REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inflacja zbiera niepokojące żniwo. Ponad 50 proc. Polaków skarży się na pogorszenie zdrowia psychicznego

depresja
depresja
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W związku ze wzrostem inflacji już ponad połowa Polaków doświadcza pogorszenia zdrowia psychicznego. Grupa ta powiększyła się w ciągu czterech miesięcy o przeszło 7 p.p. Obecnie zmagają się z tym problemem głównie młodzi ludzie z niewielkich miejscowości. Najczęstszym objawem jest ciągły niepokój, który dotyka aż 60% ankietowanych. Tak wynika z cyklicznego badania opinii publicznej.

Gospodarka z problemem

Aż 50,9% Polaków stwierdza, że obecnie doświadcza pogorszenia własnego zdrowia psychicznego, kondycji psychicznej, samopoczucia bądź pogorszenia funkcjonowania psychicznego w związku ze wzrostem inflacji. Takie są skutki podwyżek cen w sklepach i rat kredytów, a także spadku wartości dochodów. Natomiast odporność emocjonalną wciąż wykazuje 37,9% spośród blisko 1,1 tys. respondentów w wieku 18-80 lat. Z kolei 11,2% ankietowanych nie potrafi określić wpływu ww. sytuacji na własne samopoczucie. Tak wynika z cyklicznego raportu „Zdrowie psychiczne Polaków w czasach wysokiej inflacji” autorstwa UCE RESEARCH i platformy ePsycholodzy.pl.

Autopromocja

– Obserwowane zjawisko od dłuższego czasu przybiera wymiar ekonomiczny, który może mieć efekt śnieżnej kuli. Fala zwolnień lekarskich z powodu depresji czy stresu jest w stanie generować spore koszty dla państwa, pracodawców i gospodarki, opiewające nawet na ponad 2 mld złotych rocznie. Z roku na rok będą one coraz wyższe, bo problem z miesiąca na miesiąc rośnie w dość szybkim tempie. I jak na razie nie widać, żeby sytuacja mogła się poprawić – komentują autorzy badania.

Z kolei w ocenie Michała Pajdaka z platformy ePsycholodzy.pl, jednego ze współautorów badania, problem może się spotęgować w momencie, kiedy Polacy realnie zaczną odczuwać podwyżki cen energii, gazu i paliwa. Na razie dopiero wchodzimy w sezon zimowy i nie widzimy jeszcze wysokich opłat, choć zapewne już się nimi martwimy. Natomiast gdy pojawią się realne rachunki do zapłacenia, to bardziej dotrze do wszystkich, w jakiej są sytuacji. Wtedy też samopoczucie rodaków znacznie się obniżać. Jednocześnie autorzy badania dodają, że najgorsze nastroje zapewne będą na wsiach i w małych miastach, czyli wszędzie tam, gdzie opala się domy węglem i zwyczajnie mniej się zarabia. Jeżeli do tego wzrośnie bezrobocie, to będzie kolejny powód do pogorszenia się kondycji psychicznej wielu Polaków.

– Niektórzy ekonomiści na rynku mówią, że inflacja trwa dość krótko, żeby jej wzrost poważnie zaniepokoił większość społeczeństwa. Ale to tylko pozory. Sytuacja rozgrywa się w krótkim, ale dość intensywnym okresie, dużo szybciej niż w normalnym i stabilnym czasie. Im dłużej będą rosły ceny, szczególnie żywności i te związane z energią, tym bardziej sytuacja będzie się pogarszała. Ze skutkami tego będziemy niestety walczyć latami. Obecnie jedyną nadzieją byłoby szybkie zduszenie inflacji. Jednak, jak widać po różnych analizach i danych, na razie nie ma na to dobrej przestrzeni – zauważa Pajdak.

Będzie gorzej

Pod koniec lipca br. sytuacja wyglądała inaczej. O pogorszeniu zdrowia psychicznego z powodu wzrostu inflacji mówiło wówczas 43,7% badanych. Natomiast przeciwnego zdania było 44,2%. Niezdecydowani stanowili 12,1%. Jak zaznacza ekspert, wzrost odsetka poszkodowanych osób jest wyraźny, ale za kilka miesięcy będzie jeszcze wyższy. Inflacja nie wybiera ofiar. Działa na wszystkich uczestników rynku, ale z inną siłą i w różnym czasie. Osoby, które nie doświadczyły dotychczas skutków tego zjawiska, wkrótce się z nimi zetkną. Zdaniem eksperta z platformy ePssycholodzy.pl, zwolnienia z pracy, ograniczenie dochodów, zmiana stylu życia, sprzedaż domu na kredyt czy rozpady związków to tylko niektóre dramaty, jakie czekają ludzi w najbliższym czasie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Brak pieniędzy, rosnące raty kredytów i galopujące ceny sprawiają, że ludzi nie stać nawet na zaspokojenie bardzo podstawowych potrzeb, takich jak pełnowartościowe jedzenie czy ciepłe ubranie albo buty. Niektórzy muszą odkładać na dalszą przyszłość swoje życiowe plany, dotyczące np. zakupu mieszkania czy domu, ale też założenia rodziny. Rodzi to ogromną frustrację i lęk. Wielu odreagowuje to w formie konfliktów albo poprzez wciąż obniżający się nastrój – mówi dr Beata Rajba, psycholożka z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

Pogorszenie zdrowia psychicznego nieznacznie częściej dostrzegają u siebie kobiety niż mężczyźni. Ponadto o tym problemie mówią głównie osoby w wieku 18-22 lat, z dochodami miesięcznymi netto 7000-8999 zł, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz z miejscowości liczących od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców.

– Są to grupy, które już wcześniej były szczególnie narażone na depresję, a teraz ich problem się pogłębił. Kobiety chorują na nią 2 razy częściej niż mężczyźni. To samo dotyczy osób z dochodami powyżej mediany zarobków. Stać je było na wzięcie dużych kredytów, ale dziś część z nich nie ma z czego spłacać rat i ryzykuje utratę dorobku życia. Natomiast ludzie w wieku 18-22 lat, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz mieszkający w mniejszych miejscowościach reagują obniżonym nastrojem na kurczące się perspektywy zawodowe i niepewność na rynku pracy, która ich najbardziej dotyka – dodaje dr Rajba.

Inflacyjny niepokój

Ankietowani wskazali, które z szesnastu przygotowanych przez badaczy objawów, wiążą z pojawieniem się ww. wzrostu inflacji. Na pierwszym miejscu w tym zestawieniu jest uczucie niepokoju. Częściej na nie wskazują kobiety niż mężczyźni. Ponadto deklarują te symptomy przede wszystkim respondenci w wieku 56-80 lat, z dochodami miesięcznymi netto w wysokości 1000-2999 zł, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz z miejscowości liczących od 500 tys. mieszkańców.

– Osoby starsze, niewiele zarabiające czy słabo wykształcone, z mniejszych miejscowości gorzej się adaptują do zmian, bo mają mniejsze szanse na zarobki wystarczające na godne życie. One też częściej osuwają się w biedę. Z kolei kobiety są w naszej kulturze wychowywane tak, by przejmować odpowiedzialność za logistykę rodzinną. Zapewne w wielu domach to właśnie one robią codzienne zakupy i coraz dobitniej zdają sobie sprawę z ograniczeń domowego budżetu. To rodzi frustrację i lęk – analizuje ekspert z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.  

Z kolei Michał Pajdak podkreśla, że ludzie rozmawiają o inflacji ze znajomymi i z rodziną. Ten temat generuje ogólny niepokój. Dużo starszych osób przypomina sobie inflację z lat 80-90. XX wieku i jej skutki, a także długoterminowy proces wychodzenia z recesji. Te doświadczenia na długo pozostają w pamięci członków naszych rodzin. Wkrótce może tego doświadczyć też młode pokolenie. I wówczas nasilą się kolejne symptomy pogorszenia zdrowia psychicznego. Współautor badania informuje, że wśród obecnie zgłaszanych przez respondentów objawów dominują takie dolegliwości, jak obniżenie nastroju, stres, lęk, zaburzenia snu i problemy z motywacją.

– Poczucie ciągłego niepokoju może być objawem zaburzeń psychicznych. Stany, w których dominuje lęk, często powiązane są z obniżeniem nastroju. To, co ogólnie nazywamy stresem, nierzadko połączone jest z bezsennością. Jeżeli taka sytuacja utrzymuje się przez dłuższy czas, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Długotrwałe poczucie lęku czy niepokoju może obniżyć jakość życia i efektywność w pracy zawodowej – wyjaśnia psycholog Michał Murgrabia z platformy ePsycholodzy.pl.

Na końcu ww. zestawienia są uzależnienia (hazard, Internet, zakupoholizm, pracoholizm). Przed nimi widać zmniejszony lub zwiększony apetyt, a także utratę zainteresowań. Ponadto niski odsetek ankietowanych zaznacza, że cierpi na inny, niewymieniony przez badaczy objaw.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownikom z Ukrainy zakwaterowanie zapewniają pracodawcy

Liczba pracodawców zapewniających zakwaterowanie pracownikom z Ukrainy rośnie. Tymczasem od lipca 2024 r. anulowano dotacje dla ośrodków zbiorowego zakwaterowania uchodźców z Ukrainy.

ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych

ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych dla ośrodków rehabilitacyjnych oferujących obiekty, w których będzie prowadzona rehabilitacja lecznicza. Oferty można składać do 17 maja 2024 r.

GUS: W ciągu ostatniego kwartału populacja Polski zmniejszyła się o ponad 40 tys. osób. Jak zatrzymać spadek liczby Polaków?

Gwałtownie spada liczba ludności w Polsce. Na koniec marca 2024 r. Polaków było o ponad 40 tys. mniej niż na koniec 2023 r. Jak zaradzić wyludnianiu się naszego kraju?

Kiedy najlepiej wziąć urlop 2024?

Zbliża się sezon letni, a wraz z nim plany wyjazdowe. Sprawdź, kiedy najlepiej wziąć urlop, aby wypoczywać jak najdłużej. Zaplanuj wyjazd w maju, czerwcu, lipcu, sierpniu lub wrześniu. Poniższy kalendarz wskazuje, kiedy zaplanować wakacje w 2024 r. - 4 dni lub więcej.

REKLAMA

Podwyżki wynagrodzenia w branży IT. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo duże, mogą zarobić nawet 25 tys. zł

Wynagrodzenia specjalistów IT rosną, mimo trudniejszego okresu w branży. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo wysokie.

1 maja też wolne w Niemczech. Dni wolne od pracy Niemcy

Jakie są dni wolne od pracy w Niemczech? Jakie są dni wolne od pracy w Polsce? Okazuje się, że kilka dni się powiela - jest to m.in. 1 maja. W Niemczech nie zapowiada się jednak tak długa majówka jak w Polsce. Dlaczego? Ponieważ w Niemczech dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju ale tylko w pewnym zakresie, w innym reguluje to wewnętrzne prawo lokalne, dla danego landu. W Polsce dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju, obowiązuje jedna ustawa, nie ma różnicowania ze względu na województwa czy powiaty. Wewnętrzne prawo lokalne nie reguluje tej materii.

GUS: Stopa bezrobocia w marcu wyniosła 5,3 proc. Więcej zwolnień grupowych

W marcu br. było 822,2 tys. bezrobotnych w Polsce. Stopa bezrobocia wyniosła 5,3 proc.

Krajowy Rejestr Osób Pełniących Niektóre Funkcje Publiczne - projekt niezgodny z RODO

Osoby eksponowane politycznie tj. m.in. premier, członkowie Rady Ministrów, posłowie, senatorowie, sędziowie, prokuratorzy, wojewodowie, członkowie kolegiów samorządowych kolegiów odwoławczych i regionalnych izb obrachunkowych, radni JST, członkowie zarządów związków samorządowych, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, członkowie zarządów i rad nadzorczych spółek handlowych JST - mają znaleźć się w Krajowym Rejestrze Osób Pełniących Niektóre Funkcje Publiczne. Założenia projektu są jednak niezgodne z RODO i mogą naruszać dane osobowe ww. osób jak ich rodziny. Dlaczego? W rejestrze mają się też znaleźć takie dane jak: imię (imiona) nazwisko i numer PESEL małżonka, rodziców, dziadków i innych wstępnych jak i pełnoletnich dzieci pierwszego stopnia oraz pełnoletniego rodzeństwa. Takie stanowisko przedstawił Prezes Urzędu Ochrony danych osobowych.

REKLAMA

Prawo cywilne, karne i rodzinne - będą nowe kodeksy!

Rząd zrobił nie małą niespodziankę. Można spodziewać się nowych projektów takich aktów prawnych jak: kodeks karny, kodeks cywilny i kodeks rodzinny. Co więcej powołał też Komisję Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa i Prokuratury - czy będą nowe ustawy o SN czy KRS - wydaje się, że tak. Rok 2024 i 2025 to będzie czas wzmożonych prac nad tymi kluczowymi obszarami prawa w Polsce. Zmiany są potrzebne.

30 kwietnia 2024 r.: W tym terminie złóż wniosek do ZUS, jeśli chcesz zachować ciągłość wypłaty świadczenia

ZUS przyjmuje wnioski o 800 plus na okres świadczeniowy 2024/2025. Dokumenty trzeba złożyć do 30 kwietnia, żeby zachować ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego.

REKLAMA