REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynagrodzenia nauczycieli 2024. Co najmniej 30 proc. podwyżki, nie mniej niż 1500 zł. ZNP czeka na realizację obietnic wyborczych

Wynagrodzenia nauczycieli 2024. 30 proc. podwyżki, nie mniej niż 1500 zł. ZNP czeka na realizację obietnic wyborczych
Wynagrodzenia nauczycieli 2024. 30 proc. podwyżki, nie mniej niż 1500 zł. ZNP czeka na realizację obietnic wyborczych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od nowego rządu wyłonionego przez większość sejmową oczekujemy w 2024 roku jak najszybszego przystąpienia do realizacji deklaracji z kampanii wyborczej - powiedział prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Wskazał na zapowiedzianą 30 proc. podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli.

Wynagrodzenia nauczycieli 2024. ZNP oczekuje jak najszybszego przystąpienia do realizacji deklaracji z kampanii wyborczej

W środę na konferencji prasowej w Warszawie prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego mówił o oczekiwaniach dotyczących wzrostu wynagrodzeń nauczycieli w 2024 r.

"Zacznę od rzeczy oczywistej: chciałbym w imieniu Związku Nauczycielstwa Polskiego podziękować wszystkim nauczycielom, pracownikom oświaty za te osiem lat wspólnej walki, wspólnych starań o poprawę sytuacji materialnej nauczycieli i pracowników oświaty" - powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz. Przypomniał manifestacje i pikiety, strajk nauczycieli, zbiórki podpisów pod projektami obywatelskimi. "To był też czas walki z niebywałym hejtem wymierzonym w nauczycieli. To był także czas walki o godność tego zawodu, o godność pracownika i należyte umiejscowienie edukacji w te wielkiej debacie publicznej" - dodał.

"To były też lata wielkiego zwątpienia w to, czy kiedykolwiek sytuacja w oświacie ulegnie poprawie. To był tez czas dyskusji o tym, co zrobić w tym najważniejszym naszym zdaniem segmencie życia społecznego, by było lepiej. To był także czas ogromnych ruchów kadrowych w naszym systemie, dlatego, że nauczyciele nogami głosowali przeciwko temu, co się dzieje w edukacji - to był czas lawinowych odejść z tego systemu, niedoboru pracowników oświaty. I ten czas jest w jakiejś mierze czasem teraźniejszym, ale mam nadzieję, ze te najbliższe miesiące będą okazją do tego, aby ten trend zahamować, zatrzymać, odwrócić" - wskazał prezes.

"Mam nadzieję i ufamy, że nowy rząd zerwie z tą złą praktyką, ze złymi działaniami, z tym anty nauczycielskim nastawieniem. To wszystko będzie z korzyścią dla systemu (edukacji - PAP). Liczymy też, że wspólnie z nową ekipą przystąpimy do naprawy systemu edukacji, do korekty tego wszystkiego, co korekty wymaga, bez jakichkolwiek rewolucyjnych nastawień, bez gwałtownego działania, bo edukacja wymaga zmian, korekty, ale na pewno nie wymaga kolejnej rewolucji" - zaznaczył Broniarz.

Autopromocja

Dobre wyniki polskich uczniów

Wskazał m.in. na ogłoszone we wtorek wyniki międzynarodowego badania umiejętności uczniów PISA. Wynika z nich, że choć we wszystkich trzech obszarach objętych badaniem wyniki polskich piętnastolatków są powyżej średniej dla krajów OECD oraz powyżej średniej uzyskanej przez uczniów z Unii Europejskiej, to jednocześnie są one niższe niż w poprzednich edycjach badania. "Dziś musimy dołożyć wszelkich starań, żeby te 20 lat, które de facto zostaliśmy cofnięci, jeśli chodzi o wyniku, jak najszybciej nadrobić" - powiedział.

Co najmniej 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, nie mniej niż 1500 zł

"Od nowego rządu oczekujemy jak najszybszego przystąpienia do realizacji deklaracji, zapowiedzi, które w czasie kampanii wyborczej padały. Wierzymy, że te deklaracje dotyczące skali wzrostu wynagrodzeń na poziomie nie mniej niż 30 proc. i nie mniej niż 1500 zł, że one jak najszybciej zostaną przekute w konkretne rozwiązania, w konkretne decyzje. Powtórzę: walczyliśmy o to przez osiem lat (...) Związek nigdy nie zaprzestał walki o zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli, bo to ma wymiar nie tylko ekonomiczny" - podniósł prezes ZNP. "To ma także ogromny wymiar społeczny" - podkreślił. Jak mówił, gdyby nauczyciele zrezygnowali z godzin ponadwymiarowych to okazało by się, że brakuje 50-60 tys. nauczycieli, co oznacza "totalną zapaść systemu".

"Dyskusja o skali wzrostu wynagrodzeń, to także pytanie o wiarygodność polityków, o to na ile ta kwestia moralności decydentów wobec grupy, za której los odpowiadają, będzie tutaj istotna. Naszym zdaniem ona powinna być najważniejszym elementem odbudowy wiarygodności decydentów w oczach i umysłach nauczycieli" - zaznaczył Broniarz.

Wzrost wynagrodzeń na poziomie nie mniej niż 30 proc. i nie mniej niż 1500 zł, to zapowiedź Koalicji Obywatelskiej z kampanii wyborczej do parlamentu, powtórzona po wyborach.

Postulat powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem

"Chcemy także wrócić do obywatelskiego projektu przygotowanego przez ZNP dotyczącego powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w kraju" - powiedział. Jak mówił, uchwalenie tego projektu uwolni płace nauczycieli od decyzji polityków.

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu przygotowanego przez ZNP obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela, który zakłada powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, przeprowadzono w lutym ub.r. Następnie skierowany został on do dalszych prac w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, których nie podjęto.

W przypadku projektów, które są inicjatywą obywatelską nie obowiązuje zasada dyskontynuacji wraz z końcem kadencji parlamentu, dlatego w obecnym, nowym Sejmie procedowanie projektu nowelizacji Karty powinno rozpocząć się od początku. W nowej, X kadencji Sejmu nadano inicjatywie obywatelskiej numer druku i została skierowana przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię do pierwszego czytania.

"Liczmy na to, że nowy minister, nowa minister edukacji jak najszybciej zechce podjąć dyskusję z ZNP dla potrzeb edukacji niezbędną" - wskazał prezes ZNP.

"Nauczyciele i nauczycielki utracili zaufanie do władzy. Zaufanie to należy przywrócić. Nauczyciele (...) nie wierzą w 30 proc. podwyżki. Ja wierzę" - dodała wiceprezes ZNP Urszula Woźniak. Jednocześnie podkreśliła, że unormowanie wynagrodzeń nauczycieli nie może sprowadzić się do jednorazowej, skokowej podwyżki, stąd bardzo dobrze się stało, że projekt obywatelski znów pojawi się w Sejmie.

"Oczekujemy na realizację złożonych deklaracji" - wskazała Woźniak. Zapytana czy ZNP prowadzi już rozmowy na temat zapowiedzianych podwyżek, odpowiedziała, że "rządu jeszcze nie ma". "Z 14-dniowym rządem nie rozmawiamy" - dodała.

Wożniak wskazała na artykuł 30 ustawy Karta Nauczyciela, zgodnie z którym "w ciągu trzech miesięcy od ogłoszenia ustawy budżetowej minister właściwy (do spraw oświaty - PAP) wydaje rozporządzenie określające minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli". Wskazała też, że w ustawie budżetowej musi być zwiększona o 30 proc. tzw. kwota bazowa dla nauczycieli. "To się stanie" - oceniła. 
(PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

REKLAMA

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

REKLAMA

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

REKLAMA