Wykorzystanie funduszy z FRD niekorzystne dla przyszłych emerytów
REKLAMA
Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych pieniądze odkładane w FRD miały zapewnić wypłacalność w okresie trudniejszym demograficznie, gdy zwiększą się obciążenia budżetu związane z koniecznością przekazywania środków do funduszy emerytalnych, spadnie ilość osób płacących składki oraz zwiększy się ilość osób pobierających świadczenia emerytalno–rentowe.
REKLAMA
Będą pieniądze na wypłaty bieżących emerytur >>
W sierpniu tego roku na koncie FRD było 12,7 mld zł. Rząd szacuje, że w tym roku trafi do niego jeszcze 9,5 mld złotych. Te zwiększone dochody pochodzą głównie z prywatyzacji. Tak szeroka akcja prywatyzacyjna nie będzie trwała długo, a gdy zostanie ona ograniczona fundusze w FRD będą zwiększać się bardzo powoli.
Zdaniem Pracodawców RP, wykorzystanie środków z FRD jest nieprzemyślane i niebezpieczne dla wszystkich Polaków. "Uważamy, że nie wolno w celu doraźnego łatania dziury budżetowej wydatkować tak olbrzymich oszczędności ZUS-u zgromadzonych w FRD" – mówi ekspert Pracodawców RP, Grzegorz Byszewski. "Fundusz jest zarządzany przez niezależną firmę, która lokuje jego aktywa w instrumentach dozwolonych ustawą, ale jednocześnie możliwie najbardziej efektywnych. Pozwoliło to FRD uzyskać nawet wyższą stopę zwrotu niż funduszom emerytalnym ale również oznacza, że nie ma możliwości szybkiego wycofania się z tych inwestycji" - dodaje.
Uzupełnienie niedoboru funduszu emerytalnego - projekt rozporządzenia >>
Pracodawcy RP podkreślają, że FUS ma możliwość otrzymywania nieoprocentowanej pożyczki i dotacji z budżetu państwa i tam należy szukać dalszego finansowania świadczeń emerytalnych. Drastyczne ograniczenie ilości środków FRD z punktu widzenia interesu ubezpieczonych oraz bezpieczeństwa finansowego FUS jest polityką krótkowzroczną i nieodpowiedzialną. Pracodawcy RP apelują do Rady Ministrów o znalezienie innego źródła finansowania FUS niż FRD. Jednocześnie podkreślają, że już za rok, kiedy akcja prywatyzacyjna będzie mniejsza, wpływy do FRD zostaną drastycznie ograniczone i nie będzie możliwości ich szybkiego zwiększenia. Oznacza to, że w znacznie trudniejszych czasach, za ok. 20 lat, pełną odpowiedzialność za płynność FUS będzie musiał wziąć budżet państwa.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat