REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek pracy wymaga znajomości technologii. Jak szkoła przygotowuje uczniów do pracy

Rynek pracy wymaga znajomości technologii
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rynek pracy wymaga, żeby uczniowie kończący szkoły znali możliwości technologii. Technologie zmienią szkołę – będziemy mogli robić rzeczy ciekawiej, wydajniej i bardziej nowocześnie. 

Uczniowie muszą znać możliwości technologii, aby później odnaleźć się na rynku pracy – powiedział pełnomocnik szefa MEiN i wicedyrektor programu GovTech Polska Antoni Rytel. Wraz z początkiem nowego roku szkolnego uczniowie IV klas szkół podstawowych otrzymają bezpłatne laptopy, a nauczyciele dofinansowanie w wysokości 2,5 tys. zł na zakup sprzętu komputerowego. Ustawa o wsparciu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli, która weszła w życie 2 sierpnia jest kolejnym etapem w unowocześnieniu procesu dydaktycznego w polskich szkołach.

Autopromocja

Korzystanie z technologii to odpowiedzialność

„Prowadziliśmy konsultacje w kwestii standardów, jakie ten sprzęt ma spełniać. To była bardzo długa dyskusja i myślę, że udało nam się osiągnąć dobry kompromis, natomiast nie jesteśmy w stanie wyręczyć we wszystkim ostatecznych beneficjentów” – przyznał Rytel. Podkreślił, że korzystanie z technologii to odpowiedzialność, a zadaniem szkoły jest rozwijanie tej umiejętności, dlatego właśnie laptopy będą własnością samych zainteresowanych. Zainteresowanie ze strony szkół, tym jak wykorzystać nowe możliwości, jest już bardzo duże. „Dostajemy masę pytań, co robić, jest zapotrzebowanie na materiały dydaktyczne, również w naszych serwisach internetowych odwiedzin jest dużo więcej niż było” – zauważył.

„Sposób na odpowiedziane korzystanie z technologii cyfrowych to, żeby uczeń nie musiał szukać w Internecie zasobów edukacyjnych, tylko żeby miał je wszystkie w jednym miejscu” – zaznaczył pełnomocnik szefa MEiN. Wskazał, że temu służą m.in. – obecnie tylko pilotażowo – wirtualne laboratoria przyszłości, które zapewniają uczniom w jednym miejscu dostęp do oprogramowania edukacyjnego. „Będziemy chcieli rozwijać ten program. Myślę, że bardzo dobrze będzie się komponował z tym, że każde dziecko będzie miało dostęp do sprzętu elektronicznego” – powiedział.

Technologie – podstawa gospodarki przyszłości

Rytel podkreślił, że ideą edukacji jest przygotowanie do dorosłego życia w społeczeństwie. „Naszą rolą jest to, aby wyposażyć młodzież w te umiejętności, które będą im potrzebne. „Gospodarka przyszłości będzie coraz bardziej opierała się o nowoczesne technologie. My chcemy dać im świadomość narzędzi, które są dostępne” – wyjaśnił.

„Absolwent musi być świadomym obywatelem, który powie: decyduję się użyć do tej czynności np. sztucznej inteligencji, ponieważ wiem, jakie są możliwości, szanse i zagrożenia konkretnego rozwiązania. Właśnie taki absolwent jest najbardziej pożądanym kandydatem na rynku pracy” – przyznał. „Ostatecznie to on będzie kształtował gospodarkę przyszłości, my możemy go tylko wyposażyć w narzędzia, które są dostępne, tak, aby mógł odnaleźć się na rynku” – dodał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pełnomocnik szefa MEiN zaznaczył, że pandemia spowodowała zmianę w mentalności i podejściu do pewnych procesów. Jego zdaniem nie oznacza to jednak, że należy wszystko cyfryzować i przechodzić na zdalne nauczanie. „Nie chcemy tego, ponieważ wiemy, że taka forma nauczania nie jest skuteczna. Widzimy natomiast, że rośnie zainteresowanie, zaciekawienie technologiami i w związku z tym rośnie wiedza o nich” – podkreślił.

Zauważył, że pandemia była okazją dla wielu do tego, żeby po raz pierwszy zetknąć się z technologią. „Najtrudniejszy jest pierwszy krok i nauczenie się czegoś po raz pierwszy, to jest przełamanie pewnych nawyków. To wystąpiło w wyniku wymuszonych okoliczności, ale sprawiło to, że zainteresowanie technologiami jest większe” – powiedział.

Przypomniał, że nauczyciel ma dowolność w sposobie prowadzenia zajęć i może zdecydować czy i jak wykorzystać technologie cyfrowe na lekcjach. „My wierzymy, że jeśli będziemy odpowiednio docierać do uczniów, nauczycieli i rodziców, to będziemy w stanie zachęcić ich do korzystania z technologii w sposób odpowiedzialny” – wskazał Rytel.

Cyfrowo to nie zawsze znaczy lepiej

„Nie można stawiać tezy, że zawsze cyfrowo zawsze oznacza: lepiej” – podkreślił. Zastrzegł, że podejście do wartości etycznych i wychowawczych, które są obecne w szkołach się nie zmieni. Technologia może jedynie pomóc ich przekazywaniu. „Technologie zmienią szkołę w taki sposób, że będziemy mogli robić rzeczy ciekawiej, wydajniej i bardziej nowocześnie” – powiedział.

„Warto zwrócić uwagę na to, jak te procesy wyglądały wcześniej” – dodał i zaznaczył, że wprowadzenie do szkół komputerów czy pojawienie się wyszukiwarek internetowych nie sprawiło, że ludzie przestali umieć pisać – tak samo będzie ze sztuczną inteligencja. „Jedyne co ona zmieni to podejście do czynności, które są wykonywane” – podsumował. (PAP)

Autorka: Delfina Al Shehabi

Autopromocja
Oprac. Piotr T. Szymański

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

REKLAMA

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

REKLAMA

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

REKLAMA