Kto będzie płatnikiem zasiłków w 2026 roku? 30 listopada to ważna data w firmach

O tym kto w 2026 roku będzie płatnikiem zasiłków z ubezpieczenia chorobowego decyduje liczba osób zgłoszonych na dzień 30 listopada roku 2025. Wynika to z przepisów tzw. ustawy zasiłkowej.

2 dni wolnego ponad ustawową pulę urlopową. Dla kogo bonusowe 2 dni wolne w 2026 roku?

W 2026 roku, zgodnie z Kodeksem pracy, pracownicy zyskają dwa dodatkowe dni wolne, ponieważ dwa święta państwowe wypadną w sobotę. Otrzymanie tych rekompensat nastąpi jednak dopiero w drugiej połowie tego roku kalendarzowego.

Czy 1 sierpnia stanie się dniem wolnym od pracy? Sejmowa komisja zabiera głos

Powstanie Warszawskie to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polski XX wieku. Choć od jego wybuchu minęło już ponad osiem dekad, pamięć o walczących i ofiarach nadal żyje, a coroczne obchody 1 sierpnia mają szczególny i uroczysty charakter. Teraz pojawiła się szansa, by ta data została uznana za dzień ustawowo wolny od pracy. Sejmowa Komisja do Spraw Petycji skierowała w tej sprawie oficjalny dezyderat do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

REKLAMA

Usuną to święto z dni wolnych od pracy??? Do rządu trafił zaskakujący dezyderat na skutek petycji o wykreślenie tego dnia wolnego - co to oznacza?

Dyskusja o dniach wolnych od pracy w Polsce zazwyczaj dotyczy dodawania nowych dat do kalendarza – dość wspomnieć niedawne debaty o wolnej Wigilii (z sukcesem) czy Wielkim Piątku. Tym razem jednak na biurko minister trafił dokument idący w zupełnie innym kierunku. Chodzi o "porządkowanie" prawa, które w teorii nie powinno nic zmienić w życiu przeciętnego Kowalskiego, ale w praktyce budzi szereg wątpliwości prawnych, od Kodeksu pracy po relacje z Kościołem Katolickim. Autorzy petycji domagają się bowiem usunięcia jednego święta z katalogu dni wolnych od pracy. Jakie będą tego skutki?

Kiedy zachodzi wyłączenie ochrony przedemerytalnej? Jeden ważny przepis - czy go znasz?

Kiedy zachodzi wyłączenie ochrony przedemerytalnej? Jeden ważny przepis - czy go znasz? Przepis znosi szczególną ochronę przed wypowiedzeniem w przypadku pracowników w wieku przedemerytalnym. Pracodawca może więc wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi nawet jeżeli brakuje dosłownie kilku lat czy nawet kilku miesięcy lub dni do emerytury.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA