Związki zawodowe dla muzyków
REKLAMA
REKLAMA
Prokurator Generalny chce, by Trybunał Konstytucyjny umorzył sprawę pytania prawnego, czy muzycy mogą tworzyć związki zawodowe; wskazuje, że w czerwcu TK przesądził już, że mają do tego prawo nie tylko pracownicy etatowi, ale i świadczący pracę na podstawie umów cywilnoprawnych.
REKLAMA
Do sądów należy dokonywanie samodzielnej oceny tego, czy odpowiednia grupa osób pragnąca zrzeszyć się w związku zawodowym spełnia kryteria pozwalające na zaliczenie ich do grona podmiotów wolności zrzeszania się w związki - podkreślił zarazem szef PG w stanowisku dla TK. Trybunał miał badać pytanie prawne Sądu Okręgowego w Lublinie z 2014 r. o zgodność z konstytucją przepisu ustawy z 1991 r. o związkach zawodowych. Do 2 czerwca br. przyznawał on prawo tworzenia i wstępowania do związków zawodowych tylko pracownikom, a pozbawiał tego prawa osób z tzw. wolnych zawodów (np. muzyków), świadczących pracę na podstawie innych umów cywilnoprawnych, zwłaszcza umowy zlecenia czy o dzieło.
W stanowisku dla TK szef PG przypomniał, że właśnie 2 czerwca TK orzekł, iż ograniczenie udziału w związkach zawodowych do pracowników zatrudnionych na etacie jest niekonstytucyjne. Wyrok ten oznaczał, że zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych mogą należeć do związków zawodowych i je tworzyć.
Polecany produkt: Komplet zmian w prawie pracy
PG podkreślił w swym stanowisku, że Trybunał orzekł wtedy z wniosku OPZZ o niekonstytucyjności przepisu ustawy o związkach zawodowych w takim samym zakresie, w jakim SO w Lublinie poddał go kontroli w swym pytaniu. Skoro TK dokonał jego eliminacji z porządku prawnego, to osiągnięty został cel, do którego zmierzało pytanie prawne - napisał PG. Dlatego postępowanie w TK podlega umorzeniu.
Całą sprawę wywołał Sąd Okręgowy w Lublinie, zadając w 2014 r. TK pytanie prawne o zgodność z konstytucją ustawy z 1991 r. o związkach zawodowych.
Komitet założycielski Związku Zawodowego Muzyków RP z siedzibą w Lublinie wniósł w 2013 r. o wpis tej organizacji do sądowego rejestru związków zawodowych. Komitet wskazał, że ograniczenie prawa do tworzenia związków zawodowych jedynie do wąskiej grupy pracowników i pozbawienie tego prawa osób wykonujących pracę na podstawie innej niż stosunek pracy jest sprzeczne z konstytucją RP (zapewniającej w art. 59. ust. 1 "wolność zrzeszania się w związkach zawodowych") oraz Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych.
Zadaj pytanie: FORUM
Sąd Rejonowy Lublin-Wschód we wrześniu 2013 r. oddalił wniosek o rejestrację, powołując się na to, iż Komitet nie przedłożył dokumentów, z których wynikałoby, że muzycy należą do grona podmiotów uprawnionych do zakładania związków zawodowych w myśl ustawy o związkach. W apelacji do SO Komitet zarzucił SR naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwą interpretację ustawy o związkach i wniósł o zmianę postanowienia i wpisanie związku muzyków do rejestru. Zwrócił się też, by SO spytał TK o całą sprawę.
SO uznał, iż rozstrzygnięcie sprawy rejestracji zależy od odpowiedzi TK na pytanie prawne. SO wskazał w nim, iż podstawą prawną odmowy zarejestrowania związku zawodowego muzyków jest artykuł ustawy o związkach zawodowych, który prawo do tworzenia i wstępowania do związku zawodowego przyznaje "pracownikom bez względu na podstawę stosunku pracy, członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych oraz osobom wykonującym pracę na podstawie umowy agencyjnej, jeżeli nie są pracodawcami". SO ocenił, iż przepis ten, w zakresie, w jakim przyznaje prawo tworzenia i wstępowania do związków zawodowych tylko tym osobom, budzi wątpliwości co do zgodności z konstytucją.
Udział w związkach zawodowych tylko dla etatowców niekonstytucyjny - TK
REKLAMA
Zdaniem SO ustawa o związkach jest sprzeczna z konstytucją, która gwarantuje wolność tworzenia i wstępowania do związków zawodowych. SO zauważył też, iż ograniczenie prawa do tworzenia związków nie przystaje do obecnej rzeczywistości, w której umowy cywilnoprawne są powszechnie zawierane oraz że małe różnice pomiędzy pracownikami a osobami świadczącymi pracę na podstawie umów cywilnoprawnych skutkują pojawieniem się postulatów uznania za pracowników również tych drugich. Według SO w 1991 r. ustawodawca nie przewidywał, by praca zarobkowa wykonywana była na innych niż wymienione w ustawie o związkach zawodowych podstawach, w szczególności w ramach umów cywilnoprawnych w tak szerokim rozmiarze, jak dziś.
W stanowisku dla TK szef PG napisał, że w uzasadnieniu czerwcowego wyroku TK uznał, że pracownik, jako podmiot wolności zrzeszania się w związkach zawodowych, nie może być identyfikowany wyłącznie przez pryzmat rodzaju stosunku prawnego łączącego go z pracodawcą. TK uznał, że pojęcie "pracownik" obejmuje wszystkie osoby, które wykonują określoną pracę zarobkową; pozostają w stosunku prawnym z podmiotem, na rzecz którego ją świadczą oraz mają takie interesy zawodowe związane z wykonywaniem pracy, które mogą być grupowo chronione. "Konstytucja nie uzależnia możliwości korzystania z tej wolności od tego, w jakiej formie dana osoba świadczy pracę" - przypomniano uzasadnienie TK.
Trybunał uznał wtedy, iż jego wyrok "powinien doprowadzić do niezwłocznej interwencji ustawodawcy i uzupełnienia badanego przepisu ustawy w taki sposób, który zapewni realizację normy konstytucyjnej". "Do sądów należy dokonywanie samodzielnej oceny tego, czy odpowiednia grupa osób pragnąca zrzeszyć się w związku zawodowym spełnia kryteria pozwalające na zaliczenie ich do grona podmiotów wolności ujętej w art. 59 ust. 1 konstytucji. Rolą sądów jest również udzielanie takim podmiotom gwarancji przynależności do związków zawodowych" - dodano w stanowisku PG. W czerwcu br. PG wnosił w TK o uznanie niekonstytucyjności kwestionowanego przez OPZZ artykułu ustawy o związkach.
Ograniczenie udziału w związkach zawodowych niekonstytucyjne
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat