REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Perfekcjonizm - główny sponsor stresu kobiet

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 SLOWLAJF - Fundacja Przeciw Wypaleniu Zawodowemu
SLOWLAJF - Fundacja Przeciw Wypaleniu Zawodowemu
Perfekcjonizm - główny sponson stresu kobiet. /Fot. Fotolia
Perfekcjonizm - główny sponson stresu kobiet. /Fot. Fotolia
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Do niedawna choroby wynikające ze stresu dotyczyły osób posiadających 25-30 lat doświadczenia zawodowego. Teraz sytuacja wygląda zaskakująco inaczej – specjalistyczne leczenie związane z chorobami wynikającymi ze stresu podejmują ludzie młodzi, którzy mają od 30 do 35 lat i przepracowali najwyżej 8-10 lat. Kobiety stanowią aż 70% tej grupy. Stres może być spowodowany perfekcjonizmem. Jaki wpływ może on mieć na rozwój kariery?

Monika Madejska

REKLAMA

REKLAMA

Nieustanna presja spełniania własnych, wywindowanych wymagań oraz oczekiwań innych. Przymus doskonałości we wszystkich przejawach bycia kobietą: wyglądu, macierzyństwa, związku, pracy, znajomościach bliższych i dalszych itd. Nieumiejętność odpoczywania, rozluźnienia ciała oraz poczucie winy w momencie „robienia niczego”. Podświadomy lęk przed byciem niepotrzebną lub/i niechcianą. Porównywanie się do innych, kobiet i mężczyzn, którzy osiągnęli więcej w ważnych dla nas dziedzinach. Powracające myśli o własnych niedoskonałościach nawet w momentach triumfu. Monolog w głowie podpowiadający, że będziesz spełniona, kiedy tylko…skończysz kolejną podyplomówkę, zrzucisz kilka kilogramów, znajdziesz partnera, skończysz bieżący projekt w pracy.

Perfekcjonizm to drugie imię większości młodych, ambitnych kobiet. Nieustające dążenie do ideału to wiecznie bijące źródełko napięcia, które napełnia morze stresu. Frustracja, jaką czuje większość kobiet, które odnoszą sukcesy zawodowe i osobiste wydaje się niezrozumiała. A jednak jest oczywista, bo większość współczesnych kobiet, bez względu na to jak wiele osiągnęły, zawsze czują się niewystarczająco dobre. Wciąż czują napięcie popychające je do dalszego działania. I są permanentnie zestresowane w pogoni za doskonałością, której wynik jest z góry ustalony. Kobieta zawsze przegrywa. 

Zobacz także: Jak budować karierę zawodową?

Oblicza perfekcjonizmu

Jako dzieci uczymy się sposobów ochrony przed zranieniem, poniżeniem i rozczarowaniem. Dzielnie nosimy swoją „zbroję”, która daje wrażenie bezpieczeństwa i pozwala dystansować się od niechcianych emocji. Jednym z tych mechanizmów obronnych jest właśnie perfekcjonizm.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Perfekcjonizm jest przez kobiety rozumiany niejednoznacznie, a często nawet mylnie. Wyniki badań przeprowadzonych przez dr Brene Brown i opublikowanych w książce „Z wielką odwagą” pozwalają zrozumieć, czym z pewnością NIE jest perfekcjonizm:

Perfekcjonizm to nie to samo, co dążenie do świetności. W perfekcjonizmie nie chodzi o istotne dokonania i rozwój. To raczej wiara w to, że jeśli będziemy robili różne rzeczy perfekcyjnie i będziemy doskonale wyglądać, to unikniemy bólu kompromitacji, osądu i wstydu. 

Zobacz również: Na jaki rozwój warto wydać swoje pieniądze?

REKLAMA

Perfekcjonizm to nie samodoskonalenie. Perfekcjonizm jest konsekwencją pragnienia zdobycia aprobaty: „Jestem tym, co osiągam i jak dobrze to robię. Jak potrafię zadowolić innych. Jakie mam wyniki”. W zdrowych dążeniach jesteśmy ukierunkowani na samych siebie i doskonalimy się wyłącznie dla własnej satysfakcji (nie oczekujemy zachwytu ze strony innych nad naszymi osiągnięciami).

Perfekcjonizm nie jest kluczem do sukcesu. W istocie badania pokazują, iż przeszkadza on w jego osiąganiu. Perfekcjonizm jest związany z depresją, niepokojem, uzależnieniem, życiową niemocą bądź niewykorzystanymi możliwościami. Lęk przed porażką, popełnianiem błędów, niespełnieniem oczekiwaniem innych osób i krytyką trzyma nas z daleka od areny, na której ma miejsce zdrowa rywalizacja i walka. 

Zadaj pytanie na: Forum Kadry


Perfekcjonizm nie jest sposobem na uniknięcie wstydu. Stanowi jego formę. Gdy zmagamy się z perfekcjonizmem, wtedy zmagamy się ze wstydem. Stawiane dzisiaj wszystkim wymagania, że trzeba być najpiękniejszym, najlepszym i najbardziej przebojowym, stają się pułapką dla tych poglądów, które głoszą, że kobiety powinny być podobne do mężczyzn. To sprawia, że kobiecość (delikatność, czułość czy empatia) staje się czymś wstydliwym. Równocześnie kobiecość postrzegana jest jako coś drugorzędnego do męskości oraz coś, czego można się pozbyć, na przykład trenując ciało. Jest to jedna z przyczyn, dla których terapeuty szuka znacznie więcej kobiet niż mężczyzn.

Perfekcjonizm ma swoje źródło w niskim poczuciu własnej wartości. Chodzi o wewnętrzne, rdzenne przekonanie o tym, że mamy niezmienną i niepodważalną wartość jako istota ludzka. Rdzenną wartość potrafimy rozpoznać i zaakceptować patrząc na nowo narodzone niemowlę. Noworodek, mimo, iż nic nie posiada i niczego nie dokonał, ma niekwestionowaną wartość jako człowiek. Jako dorośli ludzie, kobiety i mężczyźni, już tego nie dostrzegamy. Szczególnie trudno jest ową wartość poczuć kobietom, których sama płeć stawia od wieków na drugorzędnej pozycji. 

Polecamy serwis: Zarządzanie

Nigdy nie jestem dość dobra

Wiele badań wskazuje, iż najwięcej zewnętrznych przejawów sukcesu (stanowiska, pieniądze oraz dobra materialne) osiągają osoby z najniższym poczuciem własnej wartości. Brak poczucia „rdzennej wartości” jest dla człowieka tak bolesny, że musi je kompensować zewnętrznymi atrybutami. Niektórzy poświęcają życie staraniom, by dobrze wyglądać z zewnątrz, aby przykryć odczuwany wewnątrz wstyd lub poczucie braku wartości. Niestety zewnętrzne dobra materialne i niematerialne nie są w stanie wypełnić wewnętrznej pustki, a tylko napędzają machinę poszukiwania aprobaty u innych.

Oddzielenie wartości rdzennej od wartości zewnętrznych jest w dzisiejszych czasach bardzo trudne. Współczesny świat, w szczególności telewizja, utwierdza nas w przekonaniu, że nie jesteś nic warta, jeśli nie jesteś młoda, piękna, bogata, pewna siebie i uśmiechnięta. Wyśrubowany do granic możliwości etos pracy może sugerować, że tracimy naszą wartość, gdy śpimy, odpoczywamy na urlopie lub nic nie tworzymy.

Gdy nasza wartość równa się wartościom zewnętrznym, poczucie własnej wartości wyrasta i maleje zgodnie z wydarzeniami (Rys.1). Gdy nasza wartość zależy od pracy lub małżeństwa, to strata któregokolwiek z nich wpłynie automatycznie na poczucie własnej wartości.

Zadaj pytanie na: Forum Kadry

Rys. 2 pokazuje sytuację, kiedy wartość rdzenna jest oddzielona od wartości zewnętrznych. Wartość ludzka traktowana jest jako wartość wrodzona i niezmienna, niezależna od wydarzeń czy okoliczności. Chodzi o to, by osądzać zachowanie a nie rdzeń. Można być obiektywnym, oceniając swoje zachowanie i obecny poziom umiejętności. Trudno jednak zachować rozsądek lub obiektywizm, gdy potępia się samego siebie.


Im większa wewnętrzna niepewność tym silniejsza potrzeba potwierdzenia swojej wartości w zewnętrznych źródłach. Im kruchsze poczucie własnej wartości, tym więcej aplauzu człowiek chce usłyszeć. A jak najłatwiej zdobyć uznanie w oczach innych? Być perfekcyjnym: pracownikiem, partnerką, matką, synową, przyjaciółką itd. Robić wszystko „jak należy” i zbierać pochwały za to, jak jesteśmy dzielne, mądre, zaradne i niezależne. I konsekwentnie wypierać swoje potrzeby i pragnienia, aby nikt nie pomyślał, że jesteśmy egoistkami.

Badania Maarit Johnson opisały dwie strategie służące zdobywaniu potwierdzenia. Pierwsza - poczucie wartości oparte na kompetencjach, opiera się na wartości własnej i jest tworzona dzięki zdolnościom i sukcesom. Druga – poczucie wartości oparte na relacjach, bazuje na zapewnieniach o oddaniu ze strony innych ludzi.
Osoba stawiająca na kompetencje chce osiągać więcej od innych. Problem polega na tym, że w głębi duszy nie wierzy, iż jest w stanie zrealizować choć część swoich planów. Z kolei ktoś, kto próbuje zastąpić wewnętrzne poczucie bezpieczeństwa miłością i akceptacją ze strony innych, nieustannie boi się odrzucenia.

Mogłoby się wydawać, że mężczyźni wybierają model potwierdzenia przez kompetencje i osiągnięcia zawodowe a kobiety stawiają na relacje z rodziną i innymi bliskimi osobami. Zmiana wzorców płciowych sprawiła, że w obecnych czasach młode kobiety dążą do kariery i osiągnięcia wysokiej pozycji społecznej, ale wciąż nie potrafią porzucić swej tradycyjnej potrzeby budowania dobrych relacji. Są grzeczne, potulne i nie potrafią powiedzieć ‘nie’. A równocześnie muszą być doskonałe i wymagać od siebie wielkich osiągnięć, zarówno w pracy, jak i w domu. Ta sytuacja „rozdwojenia” jest niezwykle stresogenna dla kobiet. Walka między tradycyjną a współczesną rolą kobiet, jaka nieustannie toczy się w podświadomości płci pięknej, jest wykańczająca energetycznie. 

Polecamy serwis: Zatrudnianie i zwalnianie

Pożegnanie ze stresem

Kobieta jest swoim najsurowszym szefem. Zawsze aktywna. Zawsze czujna. Zawsze w stanie „ready”. I zwykle wściekła na swojego mężczyznę, który po powrocie z pracy bezczynnie i bezmyślnie oddaje się oglądaniu telewizji, przeglądaniu Internetu czy graniu w gry komputerowe. Męski sposób radzenia sobie ze stresem w postaci „wyłączenia myślenia” jest dla kobiet czymś równie trudnym jak wejście w szpilkach na Giewont.

Niestety aby się zrelaksować, trzeba odpuścić. Puścić napięcie mięśni, kontrolę, myślenie i działanie. Ale jak to zrobić, kiedy jest się wiecznie niezadowolonym z siebie i swoich działań? Jak odpocząć, skoro zostało jeszcze tyle pracy do zrobienia? Jak poradzić sobie z poczuciem winy, które dopada kobietę jak tylko zwolni tempo w gonitwie do perfekcji?

Aby pozbyć się perfekcjonistycznych zapędów konieczne jest zbudowanie silnego, wewnętrznego poczucia własnej wartości. Fundamentu, który będzie podtrzymywał kobietę w chwilach, kiedy spadnie na nią ciężar oczekiwań społecznych. Silnego ramienia, które ochroni przed piętnem egoistki i pozwoli cieszyć się chwilą „robienia nic”.
Nad poczuciem własnej wartości można pracować z pomocą psychoterapeuty oraz samodzielnie, wspierając się literaturą czy warsztatami. Oczywiście współpraca z profesjonalistą jest zwykle bardziej skuteczna i trwała. Niestety decyzja o jej podjęciu jest dla wielu kobiet dużym wyzwaniem, ponieważ łączy się zarówno z regularnym wydatkiem jak i niezrozumieniem ze strony otoczenia. Zostawienie problemu jest najgorszym z możliwych rozwiązań więc warto choćby sięgnąć po jedną z najlepszych książek dotykającą tematu kobiecego perfekcjonizmu i stresu „Nie musisz być najlepsza” autorstwa A. Perski oraz J. Rose.

Zadaj pytanie na: Forum Kadry

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kontrole L4 i obniżenie świadczeń 2025. ZUS sprawdza, czy naprawdę jesteś chory

W Polsce rośnie skala nadużyć związanych ze zwolnieniami lekarskimi. Dla większości pracowników L4 to czas leczenia i regeneracji, ale część traktuje je jak okazję do dorobienia albo wyjazdu na wakacje. Liczby mówią same za siebie. Tylko w pierwszym półroczu 2025 roku ZUS odzyskał 150,5 mln zł, wstrzymując tysiące niesłusznie wypłacanych świadczeń.

14. emerytura w 2025 r. nie dla każdego emeryta i rencisty. ZUS pokazał w tabeli ile wynosi brutto i netto. Kiedy wypłata? Kto nie dostanie wcale?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że tzw. czternasta emerytura zostanie w 2025 r. wypłacona - jak co roku - we wrześniu razem z comiesięcznymi świadczeniami. Pierwsi seniorzy otrzymają czternastą emeryturę 1 września a ostatni 1 października. Do dodatkowego świadczenia uprawnione będą osoby, które na 31 sierpnia 2025 roku będą miały prawo do emerytury, renty lub innego świadczenia emerytalno-rentowego i będą je pobierały. ZUS informuje, że "czternastki" nie dostaną osoby z miesięczną emeryturą lub rentą wyższą niż 4728,91 zł brutto.

Zatrudnianie seniorów: co daje pracodawcy i pracownikowi?

W obliczu niepokojących zmian demograficznych, starzenia się społeczeństwa i rosnących wyzwań kadrowych coraz większe znaczenie zyskuje aktywizacja zawodowa osób pozostających poza rynkiem pracy, w tym w wieku emerytalnym oraz pobierających renty. Odpowiedzialne zarządzanie zespołami wielopokoleniowymi, przy uwzględnieniu potrzeb pracowników 60+, może być realnym wsparciem dla rynku pracy i firm.

Niepełnosprawni w pracy 2025 – jakie prawa Ci przysługują i ile możesz zyskać

Jesteś osobą niepełnosprawną i pracujesz? A może dopiero zastanawiasz się nad podjęciem zatrudnienia? W 2025 roku pracownicy z orzeczeniem mają nie tylko obowiązki wobec pracodawcy, ale także szereg praw i przywilejów. Od dodatkowych urlopów, przez skrócony czas pracy, aż po ochronę przed zwolnieniem i wsparcie finansowe z PFRON. Sprawdź, co dokładnie Ci przysługuje i jak możesz skorzystać z dostępnych rozwiązań.

REKLAMA

Wziął L4 i pojechał na koncert – wykrył to detektyw wynajęty przez pracodawcę

- Skala problemu rośnie z kwartału na kwartał. Pracodawcy coraz częściej proszą o pomoc detektywów, by pomóc w ustaleniu realnej sytuacji pracownika, który np. nadużywa L4 czy udał się na długotrwały urlop. Takie sytuacje mają miejsce np. gdy w firmie jest konflikt, planowane są zwolnienia lub gdy po prostu niektórym nie chce się wykonywać służbowych obowiązków – mówi detektyw Małgorzata Marczulewska. – Niektóre sytuacje są dowodem wielkiej arogancji pracowników – mówi ekspertka i podaje kilka przykładów.

Luki prawne, zaniedbania, nierówności: kobiety i dzieci z niepełnosprawnościami mogą liczyć na zmianę przepisów na lepsze. Polska ma czas do września 2026

W swoim najnowszym raporcie Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami zwraca uwagę, że w Polsce brakuje spójnej, całościowej polityki uwzględniającej wszystkie wymiary praw osób z niepełnosprawnościami. Komisja w swoich zaleceniach dla Polski szczególnie porusza konieczność zmiany standardów w stosunku do kobiet i dzieci z niepełnosprawnościami. Co konkretnie powinno się zmienić do września 2026 r.? Poniżej szczegóły.

Duże zmiany w zawodzie psychologa. Co się zmieni? Nowe regulacje prawne to m.in. rejestr psychologów, samorząd, kary

Co się zmieni w zawodzie psychologa? Jest projekt ustawy. Najważniejsze zmiany to powstanie rejestru psychologów, samorządu zawodowego psychologów i uregulowanie kar m.in. za podszywanie się pod psychologa.

Romans w pracy – o konsekwencjach prawnych

Czy pracownicy tej samej firmy mogą ponieść konsekwencje za swój romans? Jak powinien postąpić pracodawca? Kiedy bliska relacja może być źródłem problemów w pracy?

REKLAMA

Ile czternastka wynosi netto w 2025 roku?

Jeszcze w sierpniu pierwsi emeryci otrzymają czternastki. Chodzi o osoby, które mają wypłacaną emeryturę pierwszego dnia miesiąca czyli 1 września. Mogą więc liczyć na 14 emeryturę w ostatnich dniach sierpnia. Ile czternastka wynosi netto?

Polacy na kofeinowym rollercoasterze – czy kawa i energetyki rzeczywiście pomagają w pracy?

Kawa czy energetyk? Polacy codziennie stają przed wyborem „paliwa” do pracy, które ma zwiększyć ich koncentrację i efektywność. Aż 80% dorosłych Polaków pije kawę, z czego 60% regularnie, dla nich to nie tylko sposób na podkręcenie tempa działania, ale także codzienny rytuał. Z kolei napoje energetyczne, szczególnie popularne wśród młodych pracowników, zapewniają szybkie „doładowanie”, ale ich nadmiar może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Czy potrafimy znaleźć zdrowy balans między efektywnością a bezpieczeństwem?

REKLAMA