Renta wdowia - obywatelski projekt ustawy
REKLAMA
REKLAMA
Renta wdowia - projekt ustawy
Posłanka Nowej Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji prasowej we Wrocławiu podkreśliła, że renta wdowia to rozwiązanie, które pozwoli emerytowi po śmierci małżonka odziedziczyć połowę świadczenia po zmarłym przy zachowaniu własnego świadczenia emerytalnego.
REKLAMA
"Dziś system jest głęboko niesprawiedliwy. Kiedy umiera współmałżonek, to osoba, która pozostała przy życiu albo zachowuje swoją emeryturę, albo z niej rezygnuje i bierze rentę rodzinną – 85 proc. emerytury zmarłego" – mówiła Dziemianowicz-Bąk.
Posłanka wskazał, że obywatelski komitet inicjatywy ustawodawczej proponuje wybór. „Proponujemy, by każdy mógł wybrać, czy pozostać przy 100 proc. swojego świadczenia i do niego dołożyć 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku; albo w całości skorzystać z renty rodzinnej po zmarły małżonku i zachować 50 proc. własnego świadczenia emerytalnego” – powiedziała parlamentarzystka Lewicy.
Krzysztof Śmiszek, poseł Nowej Lewicy, przypomniał, że Lewica kilka miesięcy temu złożyła projekt ustawy, który regulowałaby kwestie renty wdowiej. „Niestety PiS nie poddaje tego projektu ustawy pod głosowanie, nie dopuszcza do pierwszego czytania. Dziś decydujemy się na inny krok – chcemy by ten projekt ustawy był procedowany w formie inicjatywy obywatelskiej” – powiedział Śmiszek wskazując, że dzięki tej formie pierwsze czytanie projektu będzie mogło odbyć się w Sejmie obecnej kadencji.
Podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o rencie wdowiej mają być zbierane od grudnia w biurach OPZZ i parlamentarzystów Nowej Lewicy. Aby projekt został poddany pod obrady Sejmu potrzeba 100 tys. podpisów.
REKLAMA
Przepisy ustawowe stanowią, że po zebraniu 1000 podpisów z poparciem dla obywatelskiego projektu ustawy pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej zawiadamia marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu. Jeżeli zawiadomienie odpowiada warunkom określonym w ustawie marszałek Sejmu, w terminie 14 dni od jego doręczenia, postanawia o przyjęciu zawiadomienia.
Tysiąc podpisów dołączonych do zawiadomienia stanowi część wymaganej liczby 100 tys. podpisów osób popierających obywatelski projekt ustawy. Projekt taki powinien być wniesiony do Sejmu w ciągu 3 miesięcy od dnia, w którym marszałek Sejmu wyda postanowienie o przyjęciu zawiadomienia o powstaniu komitetu. Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy na posiedzeniu Sejmu przeprowadza się w terminie trzech miesięcy od daty złożenia projektu.
autor: Piotr Doczekalski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat