Powrót do pracy po urlopie wychowawczym
REKLAMA
REKLAMA
Wychowywanie dziecka przy równoczesnym prowadzeniu aktywnej kariery zawodowej stanowi często duże wyzwanie. Decydując się na urlop wychowawczy w pełnym jego wymiarze (36 miesięcy) rodzic na blisko 3 lata rezygnuje z aktywności zawodowej w celu sprawowania opieki nad swoim dzieckiem. Z przywileju tego można skorzystać do ukończenia przez nie szóstego roku życia. W tym czasie pracownik teoretycznie nie musi się martwić o swoją karierę – pracodawca ma obowiązek zatrudnić go ponownie na takich samych warunkach i umożliwić komfortowy powrót do pracy. Czy sprawdza się to jak w praktyce?
REKLAMA
Dla wielu rodziców okres urlopu wychowawczego wiąże się nie tylko z dłuższą przerwą w karierze, ale również z rezygnacją z rozwijania i doskonalenia swoich zawodowych kompetencji. Dla osób, które ten czas chcą w pełni wykorzystać na wychowywanie dziecka powrót do pracy może być szczególnie trudny. Nawet, jeśli pracodawca ma obowiązek zatrudnić je na tych samych warunkach, stanowisko, jakie będą pełnić może się diametralnie różnić od tego, które sprawowały przed urlopem.
Polecamy: Zasiłki, urlopy, zwolnienia – nowe prawa rodziców (książka)
W przeciągu trzech lat firma, w której pracowali z pewnością poczyniła spore postępy - rozwinęła się, zaczęła korzystać z nowszych, dostępnych na rynku technologii, powiększyła zespół lub nawet zmieniła nieco swój profil, poszerzając go na przykład o nowe usługi. Pracownik wracający do pracy po tak długim okresie czasu znajduje się więc często w zupełnie nowej dla niego rzeczywistości, do której ciężko jest się mu przyzwyczaić. Pełnione dotychczas stanowisko mogło w tym okresie zmienić nieco swój charakter, gdy do wykonywanych obowiązków doszły nowe, a pracodawca oczekuje od członka zespołu, iż będzie on posiadał odpowiednie kompetencje, by szybko wdrożyć się w nowe zasady. Tego typu sytuacje wiążą się ze stresem i często doprowadzają do tego, że rodzic po urlopie szybko rezygnuje z pracy lub też w ogóle jej nie podejmuje w obawie przed porażką.
Bezstresowy powrót do firmy zależy w dużej mierze od nastawienia pracownika, jednak i pracodawca może ułatwić takiej osobie adaptację do zazwyczaj nieco nowych warunków poprzez dostosowanie miejsca pracy oraz charakteru stanowiska do jej potrzeb.
Członek zespołu wracający z urlopu wychowawczego może mieć pewne problemy z wdrożeniem się w pracę. Dotychczas przez pewien czas poświęcał się wychowaniu dziecka, które najprawdopodobniej nadal potrzebuje, chociażby częściowo, jego uwagi. Żeby zminimalizować stres towarzyszący powrotowi do pracy, warto również zapewnić członkowi zespołu takie warunki, dzięki którym nie będzie on musiał wyjeżdżać w delegacje, jeśli nie zakłada tego stanowisko, jakie wykonuje lub migrować do innej siedziby firmy. Pracodawca nie powinien również obarczać takiej osoby nadgodzinami lub dodatkową pracą. Świadomość posiadania stałego, długoterminowego zatrudnienia z pewnością sprawi, że pracownik poczuje się bardziej komfortowo i pewnie.
Zmniejszenie dziennych godzin pracy nie jest jednak jedynym ustępstwem, z jakiego może skorzystać pracownik. Szczególne przywileje dotyczą również matek karmiących, które wróciły z urlopu macierzyńskiego, bądź wychowawczego. Zgodnie z Kodeksem Pracy przysługują im przerwy, których długość zależna jest zarówno od etatu, jak i ilości karmionych piersią dzieci. Jeśli młoda matka pracuje w pełnym wymiarze godzin ma ona prawo do skorzystania z dwóch trzydziestominutowych przerw, które wliczone są do czasu pracy. W przypadku, gdy dzienna ilość przepracowanych godzin wynosi od 4 do 6 przysługuje jej tylko jedna tego typu przerwa, natomiast w momencie, gdy posiada ona więcej dzieci wymagających karmienia czas ten wydłuża się do dwóch przerw po 45 minut. Pracownica ma prawo do zsumowania tego czasu, dzięki czemu może zaczynać pracę później lub kończyć ją wcześniej.
REKLAMA
Pracodawca chcąc zadbać o dobre samopoczucie członka swojego zespołu powinien również pomyśleć o tym, by dostosować miejsce pracy do jego potrzeb. Młodemu rodzicowi z pewnością nie będzie łatwo rozstać się ze swoim dzieckiem na czas pracy, szczególnie, jeśli żłobek, bądź przedszkole, w którym będzie przebywał jego potomek znajduje się w dużej odległości od firmy.
Posiadając młodą kadrę pracodawca może się spodziewać, iż część jego pracowników prędzej, czy później skorzysta z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego. Aby ułatwić im proces adaptacyjny i zapewnić łagodne i komfortowe przejście od opieki nad dzieckiem do aktywności zawodowej firma może stworzyć żłobek lub przedszkole w miejscu pracy lub stworzyć wykaz znajdujących się w pobliżu miejsc, w których członkowie zespołu będą mogli zostawiać swoje pociechy.
Pracownik wracający z urlopu wychowawczego może skorzystać z szeregu przywilejów, jakie zapewnia mu Kodeks Pracy, jednak nie wszystkie osoby wiedzą o tego typu udogodnieniach i czasami nawet wstydzą się z nich skorzystać, skoro dopiero co wróciły z bardzo długiej przerwy. Pracodawca może samodzielnie wykazać inicjatywę i przedstawić mu zakres praw, z jakich może skorzystać. Warto pokazać pracownikowi, iż w ten sposób nie staje się ciężarem dla firmy, wręcz przeciwnie, ta z chęcią zgodzi się na pewne ustępstwa, gdyż są to jego prawa wynikające z Kodeksu Pracy i nie powinien bać się z nich korzystać.
Źródła:
http://www.prawo.egospodarka.pl/
http://www.ifirma.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat