Który sąd jest właściwy w przypadku sporu między płatnikiem zasiłku a ZUS
REKLAMA
Janusz Z. był zatrudniony przez spółkę P. na stanowisku prezesa zarządu. Zgodnie z umową przysługiwała mu - obok wynagrodzenia - nagroda roczna, obliczana jako określony w umowie procent od obrotu spółki uzyskanego w danym roku podatkowym. Nagroda ta miała jednak przysługiwać wyłącznie za okresy pracy. Uchwała walnego zgromadzenia wspólników (WZW), określająca warunki wynagradzania prezesa zarządu, przewidywała bowiem, że w przypadku nieobecności prezesa zarządu w pracy kwotę nagrody obniża się proporcjonalnie do liczby dni nieobecności. Taka sytuacja miała miejsce w 2005 r., kiedy Janusz Z. był chory przez prawie 4 miesiące. Choroba ta była udokumentowana stosownym zaświadczeniem lekarskim. Spółka, zgodnie z przepisami zasiłkowymi, obliczyła i wypłaciła za ten okres nieobecności zasiłek chorobowy. Jednak ZUS zakwestionował jego wysokość, twierdząc, że do podstawy wymiaru zasiłku nieprawidłowo zaliczono nagrodę roczną. Okazało się, że w tym samym 2005 r. uległy zmianie zasady wynagradzania prezesa zarządu. Walne zgromadzenie wspólników, wobec pogorszenia się wyników finansowych firmy, podjęło decyzję o przyznaniu Januszowi Z. nagrody rocznej liczonej nie od obrotu, ale w zryczałtowanej kwocie, wynoszącej ok. 650 tys. zł. W uchwale nie wspomniano nic o obniżeniu nagrody za okres niezdolności do pracy, jednak spółka potrąciła z tego świadczenia stosowne składki ZUS, w tym składkę chorobową. Warto wspomnieć, że tak ustalona nagroda (ryczałtowo) została wypłacona tylko jeden raz. Uchwała WZW dotyczyła bowiem tylko nagrody wypłaconej w 2005 r. W kolejnych latach spółka, mając już znacznie lepsze wyniki, wróciła do poprzedniego, procentowego systemu nagradzania prezesa zarządu. Mimo to ZUS, podtrzymując negatywną opinię w sprawie ustalenia podstawy wymiaru zasiłku, wydał decyzję nakazującą korektę zeznań i raportów za 2005 r. oraz zwrot nienależnie - zdaniem ZUS - pobranego świadczenia chorobowego.
REKLAMA
Sądy I i II instancji oddaliły kolejno odwołanie i apelację spółki. Jednak zarówno spółka, jak i zainteresowany w sprawie prezes powoływali się nie tylko na - ich zdaniem - nieprawidłowe zastosowanie art. 41 ustawy zasiłkowej (zwłaszcza w związku z wyrokiem TK z 24 czerwca 2008 r., SK 16/06, DzU nr 119, poz. 771, szerzej na temat tego orzeczenia pisaliśmy w MP nr 14/2008, str. 7). Obok twierdzenia, że nagroda roczna została wypłacona tylko raz ryczałtowo, nie zmieniano ogólnych zasad wynagradzania, a ponadto potrącono składki ZUS od kwoty tej nagrody, powodowie wskazywali także nieprawidłowości w postępowaniu, które miałyby polegać na rozpoznaniu sprawy przez nieodpowiedni sąd. W I instancji orzekał bowiem Sąd Rejonowy w O., zgodnie z art. 4778 § 2 pkt 1 k.p.c. Przepis ten ustala, że właściwy do rozpoznania sprawy ubezpieczeniowej jest sąd rejonowy (a nie sąd okręgowy, jak w innych sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych), gdy dotyczy ona sporu m.in. o zasiłki: chorobowy, wyrównawczy, opiekuńczy i macierzyński.
REKLAMA
Ten zarzut okazał się najistotniejszy. Sąd Najwyższy uwzględnił bowiem skargę kasacyjną powodowej spółki i zainteresowanego prezesa oraz uchylił wszystkie dotychczasowe wyroki. Postępowanie zostało uznane za nieważne na podstawie art. 379 pkt 6 k.p.c. Sąd Najwyższy zniósł je całkowicie i przekazał sprawę do rozpoznania w I instancji Sądowi Okręgowemu w O.
Uzasadniając orzeczenie Sąd Najwyższy wskazał, że niniejsza sprawa nie była sprawą o zasiłek chorobowy. Sprawy o zasiłek - to sprawy między ubezpieczonym a ZUS, który przyznaje takie świadczenie lub odmawia jego przyznania. Sprawą o zasiłek może być też sprawa o zwrot takiego zasiłku. Ten spór jednak toczy się między płatnikiem a ZUS, a ubezpieczony - prezes Z. jest tylko zainteresowanym w sprawie (może być interwenientem). Sprawa nie dotyczy bezpośrednio prawa do świadczenia, choć ma na to prawo wpływ (w przypadku oddalenia pozwu i przyznania racji ZUS, spółka musiałaby inaczej ustalić kwotę zasiłku i faktycznie część kwoty mogłaby zostać uznana za nienależną; wtedy ubezpieczony powinien ją zwrócić). Podstawą orzeczenia nie będzie tu ustawa zasiłkowa, ale ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych, a konkretnie jej art. 83 ust. 1 pkt 4-5, ustanawiający prawo ZUS do wydawania decyzji w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności ustalania uprawnień i wymiaru świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W takim przypadku nie można więc uznać, że właściwy do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy I instancji. Sąd rejonowy jest właściwy do orzekania wyłącznie w sprawach wskazanych w art. 4778 § 2 k.p.c., rozumianych ściśle (por. wyrok z 7 marca 2006 r., I UK 142/05, OSNP 2007/3-4/54). Odwołanie powinno być skierowane do sądu okręgowego, jako ogólnie właściwego do orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Dlatego cały proces należy powtórzyć - stwierdził sąd zamykając rozprawę.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat