Szansa na odbudowanie dialogu społecznego
REKLAMA
Problemy dialogu społecznego
Dialog został zerwany w czerwcu przez związki zawodowe. Stwierdzili, że zawarte w komisji trójstronnej uzgodnienia nie są wiążące i że nie godzą się pozorowany dialog. Teraz jednak, jak podkreśla przewodniczący OPZZ Jan Guz trzeba niezwłocznie przystąpić do rozmów, gdyż społeczeństwo czeka na rozwiązanie ważnych spraw. W odbudowywaniu dialogu w Polsce chce pomóc prezydent Bronisław Komorowski. W środę gościł w Pałacu pracodawców i związkowców z komisji trójstronnej. Minister Irena Wóycicka mówiła po spotkaniu, że wszyscy jego uczestnicy byli zgodni, iż obecna formuła dialogu nie przystaje do współczesności.
REKLAMA
Zobacz również: Spory zbiorowe
Propozycje zmian
Związki proponują, by w miejsce Komisji Trójstronnej utworzyć Radę Dialogu Społecznego. Przewodniczącego i członków Rady na wniosek trzech stron - rządu, reprezentatywnych organizacji związkowych i pracodawców powoływałby marszałek Sejmu. Jan Guz zaznaczył, że w obecnej komisji trójstronnej nie ma równowagi. Rząd, jako strona dialogu jest silniejsza. Prowadzi posiedzenia i obrady, powołuje członków komisji w związku z czym kieruje we własnym imieniu, oddalając innych partnerów społecznych - podkreśla Guz. W związku z tym Rada Dialogu Społecznego miałaby być jednostką samodzielną, rozliczającą się przed parlamentem i przed rządem.
Same organizacje pracodawców od początku deklarują, że są otwarte na rozmowy ze związkowcami. Do spotkania powinno dojść w przyszłym tygodniu.
Zadaj pytanie: Forum Kadry
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat