REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jawne wynagrodzenia członków zarządu i rad nadzorczych w spółkach publicznych

Subskrybuj nas na Youtube
Jawne wynagrodzenia członków zarządu i rad nadzorczych w spółkach publicznych/shutterstock.com
Jawne wynagrodzenia członków zarządu i rad nadzorczych w spółkach publicznych/shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Wynagrodzenia wszystkich członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznych muszą zostać poddane głosowaniu przez ich akcjonariuszy do 30 czerwca 2020 r. - wynika z nowelizacji ustawy o ofercie publicznej. Kolejnym obowiązkiem spółek publicznych jest konieczność stworzenia procedur dla tzw. sygnalistów.

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o ofercie publicznej to rewolucja, która ustanawia kilka nowych obowiązków dla blisko pół tysiąca spółek publicznych notowanych na głównym parkiecie GPW. Część z nich emitenci już mają obowiązek stosować, ale najistotniejsze – czyli dotyczące wynagrodzeń wszystkich członków ich zarządów i rad nadzorczych – muszą zostać poddane głosowaniu przez ich akcjonariuszy do 30 czerwca br. Do tego czasu spółki muszą opracować sformalizowane polityki wynagrodzeń, które następnie będą zatwierdzać ich akcjonariusze w bezpośrednich głosowaniach na walnych zgromadzeniach. Drugi ważny obowiązek to konieczność wdrożenia z końcem listopada ub.r. specjalnych procedur dla pracowników zgłaszających nieprawidłowości, zapewniających im anonimowość. Obie te zmiany mają zapobiec nadużyciom oraz zapewnić większą przejrzystość.

REKLAMA

 Mamy od pewnego czasu falę regulacji, którymi obejmowane są spółki publiczne notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. Te obowiązki wynikają w znacznej mierze z rosnącej liczby regulacji unijnych, czyli efektu realizacji polityki wprowadzania tych samych zasad funkcjonowania rynków kapitałowych wśród państw członkowskich UE tak, abyśmy w pełni mogli korzystać z walorów wspólnego europejskiego rynku. Wśród nowych tego typu europejskich regulacji bardzo ważna jest druga dyrektywa o prawach akcjonariuszy z 2017 roku, która do polskiego porządku prawnego została wdrożona 30 listopada ub.r. – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Bieżuński, prezes firmy konsultingowej Nobili Partners.

Dyrektywę tę (SRD II) implementuje do polskiego prawodawstwa nowelizacja m.in. ustawy o ofercie publicznej i Kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z nowymi przepisami spółki publiczne, których akcje są notowane na rynku regulowanym, są zobligowane do opracowania formalnej polityki wynagrodzeń, obejmującej wszystkich członków zarządów i rad nadzorczych. Zgodnie z zasadą „say on pay” o kształcie i szczegółach ich wynagrodzeń – m.in. okresie obowiązywania umów czy warunkach rozwiązania – będą decydować bezpośrednio akcjonariusze. Będą to robić, podejmując uchwałę zatwierdzającą opracowaną przez zarząd tzw. politykę wynagrodzeń. Ma być ona podejmowana ponownie w przypadku każdej istotnej zmiany w tym obszarze, ale nie rzadziej niż co cztery lata.

Polecamy: Kodeks pracy 2020. Praktyczny komentarz z przykładami

REKLAMA

Ten nowy obowiązek nie dotyczy spółek z rynku NewConnect, choć nie ma przeciwwskazań, aby one również wdrożyły polityki wynagrodzeń, zwłaszcza te z nich, które planują debiut na rynku głównym GPW. Zasada „say on pay” została wcześniej wprowadzona w wielu państwach, m.in. Australii, Szwajcarii czy Stanach Zjednoczonych. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Wydaje się, że najwięcej wyzwań jest związanych z wdrożeniem polityk wynagrodzeń. Ich treść, a zwłaszcza coroczne sprawozdania na temat ich wykonywania, mają pokazywać wszelkiego rodzaju aspekty dotyczące wypłacania pensji, bonusów czy innego typu dodatków członkom władz spółek – zarówno zarządów, jak i rad nadzorczych. Bardzo ważne jest też to, że ustawodawca zdecydowanie narzucił obowiązek ujawniania każdej formy wynagradzania. A będące na etapie projektu kolejne normy unijne, tzw. wytyczne Komisji Europejskiej, mówią o bardzo szczegółowym, wręcz drobiazgowym poziomie sprawozdawczości spółek na ten temat – mówi Piotr Bieżuński.

Co istotne, uchwalona przez akcjonariuszy polityka wynagrodzeń musi wskazywać, w jaki sposób przyczynia się do realizacji strategii biznesowej, długoterminowych interesów i stabilności spółki. Dla firm oznacza to konieczność pilnej rewizji aktualności i zakresu ujawnianych informacji na temat ich strategii rozwoju.

Większa transparentność

Nowe wymogi mają przede wszystkim zapewnić większą transparentność i bardziej efektywną kontrolę akcjonariuszy nad członkami władz spółek publicznych. W intencji ich twórców ma to zapobiegać m.in. sytuacjom znanym zwłaszcza z kryzysu finansowego 2007–2009, w których ci przyznawali sobie nadmierne wynagrodzenia, przedkładając własny interes nad interes spółki i jej interesariuszy.

– Kluczowym elementem dla bezpiecznego wdrożenia nowych obowiązków wydaje się właściwa komunikacja z firmowymi interesariuszami. Mówimy o kwestii, która dotyka bardzo wrażliwego obszaru wynagrodzeń. Nie bez kozery na rynku mówi się, że najczęściej czytanym fragmentem prospektów emisyjnych spółek przeprowadzających IPO jest punkt o wysokości wynagrodzeń członków władz. Dlatego warto rozmawiać z akcjonariuszami, zarządzającymi, analitykami, inwestorami indywidualnymi i innymi interesariuszami spółki, z wyprzedzeniem wytłumaczyć im intencje projektu polityki wynagrodzeń i na pewno nie zaskakiwać ich projektem uchwały forsowanej na walnym zgromadzeniu – mówi Piotr Bieżuński.

Dla spółek publicznych wdrożenie sformalizowanej polityki wynagrodzeń dla członków zarządu, rady nadzorczej i najważniejszych menadżerów nie jest nowością – rekomendacja jej stworzenia wynika z zasad ładu korporacyjnego ogłoszonych dla warszawskiego parkietu giełdowego, czyli obecnie „Dobrych praktyk spółek notowanych na GPW 2016”. Jest on jednak zbiorem reguł postępowania i w przeciwieństwie do ustawy o ofercie publicznej nie jest źródłem obowiązków.

– W przypadku niewdrożenia przez spółkę nowych obowiązków ustawodawca przewidział sankcje finansowe. To ważne, gdyż wydaje się, że w ostatnim czasie polityka nadzorcy nad rynkiem kapitałowym uległa pewnemu zaostrzeniu – mówi Piotr Bieżuński.

Jak podkreśla ekspert, zmiany w przepisach – obok opracowania nowej polityki wynagrodzeń – będą wymagać także przeglądu umów i kontraktów menedżerskich z członkami zarządu i rady oraz regulaminów, statutów czy upublicznienia strategii rozwoju spółek. Pozostało na to niewiele czasu, bo nowe rozwiązania muszą zostać wdrożone przed 30 czerwca 2020 roku.

– Pierwsze realizacje pokazują, że projekty te wymagają wiele pracy. Pułapką może być więc kwestia niewielkiej ilości czasu. Wiele spółek sygnalizuje już, że np. trzeba zmienić statut, regulacje wewnętrzne, przygotować właściwą komunikację do rady nadzorczej i akcjonariuszy i oczywiście zwołać walne zgromadzenie. Jeżeli akcjonariusze nie zgodzą się na pierwszy projekt, trzeba będzie podejmować kolejne próby przegłosowania uchwał. To wszystko zajmie co najmniej od trzech do sześciu miesięcy, dlatego wszystkie spółki, które dotąd nie rozpoczęły prac, powinny je niezwłocznie rozpocząć – podkreśla prezes Nobili Partners.

Nowelizacja wprowadziła również nowe obowiązki dla spółek giełdowych w zakresie transakcji z podmiotami powiązanymi. Pojawi się obowiązek zamieszczania na stronach internetowych informacji o transakcjach z podmiotami powiązanymi, których wartość przekracza 5 proc. aktywów firmy. Co więcej, uprzednio musi wyrazić na nie zgodę rada nadzorcza.

Sygnalista w spółce

– Jeszcze jednym obowiązkiem, który dotyczy spółek publicznych i wszedł w życie 30 listopada, jest konieczność stworzenia procedur dla tzw. sygnalistów. Dotyczy on zarówno spółek z GPW, jak i rynku NewConnect – dodaje Piotr Bieżuński.

W praktyce oznacza to, że firmy muszą wdrożyć dla pracowników specjalną procedurę służącą zgłaszaniu nieprawidłowości (tzw. whistleblowing), która będzie gwarantować im anonimowość i tym samym ochronę przed ewentualnymi represjami.

– Najważniejsze jest sięgnięcie do sprawdzonych rozwiązań, skorzystanie z technologii, ale też dopasowanie procedur wewnętrznych do charakteru i DNA każdej firmy. W każdej spółce warto pochylić się nad tym w sposób indywidualny, nie stosować gotowych wzorców, bo dotykamy tutaj bardzo wrażliwej kwestii, czyli zawiadamiania o nieprawidłowościach – mówi Piotr Bieżuński.

Jak podkreśla, implementacja do polskiego prawa dyrektywy SRD II i zmian, które się z nią wiążą, wymusi na spółkach dużo większe skupienie na obszarze compliance i będzie oznaczać dużo pracy dla działów odpowiedzialnych za ten obszar oraz inne, takie jak dział prawny, biuro zarządu, HR i relacje inwestorskie.

– Nowe zadania stoją w tej chwili przed blisko 500 spółkami stanowiącymi elitę polskiej gospodarki. Przy tej liczbie nowych regulacji należałoby zastanowić się nad wyspecjalizowanymi strukturami, które wspierają i chronią zarząd. W spółkach coraz częściej zatrudniani są wyspecjalizowani eksperci wewnętrzni i zewnętrzni z obszaru compliance, czyli zajmujący się zgodnością z przepisami i normami. Owa zgodność jest hasłem-kluczem, które w ciągu najbliższych dwóch–trzech lat z pewnością będzie najlepszą odpowiedzią, jak dobrze i bezpiecznie dla spółki zarządzić falą regulacji, wypełnić nowe obowiązki i uniknąć strat finansowych czy reputacyjnych – mówi Piotr Bieżuński.

Prezes firmy konsultingowej Nobili Partners ocenia też, że – mimo wielu zmian i ograniczonego czasu na ich wdrożenie – duża część spółek giełdowych w Polsce jest jednak do nich dobrze przygotowana.

– Można spółkom publicznym bić brawo. To są zazwyczaj dobrze zorganizowane firmy, które są organizacyjnie nieźle przygotowane do wdrażania wszelkiego rodzaju procedur. Jestem przekonany, że spółki w większości sobie poradzą. Jednak pewnym wyzwaniem jest fakt, że są to całkowicie nowe regulacje i na rynku brakuje doświadczonych ekspertów. Tutaj więc na pewno bardzo ważne będą: polityka nadzorcy, mądre, edukacyjne wsparcie dla rynku i rozsądne podejście do pierwszych błędów – podsumowuje Piotr Bieżuński.

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zła wiadomość dla pracowników z Ukrainy: prezydent zawetował ustawę

Obywatele Ukrainy mogą legalnie przebywać w Polsce do 30 września 2025 roku. Co w praktyce oznacza zawetowanie przez Prezydenta RP nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy?

Za te zwolnienia lekarskie ZUS nie zapłaci ani złotówki. Czego nie można robić na L4?

ZUS przypomina, że zwolnienie lekarskie nie powinno być traktowane jako okazja do dorabiania bądź wyjazdu turystycznego. Niewłaściwe korzystanie z „chorobowego” może mieć konsekwencje: ZUS wstrzyma wypłatę albo będzie żądał zwrotu już wypłaconego zasiłku chorobowego, opiekuńczego lub świadczenia rehabilitacyjnego.

10 tys. zł za załatwienie świadczenia wspierającego: ZUS ostrzega przed oszustami

Oszuści oferują załatwienie świadczenia wspierającego z ZUS za opłatą w wysokości 10 tys. zł. Tymczasem taki wniosek można złożyć za darmo samodzielnie przez Internet. ZUS ostrzega.

Czternasta emerytura z KRUS - kiedy wypłata? [Terminy]

KRUS podaje dokładne terminy wypłaty czternastej emerytury w 2025 roku. Kto może spodziewać się dodatkowych pieniędzy we wrześniu? W jakiej wysokości świadczenie przysługuje w tym roku?

REKLAMA

Kto z pracowników jest chroniony przed natychmiastowym zwolnieniem z pracy, na jakich zasadach

Zgodnie z art. 39 Kodeksu pracy ochrona przedemerytalna oznacza, że pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę, jeśli pracownikowi (w okresie trwania zatrudnienia) brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego. Sprawdź, komu przysługuje okres ochronny.

Długo wyczekiwane zmiany dla wielu grup pracowników: policjantów, strażaków, ratowników medycznych, lekarzy, pielęgniarek, ratowników górskich i innych obywateli. Będą surowe kary

„Bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Nie ma przyzwolenia na przemoc wobec osób, które pomagają innym. Bez względu na to czy jest to ratownik medyczny, policjant, strażak czy każdy obywatel, który ratuje innych. Wszyscy musimy też czuć się bezpiecznie idąc np. do przychodni, szpitala czy urzędu. Bezkarność tych, którzy odważą się zaatakować musi się skończyć" – powiedział Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek.

Większe uprawnienia PIP - lepsza ochrona pracowników. Duża reforma w prawie pracy: koniec z zastępowaniem umowy o pracę umową cywilnoprawną

Reforma Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) trafiła właśnie na listę prac legislacyjnych Rady Ministrów. Jej celem jest przyznanie PIP nowych kompetencji, które pozwolą skuteczniej chronić prawa osób zatrudnionych w Polsce. Dzięki temu projektowi, a docelowo ustawie, możliwe stanie się m.in. ograniczenie nadużyć pracodawców polegających na stosowaniu umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę.

Kontrole L4 i obniżenie świadczeń 2025. ZUS sprawdza, czy naprawdę jesteś chory

W Polsce rośnie skala nadużyć związanych ze zwolnieniami lekarskimi. Dla większości pracowników L4 to czas leczenia i regeneracji, ale część traktuje je jak okazję do dorobienia albo wyjazdu na wakacje. Liczby mówią same za siebie. Tylko w pierwszym półroczu 2025 roku ZUS odzyskał 150,5 mln zł, wstrzymując tysiące niesłusznie wypłacanych świadczeń.

REKLAMA

14. emerytura w 2025 r. nie dla każdego emeryta i rencisty. ZUS pokazał w tabeli ile wynosi brutto i netto. Kiedy wypłata? Kto nie dostanie wcale?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że tzw. czternasta emerytura zostanie w 2025 r. wypłacona - jak co roku - we wrześniu razem z comiesięcznymi świadczeniami. Pierwsi seniorzy otrzymają czternastą emeryturę 1 września a ostatni 1 października. Do dodatkowego świadczenia uprawnione będą osoby, które na 31 sierpnia 2025 roku będą miały prawo do emerytury, renty lub innego świadczenia emerytalno-rentowego i będą je pobierały. ZUS informuje, że "czternastki" nie dostaną osoby z miesięczną emeryturą lub rentą wyższą niż 4728,91 zł brutto.

Zatrudnianie seniorów: co daje pracodawcy i pracownikowi?

W obliczu niepokojących zmian demograficznych, starzenia się społeczeństwa i rosnących wyzwań kadrowych coraz większe znaczenie zyskuje aktywizacja zawodowa osób pozostających poza rynkiem pracy, w tym w wieku emerytalnym oraz pobierających renty. Odpowiedzialne zarządzanie zespołami wielopokoleniowymi, przy uwzględnieniu potrzeb pracowników 60+, może być realnym wsparciem dla rynku pracy i firm.

REKLAMA