Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. W ubiegłym roku ofiar było 180
REKLAMA
REKLAMA
- Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych
- Coraz mniej wypadków, ale wciąż dużo
- Gdzie najczęściej są wypadki
Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych
28 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych. Przed siedzibą Centrali Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ) w Warszawie zapłonęły znicze. Mają uczcić pamięć 180 śmiertelnych ofiar wypadków w pracy, do jakich doszło w ubiegłym roku.
REKLAMA
Hasłem polskich obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy i Chorób Zawodowych w tym roku jest "Zero śmierci w miejscu pracy".
"To jest dzień, w którym przypominamy o bezpieczeństwie i higienie pracy. Przypominamy o tym, że każdy pracownik na całym świecie, przychodząc do pracy, powinien móc bezpiecznie pracować i bezpiecznie z tej pracy wrócić do domu" - powiedział szef OPZZ Piotr Ostrowski podczas uroczystości zapalenia zniczy. "Ktoś może zapytać, czy to dużo, czy to mało. To bardzo dużo" - zaznaczył szef OPZZ.
Coraz mniej wypadków, ale wciąż dużo
W Polsce z roku na rok odnotowuje się coraz mniej śmiertelnych ofiar wypadków w pracy. Jak jednak zaznaczył Piotr Ostrowski, 180 takich wypadków to wciąż za dużo. "To tak jakby co drugi dzień ktoś w Polsce tracił życie w pracy" - powiedział. "Nie ma na to naszej zgody, aby praca w Polsce była niebezpieczna, aby nie wracać do domu, aby rodziny były w żałobie" - dodał.
Zdaniem OPZZ wypadki w pracy nie są wystarczająco nagłaśniane, a śmierć ofiar pozostaje bez echa. "Dlatego my, jako OPZZ, jak co roku, pamiętamy o tych osobach, o których pamiętają tylko ich rodziny i najbliżsi" - powiedział Ostrowski.
Szef OPZZ zaapelował do pracodawców jak i pracowników, by dbali o bezpieczeństwo i higieniczne warunki pracy.
Gdzie najczęściej są wypadki
Jak powiedziała PAP specjalistka ds. bhp w OPZZ Renata Górna, w ubiegłym roku do największej liczby wypadków dochodziło w sektorach szeroko rozumianego przemysłu; gospodarki magazynowej, transportu i przetwórstwa przemysłowego. Odwrócił się natomiast trend dotyczący budownictwa. "Od kilku lat budownictwo było takim sektorem, gdzie tych wypadków było najwięcej. Zauważamy, że ta statystyka spada i to jest optymistyczna wiadomość" - zaznaczyła.
Podkreśliła też, że do największej liczby wypadków dochodzi w kategorii wiekowej młodych pracowników, czyli tych, którzy dopiero rozpoczęli pracę. "Młoda osoba, w wieku do 30 lat, przychodzi do pracy, ulega wypadkowi w pierwszym roku pracy i traci życie" - powiedziała.
Zdaniem specjalistki ds. bhp "trzeba wznieść szkolenia na wyższy poziom; mówić młodym ludziom o bezpieczeństwie. Musi być edukacja i prewencja na najbardziej elementarnym poziomie" - zaznaczyła. (PAP)
Autorka: Delfina Al Shehabi
del/ ann/
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat