Sądowe sprostowanie protokołu powypadkowego
REKLAMA
W razie zaistnienia wypadku przy pracy pracodawca ma obowiązek przeprowadzić postępowanie powypadkowe. Polega ono na ustaleniu i spisaniu okoliczności zdarzenia wypadkowego w protokołach zeznań poszkodowanego i świadków oraz ewentualnie sporządzeniu innej dokumentacji. Następnie działający u pracodawcy zespół powypadkowy, po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku, sporządza nie później niż w ciągu 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku protokół powypadkowy, którego wzór został określony w rozporządzeniu z 16 września 2004 r.
REKLAMA
Do protokołu powypadkowego dołącza się protokoły z przesłuchania poszkodowanego, świadków, a także inne dokumenty zebrane w czasie ustalania okoliczności i przyczyn wypadku, np. pisemną opinię lekarza, opinię innych specjalistów, szkice lub fotografie miejsca wypadku. Protokół ten pracodawca zatwierdza nie później niż w terminie 5 dni od dnia jego sporządzenia.
Protokół powypadkowy jest szczególnym i istotnym środkiem dowodowym. Pełni funkcję dokumentacyjną i gwarancyjną, przy czym nie tylko na użytek bezpośredni, lecz często także i przyszły. Stanowi ważny dowód dla ewentualnych świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego lub innych świadczeń odszkodowawczych dochodzonych od pracodawcy. Na podstawie jego zapisów ZUS kwalifikuje określone zdarzenie jako wypadek przy pracy i wypłaca należne z tego tytułu świadczenia. W przypadku więc ubiegania się przez pracownika o jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy protokół powypadkowy stanowi dokument konieczny do wystąpienia z wnioskiem o to świadczenie.
Jak dokumentować związek niezdolności do pracy z powodu choroby z wypadkiem przy pracy >>
Możliwość żądania sprostowania
REKLAMA
Dopuszczalność dochodzenia przez pracownika przed sądem pracy sprostowania treści protokołu powypadkowego budziła w praktyce pewne wątpliwości. Jednak w orzecznictwie sądowym zdecydowanie wskazywano na dopuszczalność takiego żądania. W szczególności podnoszono, że brak jest podstaw do twierdzenia, że po sporządzeniu protokołu powypadkowego poszkodowany pracownik nie ma możliwości dalszej kontroli nad protokołem, gdy nie zgadza się ze stwierdzeniem, że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy albo że zachodzą okoliczności, które mogą mieć wpływ na prawo do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku przy pracy. Tak też wskazywał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 29 marca 2006 r. (II PZP 14/05).
Za dopuszczalnością takiego żądania wypowiadał się też Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 2001 r. (II UKN 425/00), wskazując, że „pracownik lub członkowie jego rodziny z reguły mają interes prawny w uzyskaniu orzeczenia zastępującego protokół powypadkowy, jeżeli chcą ubiegać się o świadczenie w postępowaniu przed organem rentowym (art. 189 k.p.c.)”. A zatem należy uznać, że pracownik może skutecznie żądać przed sądem pracy, aby jego pracodawca sprostował niekorzystne dla niego zapisy protokołu powypadkowego. Przy czym pracownik nie musi wykazywać każdorazowo i indywidualnie szczególnego interesu prawnego wynikającego z art. 189 k.p.c. do uzyskania sprostowania protokołu powypadkowego, gdyż o istnieniu takiego interesu prawnego przesądził ustawodawca (wyrok SN z 14 maja 2009 r., II PK 282/08).
Sąd Najwyższy konsekwentnie przyjmuje, że powództwo pracownika o sprostowanie protokołu powypadkowego jest uprawnione. Przy czym pracownik może żądać jego sprostowania nie tylko w tym zakresie, że samo zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Może także wnosić o sprostowanie przyczyn tego wypadku, jeśli uważa, że zamieszczone w protokole zapisy nie są zgodne z prawdą. Istotne znaczenie (faktyczne i prawne) ma także to, czy przyczyna wypadku przy pracy leżała wyłącznie po stronie pracownika czy również po stronie pracodawcy, który naruszył zasady i przepisy bhp.
Przykład
Adam Z. był zatrudniony w spółce X jako operator koparki. Podczas pracy na skutek nagłego przechyłu pojazdu wypadł z niego i spadł z wysokości 3 metrów. W wyniku tego wypadku doznał złamania obu rąk. Pracodawca sporządził dokumentację powypadkową i w protokole zamieścił zapis, że do wypadku doszło wskutek winy pracownika. Adam Z. nie zgodził się z takim ustaleniem przyczyn wypadku i wniósł pozew do sądu pracy. Zażądał w nim sprostowania protokołu przez zamieszczenie zapisu, że do wypadku doszło wskutek niezapewnienia przez pracodawcę bezpiecznych warunków pracy. Spółka X w odpowiedzi na pozew wskazała, że takie roszczenie należy oddalić, bo pracownik nie ma interesu prawnego. Sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalił, że koparka, na której pracował Adam Z., nie posiadała wymaganych zabezpieczeń kabiny operatora i nakazał spółce X sprostować protokół zgodnie z żądaniem pracownika.
Tok postępowania
Mimo że pracownik ma interes prawny w żądaniu sprostowania protokołu powypadkowego, to jednak jego roszczenie nie zawsze musi być uwzględnione. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy nie jest on w stanie wykazać, że zapisy zamieszczone w tym protokole są niezgodne z prawdą.
Choroba może wykluczyć wypadek przy pracy >>
Przykład
Anna S. była zatrudniona jako szwaczka. Chcąc ułatwić sobie pracę, zdjęła osłonę maszyny, aby szybciej przekładać materiał. Na skutek nieuwagi zahaczyła dłonią o igłę i doznała jej obrażeń. Pracodawca w protokole powypadkowym wskazał, że do wypadku doszło wskutek rażącego niedbalstwa pracownika, który samowolnie usunął osłony zabezpieczające. Anna S. nie zgadzając się z tym, wniosła o sprostowanie protokołu powypadkowego, wskazując, że do wypadku doszło na skutek awarii maszyny, przy której pracowała. Sąd ustalił jednak, że maszyna była sprawa, a pracownica sama zdjęła osłony i oddalił jej powództwo. Brak było bowiem podstaw do sprostowania protokołu.
Postępowanie o sprostowanie protokołu powypadkowego toczy się w trybie procesu przed właściwym sądem rejonowym. Stronami są pracownik lub członek rodziny zmarłego pracownika oraz pracodawca, jako pozwany. Przy czym to na pracowniku spoczywa ciężar dowodu, że zapisy zawarte w protokole powypadkowym są niezgodne z prawdą i powinny być sprostowane. Powinien on więc przedstawiać dowody konieczne do sprostowania protokołu (np. zeznania świadków) czy wnosić o opinie biegłych.
Podstawa prawna:
- art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego,
- rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z 16 września 2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (DzU nr 227, poz. 2298),
Orzecznictwo Sądu Najwyższego:
- wyrok z 21 czerwca 2001 r. (II UKN 425/00, OSNP 2003/6/157),
- uchwała z 29 marca 2006 r. (II PZP 14/05, Biul. SN 2006/3/28),
- wyrok z 14 maja 2009 r. (II PK 282/08, niepubl.).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat