Wola stron przy umowie o dzieło a obowiązek ubezpieczenia społecznego
REKLAMA
REKLAMA
- Wola stron a nazwa umowy
- Kontrola umów przez ZUS
- Oznaczenie dzieła
- Wykonywanie badań diagnostycznych pojazdów w ramach umowy o dzieło
- Swoboda umów a obowiązek ubezpieczeń
- Umowa o dzieło a zlecenia i świadczenie usług
Wola stron a nazwa umowy
Wolą stron nie można modyfikować ustawy. Nie można wykluczyć obowiązku ubezpieczenia społecznego, jeżeli istnieje i tak wynika z danego stosunku prawnego. Pomimo swobody umów i woli stron, strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 k.c.
REKLAMA
Nie jest więc dopuszczalne celowe zawieranie umów, które nie powodują obowiązku ubezpieczeń, tylko po to aby tego obowiązku uniknąć, a umowa w rzeczywistości jest np. umową zlecenia czy o umową pracę a nie umową o dzieło. Strony nie mogą nadać więzi prawnej przymiotu umowy o dzieło, jeśli wynikające z tej umowy relacje (prawa i obowiązki stron) nie odpowiadają właściwości tego stosunku prawnego.
Kontrola umów przez ZUS
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) często kwestionuje zawarte umowy o dzieło, które w istocie powinny być umowami o pracę czy też umowami zlecenia albo świadczenia usług – z których wynikałby obowiązek podlegania m.in. ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu. Wszystko zależy od charakteru wykonywanych czynności, ich częstotliwości, powtarzalności, zakresu podporządkowania i np. elementów twórczych (utworu, który ewentualnie powstaje przy wykonywaniu umowy o dzieło). Istotne jest więc to jakimi indywidualnymi cechami, istotnymi z punktu widzenia treści umowy mają charakteryzować się wykonywane prace. Istotna jest też wola stron (choć nie najważniejsza). Wszystko podczas kontroli bada ZUS.
Problem kwalifikacji umów prawa cywilnego pod kątem powstania obowiązku ubezpieczenia społecznego jest przedmiotem zainteresowania Sądu Najwyższego i zapadło w tej kwestii wiele orzeczeń (zob. np. wyrok z dnia 4 marca 2020 r., I UK 389/18; z dnia 11 marca 2020 r., III UK 51/19; z dnia 2 września 2020 r., I UK 170/19).
Oznaczenie dzieła
Najmniej istotna jest nazwy umowy. "Oznaczeniem" dzieła nie jest hasłowe określenie w umowach rodzaju wykonywanych prac. Dzieło na etapie układania więzi prawnej musi zostać precyzyjnie sparametryzowane, gdyż przyjmujący do wykonania dzieło rozliczany jest z efektu, a nie ze staranności swojej pracy
Wykonywanie badań diagnostycznych pojazdów w ramach umowy o dzieło
Przykładowo wykonywanie przeglądów technicznych pojazdów, tj. specjalistycznych badań diagnostyki (np. samochodów, motorów i ciągników) posiadając do ich wykonywania odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie – w ramach umowy o dzieło, może być zakwestionowane i uznane przez ZUS a następnie przez sądy (jeżeli dojdzie do odwołania od decyzji ZUS) jako inny rodzaj umowy, np. zlecenia czy o świadczenie usług. Tak więc każdorazowo oceniany jest sposób wykonywania umowy, a w szczególności realizowanie przez strony - nawet wbrew postanowieniom umowy - cech charakterystycznych dla danego stosunku prawnego, które odróżniają zawartą i realizowaną umowę od innych umów cywilnoprawnych.
Swoboda umów a obowiązek ubezpieczeń
W ramach zasady swobody umów (art. 3531 k.c.) strony mogą ułożyć stosunek prawny według swojego uznania, o ile jego treść lub cel nie sprzeciwia się właściwości (naturze) tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Wolą stron nie można jednak modyfikować ustawy, w tym ustawodawstwa ubezpieczeń społecznych. Nie można zatem wolą stron wykluczyć obowiązku ubezpieczenia społecznego. Strony nie mogą nazwać umową o dzieło zobowiązania, którego przedmiotem nie jest dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2013 r., II UK 201/12; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2022 r., III USK 319/21).
Umowa o dzieło a zlecenia i świadczenie usług
Przy umowie zlecenia nacisk nie koncentruje się na oznaczeniu efektu, ale na oznaczeniu kategorii czynności (usługi) podlegającej wykonaniu.
Przy umowie o dzieło punkt ciężkości ukierunkowany jest na efekt finalny. Umowę o dzieło różni od umowy oświadczenie usług przede wszystkim konieczność określenia przez strony rezultatu, którego parametry są ustalone w taki sposób, aby istniała możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Taki sprawdzian będzie zaś możliwy do przeprowadzenia tylko wówczas, gdy ustalone przez strony parametry dzieła będą wskazywać na uzyskanie konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. W przypadku umowy o dzieło ustawodawca położył bowiem nacisk na oznaczenie efektu czynności, a nie na określenie kategorii czynności, które ich wykonawca ma zrealizować.
Jeżeli strony chcą wykonać zobowiązanie poza obszarem działania ustawy systemowej, to są zobowiązane dołożyć szczególnej staranności przy określaniu przedmiotu zobowiązania. Nie może być on konstruowany szablonowo i uniwersalnie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2017 r., III UK 147/16).
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks Pracy (t.j. Dz.U. z 2022 poz. 1510)
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1360)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat