Kiedy pracownik może uchylić się od skutków porozumienia zmieniającego
REKLAMA
Zmiana warunków pracy lub płacy za porozumieniem stron wymaga zgodnego oświadczenia woli obu stron umowy o pracę, decydujących się na modyfikacje warunków łączącej je umowy. Porozumienie może dotyczyć każdego rodzaju umowy o pracę oraz wszelkich postanowień umownych (z zachowaniem jednak minimalnych uprawnień pracowniczych wynikających z prawa pracy). Dopuszczalność zawierania porozumień zmieniających wynika ze znacznej swobody stron umowy o pracę, ograniczonej jedynie przez: przepisy prawa, właściwość stosunku pracy oraz zasady współżycia społecznego (art. 3531 k.c.). Porozumienie zmieniające, żeby było skuteczne, powinno zawierać informacje o warunkach ulegających zmianie, dacie, od której zmiany nastąpią, oraz o zgodnym wyrażeniu woli stron na dokonanie takiej zmiany.
REKLAMA
Wypowiedzenie zmieniające czy porozumienie zmieniające >>
Nie można swobodnie odwołać porozumienia
Zawarcie porozumienia pogarszającego warunki pracy lub płacy jest wiążące dla obu stron. Dlatego też pracownik nie może swobodnie zmienić zdania i wycofać się z już zawartego porozumienia. Nie ma możliwości dowolnego odwołania swojego oświadczenia. Takie odwołanie może być skuteczne tylko wówczas, gdy doszło do niego jednocześnie ze złożonym oświadczeniem lub wcześniej (art. 61 k.c.). Dlatego późniejsza zmiana zdania przez pracownika, który najpierw zgodził się na pogorszenie warunków pracy lub płacy, a następnie uznał, że jest to dla niego niekorzystne, nie jest wiążąca dla pracodawcy. Pracodawca może bowiem nie zgodzić się na ponowną zmianę warunków pracy lub płacy, uznając, że warunki określone w porozumieniu zmieniającym pozostają w mocy. Pracownik mógłby w takiej sytuacji próbować jedynie uchylić się od skutków swojego oświadczenia przez powołanie się na wady oświadczenia woli. W takim przypadku oceny skuteczności takiego odwołania należałoby dokonywać na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego regulującego wady oświadczenia woli (art. 82–88 k.c.).
Przykład
Adam Z. zawarł z pracodawcą porozumienie zmieniające zasady jego wynagradzania przez obniżenie wysokości dodatku stażowego z 10% do 7% wynagrodzenia zasadniczego. Po 3 dniach od daty zawarcia tego porozumienia pracownik oświadczył, że nie zgadza się na takie obniżenie wynagrodzenia, a porozumienie podpisał dlatego, że nie zrozumiał jego postanowień. Gdy pracodawca poinformował go, że nadal uznaje zawarte porozumienie za wiążące, pracownik wystąpił z pozwem do sądu. Zażądał wypłacenia dodatku w wysokości 10%. Sąd jednak oddalił powództwo, stwierdzając, że zawarte porozumienie zmieniające jest wiążące dla obu stron stosunku pracy i pracownik nie może wycofać się z niego.
W razie wątpliwości – pracownika bada lekarz
Wady oświadczenia woli, które mogłyby powodować nieważność oświadczenia pracownika, to przede wszystkim:
- brak możliwości świadomego i swobodnego podjęcia decyzji,
- błąd,
- podstęp,
- groźba bezprawna.
Środki te dają pracownikowi możliwość uchylenia się od skutków takiego oświadczenia. Jeżeli chodzi o często podnoszony przez pracowników brak świadomości, to należy przypomnieć, że nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego zaburzenia czynności psychicznych (art. 82 k.c.). A zatem gdyby pracownik, składając oświadczenie o zmianie treści umowy o pracę za porozumieniem stron, znajdował się w stanie, który wyłączałby świadome lub swobodne wyrażenie przez niego swojej woli, to jego oświadczenie byłoby nieważne. Tak byłoby np. w razie choroby psychicznej pracownika lub jego odurzenia spowodowanego upojeniem alkoholowym lub użyciem narkotyków.
Wzór porozumienia zmieniającego >>
WAŻNE!
Nie można każdego zwykłego zdenerwowania pracownika utożsamiać ze stanem wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
W praktyce w razie sporu co do stanu świadomości pracownika w dacie zawierania porozumienia zmieniającego ustalenie tego stanu odbywa się najczęściej na podstawie opinii biegłego psychiatry.
Przykład
Spółka X z powodu wzrostu kosztów produkcji i braku zamówień zaproponowała Adamowi Z., że od 1 grudnia 2010 r. ulegnie zmniejszeniu jego wynagrodzenie z 2700 zł do 2200 zł. Adam Z. zgodził się na tę propozycję zmiany wynagrodzenia, składając swój podpis pod treścią porozumienia. Po 2 miesiącach Adam Z. stwierdził, że zmienił zdanie i w piśmie kierowanym do zarządu Spółki wskazał, że cofa swoje oświadczenie. Spółka X nie wyraziła na to zgody. Wówczas Adam Z. wystąpił z pozwem do sądu, domagając się zasądzenia różnicy między wynagrodzeniem pierwotnym a obniżonym w wyniku porozumienia. Stwierdził, że w chwili składania podpisu pod porozumieniem zmieniającym był w tak silnym stresie, że nie wiedział, co podpisuje. Sąd po zbadaniu Adama Z. przez psychiatrę oddalił powództwo, stwierdzając, że jego zdenerwowanie nie powodowało braku możliwości świadomego i swobodnego podjęcia decyzji i wyrażenia woli.
Groźba musi być bezprawna
Pracownik mógłby się też uchylić od skutków swojego oświadczenia, jeżeli udowodni, że złożył je pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej. Przesłanką groźby jest obawa, że jemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe (art. 87 k.c.).
Wypowiedzenie zmieniające dla związkowca >>
Istotne jest także, że jedynie groźba bezprawna może stanowić podstawę uchylenia się od złożonego oświadczenia woli. Nie można uznać za bezprawną groźbę działania pracodawcy, które wskazuje na istnienie możliwości rozwiązania stosunku pracy w razie odmowy podjęcia pracy na nowym stanowisku (wyrok SN z 10 października 2002 r., I PKN 439/01). Nie stanowi to bowiem bezprawnego działania pracodawcy, a jedynie jego uprawnienie, umożliwiające mu zmianę warunków zatrudnienia swoich pracowników. Podobnie wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 8 maja 2002 r., w którym stwierdził, że poinformowanie pracownika przez przełożonego o negatywnej ocenie jego działania i wskazanie mu możliwych konsekwencji prawnych, w tym uprzedzenie o możliwości rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, nie stanowi groźby bezprawnej w rozumieniu art. 87 k.c. w zw. z art. 300 k.p. (I PKN 106/01). Wynika to z tego, że do uprawnień pracodawcy należy podejmowanie decyzji kadrowych, w tym także o rozwiązaniu umowy o pracę.
Podstawa prawna:
Orzecznictwo:
- wyrok SN z 10 października 2002 r. (I PKN 439/01, Pr. Pracy 2003/4/37),
- wyrok SN z 8 maja 2002 r. (I PKN 106/01, niepubl.).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat