Emerytury i renty po waloryzacji w 2014 roku
REKLAMA
Podwyżka wynika z przepisów ustawowych, zgodnie z którymi emerytury i renty zwiększane są o średnioroczny wskaźnik inflacji i 20 procent realnego wzrostu płac. Konsekwencją niewielkiej inflacji i niewielkiego wzrostu płac w zeszłym roku jest nieznaczny wzrost najniższych świadczeń. Ministerstwo pracy zapowiada prace, mające na celu zmianę sposobu waloryzacji na kolejne lata.
REKLAMA
Zobacz także: Emerytury i renty od 1 marca 2014 r.
Minister pracy w celu zmiany sytuacji w kolejnych latach zaproponował pracodawcom i związkowcom, aby świadczenia waloryzowane były wszystkim o inflację, a tylko najbiedniejszym dodatkowo o realny wzrost płac. Pomimo, że większość pracodawców uznała pomysł za godny rozważenia, to związkowcy zdecydowanie są przeciwni, stwierdzając że to do obowiązków państwa należy zapewnienie bytu najsłabszym. Nie można zatem dopuścić do sytuacji, w której jedni emeryci składają się na świadczenia innych emerytów.
Według ministra Władysława Kosiniaka Kamysza najlepszym rozwiązaniem byłby powrót do obowiązującej w 2012 roku waloryzacji kwotowej. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego rozwiązanie to jest jednak możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach.
Biorąc pod uwagę, fakt że wysokość najniższego świadczenia wynosi obecnie nieco ponad 800 złotych, a pobiera je blisko 470 tysięcy emerytów i rencistów, ministerstwo pracy będzie dążyło do wypracowania nowych rozwiązań na kolejne lata.
Zadaj pytanie na: Forum Kadry
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat