REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

2024: nadchodzi rewolucja w kodeksie pracy. czterodniowy tydzień i dłuższe urlopy to nie wszystkie zmiany?

Czy teraz doczekamy się całkiem nowego kodeksu pracy, jakie zmiany zajdą w regulacjach dotyczących czasu pracy, urlopu wypoczynkowego, dyspozycyjności pracowników poza czasem pracy
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W 2023 roku były dwie duże nowelizacje kodeksu pracy. W 2024 roku doczekamy się jeszcze większej reolucji - pojawi się całkiem nowy kodeks pracy? Osiem lat temu gdy rządy przejęło PiS szykowała się prawdziwa rewolucja w Kodeksie pracy. Ostatecznie jednak do niej nie doszło, bo rząd przestraszył się negatywnych ocen ze strony zwłaszcza pracowników. Nowy rząd koalicyjny chce rozpocząć swoją karierę także od fundamentalnych zmian w prawie pracy. Będzie nowy kodeks pracy czy tylko rewolucja w aktualnym kodeksie pracy?

Czy się nie wycofa z zapowiedzi? Jakich rewolucyjnych zmian w prawie pracy możemy oczekiwać? Kiedy do Sejmu trafi projekt: rządowy, co zwykle trwa dłużej, czy poselski. Jak szybko zmiany zostaną uchwalone i kiedy wejdą w życie.

Autopromocja

Na pewno nie będzie to z dnia na dzień, bo nowa większość sejmowa zapowiedziała powrót do trybu stanowienia prawa i wprowadzania zmian zgodny z normami i kulturą legislacyjną. W przypadku zmian w kodeksie jego użytkownicy czyli pracodawcy i pracownicy muszą się więc liczyć z tak zwanymi wakacjami legislacyjnymi - a więc okresem wyczekiwania na wejście w życie przepisów już opublikowanych w formie nowej ustawy w Dzienniku Ustaw - co najmniej trzymiesięcznymi.

Najpierw co z czterodniowym tygodniem pracy; skracanie czasu pracy wydaje się być na całym świecie nieodwracalnym trendem i nie o dyrektywę work-life balance chodzi tu wyłącznie.

Krótszy czas pracy to także dłuższe urlopy; na razie pojawiały się nowe, ale oczekiwanie jest na zmiany w klasycznych urlopach wypoczynkowych - wydłużenie ich i zrównanie pracowników w prawie do urlopu.

Na konkretne decyzje trzeba będzie jeszcze poczekać. Rząd, który wystartował dopiero przed świętami ma długą listę prac legislacyjnych. Wkrótce więc dowiemy się czy np. z 35-dniowych urlopów wypoczynkowych będziemy mogli skorzystać już w 2024 roku czy przyjdzie na nie poczekać rok dłużej. Podobnie z innymi zapowiadanymi zmianami w kodeksie pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

2024: skrócenie czasy pracy pewne, nieznana jedynie forma

W projektach  dwóch nowych kodeksów – pracownika i pracodawcy, bo to one miały zastąpić stary kodeks pracy, przygotowanych siedem lat temu na zlecenie resortu pracy dużo nowych rozwiązań dotyczyło czasu pracy. Zmierzały one jednak w stronę jego „racjonalizacji”, co w praktyce oznaczało bardziej wydłużanie niż skracanie.

Najwięcej kontrowersji wzbudził projekt wydłużenia czasu pracy dla palaczy – zresztą to była jedna z tych zmian, która sprawiła, że projekty od razu trafiły do szuflady.

Teraz jest inaczej. Skrócenie czasu pracy – i to nie tylko w kategoriach dniówki – to sprawa przesądzona. Takie są światowe trendy na rynku pracy, w tę stronę idą dyrektywy i zalecenia ze strony prawodawstwa unijnego. Takie też są oczekiwania polskich pracowników, którzy jako wyborcy dają nowej władzy legitymację do prac w tym kierunku.

Jeszcze do Sejmu poprzedniej kadencji trafił projekt skrócenia czasu pracy do 35. Godzin. Nie doczekał on się co prawda rozpoczęcia procedury legislacyjnej, ale może służyć za wskazówkę, w którą stronę mogą pójść zmiany.

Niekoniecznie to bowiem będzie, przynajmniej od razu, przejście na czterodniowy – w miejsce obecnego, pięciodniowego – tydzień pracy. Choć z pewnością wiele firm potrafi się szybko tak zorganizować, że w nich każdy weekend będzie zaczynał się już w czwartek i każdy będzie długi, bez wyszukiwania takich w kalendarzu dni wolnych.

W większości przedsiębiorstw jednak pewnie na początek skracanie czasu pracy do 35 godzin w tygodniu będzie odbywało się w ramach dalej pięciodniowego tygodnia, jedynie ze skracaniem godzin pracy w poszczególne dni. Obserwując to co dzieje się na rynku pracy gdzie wiele firm już w praktyce próbuje stosować czterodniowy tydzień pracy popularne może być też takie rozwiązanie, że dla części załogi tydzień pracy zaczyna się w poniedziałek i kończy w czwartek, a dla części zaczyna we wtorek i kończy w piątek.

Od 2024 roku będą dłuższe urlopy wypoczynkowe dla wszystkich?

Siedem lat temu rewolucja w urlopach miała polegać na zrównaniu długości urlopu dla wszystkich pracowników – niezależnie od stażu pracy – oraz oznaczała zamach na urlopy niewykorzystane w terminie. Miały być one ewidencjonowane i wykorzystywane w okresach przestojów itp., co było rozwiązaniem ewidentnie korzystnym dla pracodawców, ale nie dla pracowników.
To drugie rozwiązanie oczywiście było powodem równie głębokich kontrowersji jak opcja wydłużenia dniówek dla palaczy.

Teraz zmiany mają pójść w stronę wydłużenia urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników. Jedna z partii wchodzących w skład koalicji, która obejmie rząd i realizować będzie programowe obietnice dotyczące kodeksu pracy, deklarowała urlop liczący 35 dni, a więc w praktyce wydłużający go o dwa tygodnie.
Czy aż tak daleko pójdą zmiany, okaże się gdy w Sejmie pojawią się przedmiotowe projekty ustaw.

Całkowita nowość w kodeksie pracy: każdy z prawem do bycia offline

Chodzi nie tylko o standardowe nadliczbówki, które formalnie rzecz ujmując mają bardzo szczegółowe regulacje w kodeksie pracy i chronią interesy pracownicze, bo problem jest znacznie szerszy.
Bardziej do niego zresztą pasuje określenie „dyspozycyjność”, a poza przepisami dotyczącymi nadgodzin jako takich chodzi też o zjawisko określane mianem prawa do bycia off.

Problem ten uwypukliły czasy pandemii a wzmocniło sformalizowanie pracy zdalnej. Dla wielu pracodawców czy zwykłych szefów stały się nieformalną legitymacją do nadużywania oczekiwań od pracowników w zakresie wspomnianej dyspozycyjności.
Poza zapisanymi w umowach o pracę czy regulaminach pracy obowiązkami do „bycia pod telefonem i e-mailem” dla określonych grup pracowników, co jest standardem przyjętym na wszystkich rynkach pracy, przekłada się to na nieformalne oczekiwanie, by niemal każdy pracownik w czasie wolnym od pracy odbierał telefony i e-maile z pracy, a nawet wykonywał określone czynności. Na dodatek bez wynagrodzenia.

Także pozostawanie w firmie po godzinach w ramach tej nieuprawnionej dyspozycyjności nie zawsze przekłada się na formalne godziny nadliczbowe, płatne i ograniczone normami kodeksu pracy.

Z tym problemem zresztą jest trochę tak jak z telepracą, która kilkanaście lat temu została uregulowana jako nowość w kodeksie pracy, ale do pracy zdalnej nie przystawała i przepisy trzeba było zmienić w całości do tego stopnia, że telepraca jest dziś pojęciem historycznym.
Być może to samo trzeba będzie zrobić z czasem po formalnej dniówce i dla godzin nadliczbowych oraz prawa do bycia off stworzyć całkiem nowy rozdział w Kodeksie pracy.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

REKLAMA

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

REKLAMA

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

REKLAMA