Najczęstsze powody zmiany pracy
REKLAMA
REKLAMA
Aż 33% firm w Polsce ma problem z rekrutacją wykwalifikowanych pracowników. Nie chcesz dołączyć do tego grona? Oto najczęstsze powody zmiany pracy…
REKLAMA
Za małe zarobki
Choć daleko jest w Polsce do pełnej jawności wynagrodzeń, to z raportów płacowych korzystają już chyba wszyscy, poza… pracodawcami. Dzisiaj z łatwością możemy sprawdzić, ile powinniśmy zarabiać. I zobaczyć, że zarabiamy za mało. Konkurencyjne firmy oferują opiekę medyczną, darmowe lunche i piwne piątki, a u was od lat te same biurka, rozpadające się krzesła i pustki na koncie? Nic dziwnego, że pracownik da się skusić firmom, które lepiej o niego zadbają.
Polecamy: Personel i Zarządzanie
Aż 35% szukających pracy Polaków chce ją zmienić z powodu za niskich zarobków.
- Podwyżka ma doskonałe działanie motywacyjne, ale niestety – krótkotrwałe – zauważa Aneta Dziadkowiec, HR Manager w Jobs Plus. - A przecież nie możemy podwyższać pensji w nieskończoność.
Zastanówmy się więc, do jakiego pułapu możemy zwiększać wynagrodzenie, zainwestujmy też w benefity pozapłacowe: te droższe (np. opieka medyczna, karta na zajęcia sportowe) lub mniej kosztowne (np. elastyczne godziny pracy, praca zdalna).
Brak możliwości rozwoju i awansu
Potrzeba rozwoju zawodowego to druga najważniejsza przyczyna zmiany pracy – wskazuje ją aż 15% pracujących Polaków.
– Warto stworzyć ścieżkę rozwoju pracowników i promować rekrutacje wewnętrzne. Nic tak nie motywuje do dalszej pracy jak awans – radzi Aneta Dziadkowiec z Jobs Plus.
Magiczne hasło „budżet szkoleniowy” działa jak wabik na pracowników, zwłaszcza z pokolenia Y – ci ludzie są żądni wiedzy i naprawdę chcą się rozwijać. A jeśli nie mają ku temu możliwości w swojej firmie, to poszukają ich gdzie indziej.
Pamiętajmy, że inwestycja w rozwój pracowników działa na korzyść naszego biznesu: zwiększa kwalifikacje zespołu, motywację do pracy. Poza wszystkim to również skuteczne działanie employer brandingowe, które przyciągnie nowe osoby chętne do pracy w firmie.
Złe relacje z szefem
W każdym porzekadle jest garść prawdy, a przecież mówi się, że przychodzimy do pracy, a odchodzimy od szefa. 60% pracowników przyznaje, że bezpośredni przełożony jest osobą, która ma kluczowy wpływ na zaangażowanie i satysfakcję z pracy. Dlatego jego postawa będzie szczególnie ważnym czynnikiem motywacyjnym lub… demotywacyjnym.
Warto więc połączyć cele biznesowe z zadowoleniem pracownika, zapewniając regularny feedback, rozmowę i podtrzymując przyjazne relacje w zespole. Sprawa jest znacznie łatwiejsza w małych firmach, gdzie znamy „szefa wszystkich szefów” i możemy sobie pozwolić na mniej formalną atmosferę. Warto wykorzystać tę przewagę, a dobre relacje przyniosą korzyść wtedy, kiedy pracownik zacznie rozważać odejście. Prawdopodobieństwo, że zagra z nami w otwarte karty wzrasta, a razem z tym – szansa, że go zatrzymamy.
Za dużo pracy
Idea work life balance coraz bardziej zyskuje na popularności. Ale bierze w łeb, kiedy mamy tyle pracy, że nie wiadomo, w co włożyć ręce. Z obawy przed utratą zajęcia, nie odmówimy przecież zostania po godzinach. Ani się obejrzymy, a mijają kolejne dni, tygodnie, pracy po 10 lub 12 godzin. Bardziej napięte okresy mogą się oczywiście zdarzyć, ale zostawanie dzień w dzień po godzinach to nie jest normalna sprawa. Przyjrzyjmy się, dlaczego nasz pracownik zostaje dłużej – ma problem z produktywnością, a może za dużo na głowie? Warto rozważyć zatrudnienie pomocy czy reorganizację pracy. Do dyspozycji pracodawcy jest również praca zdalna czy elastyczne godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Chęć zmiany otoczenia, poszukiwanie nowych wyzwań
W życiu każdego z nas nadchodzi taki moment, kiedy trzeba coś zmienić. I nie pomoże już wyższa pensja, zmiana działu, czy nawet awans. W tej kwestii niestety czasem nie można już wiele wskórać. Jeśli wiesz, że współpraca nieodwracalnie dobiega końca, zaprośmy pracownika na exit interview.
Taka rozmowa może być cennym źródłem informacji o motywacji i powodach odejścia. Ważne, by zdobytą w ten sposób wiedzę wykorzystać w relacjach z pozostałymi pracownikami.
Podobno jeśli raz pomyślimy o zmianie pracy, to ta myśl nas już nie opuści, dopóki... jej faktycznie nie zmienimy. Dlatego lepiej zapobiegać i nie dać pracownikowi powodu do rozglądania się za nowym zatrudnieniem. A zatem, do dzieła!
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat