Zrzeczenie się roszczeń pracowniczych jest nieważne
REKLAMA
Dagmara F. pracowała w hipermarkecie należącym do jednej z wielkich sieci handlowych w Polsce. Zajmowała w latach 2001–2004 stanowisko lidera, tj. zastępcy kierownika działu AGD-RTV w markecie. W 2004 r. przeszła do pracy w innym sklepie tej samej sieci, który następnie został przejęty przez inną sieć handlową. Pracowała tam do 2006 r., zajmując stanowiska lidera (podobne jak na początku pracy), a następnie menedżera zawodu, tj. kierownika działu AGD-RTV-Video.
Rozpoczynając pracę w markecie, na początku otrzymała informację, że obowiązuje ją 12-godzinna norma dobowa i przeciętnie 40-godzinna norma tygodniowa czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym wynoszącym 3 miesiące. Kadra kierownicza w tej firmie nie otrzymywała zakresu obowiązków na piśmie. Regulamin pracy w markecie przewidywał, że osoby zarządzające oraz kadra kierownicza (osoby zajmujące stanowiska menedżerów różnej kategorii) pracują w systemie zadaniowego czasu pracy, a w spółce – właścicielce marketu – nie wypłaca się wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i że czas ich pracy będzie wyższy niż 8 godzin dziennie.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat