REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Potrzebna pilna zmiana w kodeksie pracy - prawo do bycia offline albo pieniądze za dyspozycyjność po godzinach

Nadgodziny to w Polsce standard - pracodawcy wymagają od pracowników pracy nawet z domu, nie mając jednak zamiaru za nią płacić
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Można by sądzić, że czas pracy jest wyjątkowo precyzyjnie regulowany przez przepisy prawa w tym Kodeksu pracy w szczególności, co dotyczy także pracy w godzinach nadliczbowych czy w dni ustawowo wolne od pracy. Tymczasem nic z tych rzeczy – praktyka pokazuje, że podobnie jak telepraca była nieadekwatna do pracy zdalnej, tak obecne normy o pracy w godzinach nadliczbowych nijak się mają do problemu nadgodzin.

Można by sądzić, że czas pracy jest wyjątkowo precyzyjnie regulowany przez przepisy prawa w tym Kodeksu pracy w szczególności, co dotyczy także pracy w godzinach nadliczbowych czy w dni ustawowo wolne od pracy. Tymczasem nic z tych rzeczy – praktyka pokazuje, że podobnie jak telepraca była nieadekwatna do pracy zdalnej, tak obecne normy o pracy w godzinach nadliczbowych nijak się mają do problemu nadgodzin.

REKLAMA

Autopromocja

Prosty fakt z najświeższych badań: zdaniem 85 proc. pracowników są oni zmuszeni do pracy w godzinach nadliczbowych, podczas gdy w opinii menadżerów tylko co trzeci ich podwładny odnotowuje nadgodziny.

Pracownik ma być dyspozycyjny?

W faktach nie ma w tym sprzeczności – dla pracownika nadgodziną jest każdy czas spędzany w pracy ponad normę, nie tylko ten odnotowywany w ewidencji i rekompensowany dodatkowym wynagrodzeniem. Dla przełożonych zaś godziny nadliczbowe to zapisane w ewidencji, rozliczane w systemie czasu pracy, wynagradzane.

O ironio, czas pandemii i praca zdalna tylko pogłębiły problem. Szefowie są świecie przekonani, że mogą o dowolnej porze dnia i tygodnia dzwonić do pracownika w sprawach służbowych, słać e-maile i żądać odczytywania ich oraz odpowiedzi. I to w relacji z każdym podwładnym, a nie tylko tym, z którym w mniej lub bardziej umowny albo domniemany sposób taki zakres komunikacji został sformalizowany.

Nie bez powodu więc postulat wyborczy jednej z partii, które formułować będą rząd i realizować swój program to poza skróceniem czasu pracy usankcjonowanie w Kodeksie pracy prawa do bycia off. To prawo jednak nie ograniczy się do wyłączania telefonów i poczty służbowej – z całą pewnością prace skoncentrują się nad jego istotą czyli formatem nadgodzin czasu obecnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Teraz sięgnijmy po wspomniane badania.

Jak wynika z najnowszego raportu „Nadgodziny 2023”, stworzonego przez Hays Poland we współpracy z kancelarią Baker McKenzie, choć nadgodziny definiuje się jako pracę wykonywaną ponad normy czasu, to jest to tylko wierzchołek góry lodowej.

W perspektywie pracowników nadgodziny to znacznie więcej niż realizacja bezpośredniego polecenia przełożonego lub przełożonej. Za przepracowanymi godzinami nadliczbowymi bardzo często stoją bowiem braki w komunikacji, niezdrowe przyzwyczajenia kulturowe i stare, niewspółmierne do aktualnych warunków, modele biznesowe.

Co grozi za odmowę zostania w pracy po godzinach

Zdecydowana większość badanych przyznaje, że zdarza im się zostawać w pracy dłużej. Prawie 7 na 10 osób z tej grupy wykonuje swoje obowiązki służbowe także w dni wolne od pracy – wolne weekendy, święta, w trakcie urlopu. Niemal połowa respondentów (49 proc.) deklaruje, że nadliczbowo najczęściej przepracowuje maksymalnie 5 godzin w skali tygodnia. Przypadki ekstremalne należą natomiast do rzadkości, chociaż wiele zależy też od pełnionej funkcji – im wyższe stanowisko, tym więcej przypadków pracy w godzinach nadliczbowych. 

– Częsta praca w nadgodzinach może wiązać się z kulturowymi, często nieuświadomionymi przekonaniami o pracy, które poniekąd wynikają z historii Polski. Jako naród od zawsze byliśmy przyzwyczajeni do wymagającej pracy w niesprzyjających warunkach. Stąd też wielu pracowników do dziś funkcjonuje w – nie do końca zdrowej – kulturze ciężkiej pracy i przeświadczeniu, że zostając w niej dłużej niż 8 godzin dziennie, zyska się uznanie współpracowników oraz szefowej lub szefa, co zaowocuje lepszymi perspektywami rozwojowymi i zarobkowymi – zaznacza Agnieszka Czarnecka. Potencjalna przyczyna tkwi również w samym postrzeganiu nadgodzin. W perspektywie kadry menedżerskiej, nadgodziną może bowiem być praca po godzinach realizowana na polecenie przełożonego lub przełożonej. Tymczasem pracownicy jako nadgodziny mogą interpretować każdą sytuację, gdy w pracy musieli zostać dłużej, ponieważ z różnych względów nie udało im się wykonać wszystkich zadań w ciągu standardowego, 8-godzinnego dnia pracy.

Nadgodziny  z nową regulacją w Kodeksie pracy

REKLAMA

Jak przytacza Michał Lisawa, Partner kierujący Działem Prawa Pracy w kancelarii Baker McKenzie: – Pracę w nadgodzinach można polecić podwładnym w razie szczególnych potrzeb pracodawcy oraz w razie konieczności prowadzenia akcji ratowniczej. Jeśli mają one miejsce, to praca ponadwymiarowa jest obowiązkiem pracownika. Z drugiej strony należy pamiętać, że pracodawca nie powinien ustalać nadgodzin jako planowego, standardowego harmonogramu pracy. Polecenie pracy w godzinach nadliczbowych może być wydane w dowolny sposób, np. pisemnie lub ustnie. W praktyce może zostać wydane także nie wprost, czyli w sposób dorozumiany. Dlatego w niektórych sytuacjach za takie polecenie może zostać uznany sam brak sprzeciwu przełożonego na wykonywanie dłużej pracy w jego obecności bądź zlecenie pilnych zadań, których nie da się wykonać w godzinach pracy.

Znajduje to odzwierciedlenie w wynikach badania. 39 proc. ankietowanych ma poczucie, że nadgodziny wynikają z oczekiwań przełożonych. Istnieje zatem szansa, że praca ponad miarę bardzo często jest rezultatem przekonań obu stron – pracowników o tym, że nadgodziny prowadzą do lepszej oceny przełożonych oraz menedżerów zakładających, że nadgodziny są naturalnym elementem pracy i świadczą o zaangażowaniu zatrudnionych. Co więcej, przeszło co trzeci respondent badania twierdzi, że problem nadgodzin tkwi w kulturze organizacyjnej, a 28 proc. powołuje się na niesprzyjające procesy i niedostateczną technologię. Jest to ważny sygnał dla pracodawców, aby pochylić się nad sposobem zarządzania w firmie, wzajemnym zrozumieniem oraz wsparciem.

Badania pokazują więc jasno: praca w nadgodzinach to realny problem na rynku pracy. Dotyka zdecydowanej większości specjalistów oraz osób pełniących stanowiska kierownicze – bez względu na płeć, wiek czy zawód. Ma negatywny wpływ na życie prywatne, samopoczucie oraz zdrowie, a także często prowadzi do irytacji.

W konsekwencji nawet małe, wprowadzane stopniowo zmiany mogą przyczynić się do odwrotu od przytłaczających nakładów pracy oraz niezdrowych nawyków na rzecz większej koncentracji na własnym dobrostanie oraz większego wsparcia i zaufania w organizacjach.

Ale tak jak na upartego można było organizować pracę zdalną w oparciu o kodeksowe przepisy o telepracy, tak zmiany dostosowujące praktykę nadgodzin można wprowadzać w oparciu o obecne normy czasu pracy. Czy jednak problem nie jest już tak poważny, że dla jego rozwiązania to nie wystarczy – gruntowna rewolucja prawa pracy w zakresie nadgodzin staje się koniecznością?

– Dzięki obserwacji pracy swoich rodziców i dziadków, Zetki w większości mają jasną wizję tego, jak nie chcą pracować. Najmłodsze osoby na rynku mają jasno postawione cele w kontekście swojej kariery i work-life balance. – zaznacza Agnieszka Czarnecka z Hays Poland. Można się więc spodziewać, że Zetki tak łatwo w sprawie nadgodzin nie odpuszczą.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek za pracę w porze nocnej po 1 lipca 2024

1 lipca 2024 r. zmianie uległa wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej. Od 1 lipca 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 4300 zł brutto. W związku z podwyższeniem wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, zmianie uległa także wysokość dodatku za pracę w porze nocnej.

Świadectwo pracy [treść świadectwa pracy, załączane informacje, termin wydania]

Świadectwo pracy potwierdza zakończone zatrudnienie. Dokument ten pracodawca wydaje pracownikowi w dniu zakończenia stosunku pracy. Razem ze świadectwem pracy pracodawca przekazuje też informacje dotyczące dokumentacji pracowniczej.

Kto jest chroniony przed zwolnieniem? 5 przypadków

Kto jest chroniony przed zwolnieniem w formie wypowiedzenia umowy o pracę? Oto 5 szczególnych przypadków przewidzianych w Kodeksie pracy. Przepisy te zapewniają stabilność zatrudnienia i ochronę przed niesprawiedliwym traktowaniem.

Co najbardziej motywuje pracowników? Czego pracownik wymaga od szefa?

Oczywiste jest, że najbardziej motywują pracowników pieniądze. Co jest drugim w kolejności najlepszym motywatorem? Wyniki różnią się w zależności od pokolenia pracowników i stanowiska. Na czym zależy młodszym, a na czym starszym pracownikom? Czego pracownik wymaga od szefa? Okazuje się, że ważne jest, aby przełożony potrafił przyznać się do błędu i by stosował wobec wszystkich równe zasady. 

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan: Trzeba zmienić sposób ustalania minimalnego wynagrodzenia za pracę

Konieczne jest większe powiązanie wynagrodzenia minimalnego z aktualną lub prognozowaną sytuacją gospodarczą. Mogłoby się to odbywać poprzez zmniejszenie roli rządu w tym procesie.

Czterodniowy tydzień pracy: Kodeks pracy już umożliwia pracę na cały etat przez 4 dni w tygodniu

W przestrzeni medialnej trwa debata nad skróceniem tygodnia pracy do czterech dni w tygodniu. Resort rodziny analizuje możliwość skrócenia czasu pracy do 4 dni, bądź 35 godzin. Przy tej okazji warto przypomnieć, że kodeks pracy umożliwia taką pracę.

Główny Inspektor Pracy: Praca zdalna może wpływać na wydajność pracowników

Do Państwowej Inspekcji Pracy nie wpływa wiele skarg w związku z pracą zdalną. Zdaniem Głównego Inspektora Pracy, w praktyce najlepiej sprawdza się praca zdalna okazjonalna. Praca zdalna może wpływać na wzrost wydajności pracowników.

ZUS: ponad 1,1 mln cudzoziemców (w tym 771 tys. obywateli Ukrainy) płaci polskie składki na ubezpieczenia społeczne

Na koniec czerwca 2024 roku do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 160 tys. cudzoziemców. W ciągu miesiąca przybyło ich blisko 10 tys. a od 2008 roku ponad 1 mln 140 tys. Takie dane podał 24 lipca 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

REKLAMA

Awaria uniemożliwiająca wykonywanie pracy, a wynagrodzenie pracownika

Awaria w miejscu pracy może skutecznie uniemożliwić wykonywanie obowiązków zawodowych, stając się poważnym problemem zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Niespodziewane problemy techniczne, takie jak przerwy w dostawie prądu, awarie sprzętu komputerowego, czy problemy z infrastrukturą, mogą prowadzić do przestojów i zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu firmy. W artykule omówimy, jakie prawa przysługują pracownikom w przypadku wystąpienia awarii i jakie obowiązki mają pracodawcy w takich sytuacjach.

Jakie prawa ma pracownik niepełnosprawny?

Pracownikom niepełnosprawnym przysługują dodatkowe uprawnienia w miejscu pracy. Uprawnienia te przysługują od dnia złożenia pracodawcy orzeczenia o niepełnosprawności.

REKLAMA