Wydłużenie tygodnia pracy do 6 dni?
REKLAMA
Zrobimy wszystko, by propozycja wydłużenia tygodnia pracy do sześciu dni nie weszła w życie - zapowiedział we wtorek rzecznik SLD Dariusz Joński. Według PO projekt zmian w kodeksie pracy jest prospołeczny i nie dotyczy wydłużenia tygodnia pracy. PO kilka tygodni temu złożyła w Sejmie projekt nowelizacji Kodeksu pracy, zgodnie z którym w dniu wolnym od pracy (chodzi przede wszystkim o sobotę) pracownikowi przysługiwałby na jego wniosek, lub w razie braku możliwości udzielenia dnia wolnego, dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy.
REKLAMA
Dodatek do wynagrodzenia za pracę w dniu wolnym od pracy
Według Jońskiego Platforma proponuje wydłużenie tygodnia pracy do sześciu dni. - Zrobimy wszystko, by zablokować tę antyspołeczną propozycję, jeśli ona się pojawi, bo głosy są podzielone w Platformie, na razie. Ale słyszymy, że projekt jest przygotowywany, dlatego bijemy na alarm - tłumaczył na konferencji prasowej rzecznik Sojuszu. - Powoli przyzwyczajamy się do antyspołecznych postulatów PO - zaznaczył Joński. Według niego sześciodniowy tydzień pracy jest kolejną antyspołeczną propozycją po podwyższeniu wieku emerytalnego, podniesieniu podatku VAT do 23 proc. i "zlikwidowaniu licznych ulg m.in. na usługi internetowe".
- Przez najbliższe tygodnie przed wyborami samorządowymi będziemy bardzo jasno mówić, że głosowanie na Platformę to jest głosowanie za wydłużeniem do sześciu dni tygodnia pracy - mówił Joński. Jak dowodził - przy tak wysokim bezrobociu mamy ręce do pracy; to nie jest tak, że w Polsce brakuje i musimy wydłużać godziny i dni. - Platforma oderwała się od prawdziwych problemów ludzi i to jest kolejna propozycja wymyślona przez elity PO, ale nieskonsultowana z mieszkańcami - konkludował.
Nowe zasady rekompensowania pracy w dni wolne?
Wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego PO Izabela Mrzygłocka powiedziała PAP, że - nikt nie proponuje wydłużenia tygodnia pracy, nie ma takiej propozycji. Podkreśliła, że projekt zakłada wynagrodzenie za pracę w dniu wolnym od pracy. - Dziwię się, że po tych wszystkich wyjaśnieniach SLD nie rozumie, czego dotyczy ta propozycja - powiedziała Mrzygłocka nawiązując do poniedziałkowej konferencji polityków Platformy, którzy odpierali podobne zarzuty. - Nasza propozycja jest korzystna dla pracowników. Jestem zdumiona, że SLD, które mieni się partią lewicową zapowiada blokowanie tego propracowniczego projektu. Dziwię się też, że ciągle mówi nieprawdę - zaznaczyła.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat