ZUS: nowe limity dla emerytów i rencistów od 1 grudnia 2024 r. Kiedy dorabianie do renty i wcześniejszej emerytury może spowodować zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia
REKLAMA
REKLAMA
- Dorabiać do renty i wcześniejszej emerytury można ale nie za dużo
- Nowe limity dorabiania od grudnia 2024 r.
- Kto nie musi przestrzegać limitów dorabiania do emerytury lub renty
Dorabiać do renty i wcześniejszej emerytury można ale nie za dużo
ZUS informuje, że do rent i emerytur można dorabiać, ale obowiązują określone limity przychodów, które zmieniają się co trzy miesiące. Ich wysokość zależy wprost od przeciętnego wynagrodzenia w kraju za poprzedni kwartał. Tak jak co roku w drugim kwartale płace były niższe niż w pierwszym kwartale, dlatego od 1 września limity dla pracujących świadczeniobiorców również nieco spadły. Uważać powinny szczególnie te osoby, które do tej pory dorabiały w miesiącu kwotę bardzo zbliżoną do dotychczasowego limitu.
- Coraz więcej osób pobierających świadczenia dorabia do swoich emerytur czy rent. Niektórzy z nich, zwłaszcza ci, którzy nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, muszą szczególnie uważać na graniczne kwoty przychodu. Mówimy tu o 70 proc. i 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Po ich przekroczeniu ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłacane świadczenie - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
REKLAMA
Nowe limity dorabiania od grudnia 2024 r.
Od grudnia 2024 r. limity dotyczące pracujących młodszych emerytów i rencistów ulegną podwyższeniu, Oznacza to, że będą mogli dorobić więcej do swojego świadczenia.
Pierwszy próg przychodu wynosi 70% przeciętnego wynagrodzenia. Od grudnia 2024 r. będzie to 5 713,20 zł brutto. Miesięczne zarobki do tej kwoty nic nie zmieniają w wypłacanym z ZUS-u świadczeniu. Jeśli przychód emeryta lub rencisty jest wyższy, to wypłatę świadczenia odpowiednio zmniejsza się za ten miesiąc, w którym doszło do przekroczenia.
Drugi próg wynosi 130% przeciętnego wynagrodzenia. Od grudnia 2024 r. będzie to 10 610,20 zł brutto. Jeżeli miesięczny przychód wcześniejszego emeryta lub rencisty będzie wyższy niż 5 713,20 zł brutto, ale nie przekroczy kwoty 10 610,20 zł brutto, świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia, jednak nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia. Ta maksymalna kwota do kolejnej waloryzacji, wynosi 890,63 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 668,01 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy, oraz 757,08 zł dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.
- Bez żadnych ograniczeń, od grudnia będą mogli miesięcznie zarobić do kwoty 5713,20 zł brutto, co stanowi 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku, gdy miesięczny przychód przekroczy 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli kwotę 10 610,20 zł brutto, wypłata świadczenia może zostać zawieszona – wyjaśnia Katarzyna Krupicka z ZUS.
Kto nie musi przestrzegać limitów dorabiania do emerytury lub renty
Co istotne, wysokością dodatkowych przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Oni mogą dorabiać do świadczeń (emerytur i rent) bez ograniczeń i bez obawy, że ich świadczenie zostanie zmniejszone, czy zawieszone.
Wyjątkiem są emeryci, którym ZUS podwyższył świadczenie do kwoty emerytury minimalnej (czyli wyrównał je do 1780,96 zł brutto). Jeśli ich przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury, to wyrównanie za dany miesiąc nie będzie przysługiwać. To znaczy, że ZUS wypłaci wtedy emeryturę wyłącznie z odprowadzonych składek. W takim przypadku świadczenie za dany okres ZUS wypłaci w niższej kwocie, tj. bez dopłaty do minimum.
Niektóre grupy rencistów również mogą pracować i zarabiać bez ograniczeń. Mowa tu o osobach pobierających renty dla inwalidów wojennych oraz inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy jest związana ze służbą wojskową. Przywilej ten obejmuje także renty rodzinne przysługujące po uprawnionych do tych świadczeń.
Kolejną grupą osób, które nie muszą martwić się o osiągane przychody są świadczeniobiorcy pobierający rentę rodzinną, która jest korzystniejsza finansowo niż emerytura ustalona z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat