REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polacy chętnie inwestują, ale nie chcą pytać o radę specjalistów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Polacy inwestują z myślą o spokojnej emeryturze
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polacy coraz częściej inwestują, głównie z myślą o spokojnej emeryturze. Jednak w obszarze wiedzy na temat inwestowania jest jeszcze trochę do zrobienia, a rodacy niechętnie sięgają po pomoc doradców. Według specjalistów IKE, IKZE czy PPK powinny być elementem portfela inwestycyjnego, który dywersyfikuje ryzyko.

Czy Polacy oszczędzają na emeryturę?

W 2023 roku przeprowadzono trzecią już edycję badania „Polak Inwestor 2023”, którego pomysłodawcą jest iKsync, a które powstaje we współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie. W tegorocznym badaniu wzięło udział ponad 1,1 tys. osób. W tym gronie inwestuje 854 (74,1 proc. całej próby), w tym większość z nich regularnie (41,1 proc. całej próby). Pozostałe 297 (25,9 proc.) osób nie inwestuje, z czego znaczna większość (211 osób, 18,3 proc. całej próby) chciałaby zacząć. Kolejne 82 osoby z grupy nieinwestujących (7,1 proc. całej próby) nie robią tego, ponieważ brak im odpowiednich środków finansowych. Jedynie cztery osoby (0,3 proc.) ani nie inwestują, ani nie zamierzają tego robić. W próbie większość stanowią więc ci, którzy już są inwestorami, oraz ci, którzy chcieliby nimi zostać.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Ankietowanych poproszono m.in. o wskazanie w skali od 1 do 5, jak ważne są dla nich wymienione w badaniu cele inwestycyjne. Najwyższą wagę zarówno wśród inwestujących, jak i nieinwestujących uzyskała odpowiedź „spokój o sytuację finansową na emeryturze”, a na drugim miejscu znalazła się „ochrona przed inflacją”. Obie te odpowiedzi otrzymały ponad 4 pkt w obu grupach badanych.

– Wśród celów inwestycyjnych najczęściej wymieniane wśród badanych jest inwestowanie z myślą o tym, jaka będzie nasza sytuacja w dalekiej przyszłości, czyli na emeryturze. To bardzo cieszy, bo widać, że horyzont, który mamy w głowie, jest długi. Siłą rzeczy decyzje inwestycyjne też są trochę inne, niż gdybyśmy oceniali cel w horyzoncie inwestycyjnym 5–10 lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Izabela Kozakiewicz, partner zarządzająca w iKsync, firmie badawczej specjalizującej się m.in. w branży finansowej.

Osoby inwestujące na trzecim miejscu wśród celów umieściły dywersyfikację portfela, natomiast u nieinwestujących wysoko znalazło się „nauczenie się nowych umiejętności”. W tej drugiej grupie aż 70 proc. badanych na pytanie o powody nieinwestowania odpowiedziało, że brakuje im odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Natomiast osoby dokonujące inwestycji na pytanie o sposób podejmowanie decyzji odpowiedziały, że przede wszystkim kierują się własną wiedzą i samodzielnymi analizami. Większość z nich samodzielnie też kupuje aktywa (70 proc. wskazań), ok. 45 proc. korzysta z ETF-ów (notowanych na giełdach funduszy pasywnych, naśladujących indeks lub inny benchmark).

Polacy nie są zainteresowani dobrowolnymi programami emerytalnymi?

REKLAMA

Mimo deklaracji, że Polacy inwestują głównie z myślą o emeryturze, niewielu z nich uczestniczy w dobrowolnych programach emerytalnych. 39 proc. inwestorów wykorzystuje w tym celu konta IKE/IKZE, a poniżej 1/3 deklaruje przynależność do PPK.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Trochę gorzej wypadamy w odpowiedzi na pytania dotyczące PPK. Dosyć znaczny odsetek powiedział, że nie wie w ogóle, co to jest za program. Natomiast wiele osób też wskazało, że warto, z uwagi na to, że będzie się miało albo nieco wyższą emeryturę, albo znacznie wyższą emeryturę. Z punktu widzenia popularności instrumentów emerytalnych w ogóle myślę, że mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia w kwestii perspektywy edukacji Polaków i Polek – podkreśla Izabela Kozakiewicz.

Prawie 54 proc. inwestorów objętych badaniem „Polak Inwestor” uważa, że warto uczestniczyć w pracowniczych planach kapitałowych, ale 11 proc. badanych wskazuje, że nie zna tego programu. Wśród nieinwestorów odsetek takich odpowiedzi to blisko 24 proc. Połowa nieinwestujących podkreśliła, że nie warto gromadzić oszczędności w tym systemie, ponieważ lepiej inwestować samodzielnie (23,6 proc.) albo ze względu na ryzyko zmian w prawie dotyczącym tego programu (22,2 proc.)

 Program taki jak PPK powinien stanowić część portfela inwestycyjnego – tłumaczy szefowa iKsync. – To są bardzo ciekawe instrumenty, które dzisiaj jeszcze w znacznym stopniu przez dużą część społeczeństwa nie są doceniane albo są nierozumiane, albo oczywiście tli się za nimi temat OFE, który PR-owo zepsuł dobry wizerunek tym produktom. Natomiast z punktu widzenia portfela inwestycyjnego zdecydowanie powinien to być jeden ze składników aktywów inwestycyjnych.

Kto oszczędza w PPK?

Jak wyliczyli autorzy raportu „Polak Inwestor 2023”, na rachunku uczestnika PPK zarabiającego 5,3 tys. zł, oszczędzającego w PPK od grudnia 2019 roku, w zależności od grupy funduszów zdefiniowanej daty znajduje się od 5,5 do 6,3 tys. zł więcej, niż gdyby sam odkładał podobną kwotę co miesiąc. To daje zysk między 114 a 129 proc.

Pracownicze plany kapitałowe zaczęto etapami wprowadzać jesienią 2019 roku, poczynając od największych firm prywatnych, poprzez coraz mniejsze podmioty, aż po sektor publiczny. Jest to program wyłącznie dla zatrudnionych na umowę o pracę, który zakłada udział pracodawców. Skonstruowany jest on w taki sposób, że obok składki odprowadzanej z pensji pracownika (standardowo 2 proc.) swoją cząstkę dorzuca także pracodawca (co najmniej 1,5 proc.), a państwo zapewnia wpłatę powitalną (250 zł) i dopłatę roczną (240 zł). Po czterech latach działania programu uczestniczy w nim 3,37 mln osób, co stanowi 45 proc. ogółu uprawnionych (dane na koniec września). Największa partycypacja – na poziomie 70 proc. – jest w dużych firmach o liczbie pracowników przekraczającej 250 osób. W sektorze prywatnym przekracza 51 proc., w publicznym – zaledwie 26 proc. Największą popularnością cieszy się w województwach mazowieckim, dolnośląskim i wielkopolskim, gdzie przewyższa średnią.

– Myślę, że przyszłość PPK się rysuje w dosyć pozytywnych barwach. Po pierwsze, to jest dobry produkt w swojej konstrukcji, a po drugie, patrząc na to, co się dzieje w mediach, portalach inwestycyjnych, ale też mediach społecznościowych, gdzie działa bardzo wielu ekspertów, influencerów mówiących o finansach, widać, że jest bardzo duże otwarcie na te produkty emerytalne – ocenia Izabela Kozakiewicz. – Kropla drąży skałę, więc im więcej z nas będzie mówiło o tym, jakie są zalety i wady programów emerytalnych, tym większa i lepsza będzie dyskusja o tym, w jaki sposób na to patrzymy. Nie chodzi o to, żeby zmuszać ludzi do tego, żeby oni tam faktycznie trzymali pieniądze, tylko żeby traktowali to jako jedną z cząstek portfela inwestycyjnego.

Inwestowanie środków w PPK zostało tak pomyślane, by było najbezpieczniejsze dla oszczędzającego, a strategia inwestycyjna jest dobierana ze względu na wiek uczestnika programu. Fundusze zdefiniowanej daty – wraz ze zbliżaniem się oszczędzającego do 60. roku życia – ograniczają możliwość oszczędzania w część udziałową, czyli m.in. akcje, na rzecz części dłużnej, bezpieczniejszej, czyli m.in. obligacji czy bonów skarbowych. Uczestnik może jednak zmienić nadany mu fundusz zdefiniowanej daty. Przewagą PPK są także niskie koszty zarządzania środkami, co jest określone ustawowo. Eksperci przypominają, że chociaż najbardziej opłacalne jest odkładanie w programie do 60. roku życia, to wypłata zgromadzonych środków możliwa jest w zasadzie w każdym momencie, są one bowiem w pełni prywatne. Oszczędności te mogą być więc traktowane jako poduszka finansowa na czarną godzinę lub dodatkowy wkład własny przy zakupie mieszkania na kredyt.

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code
Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracodawco! Nie zawsze możesz zlecić dodatkowe zadania pracownikowi

Podpisując umowę o pracę, strony zawierają dwustronne zobowiązanie - pracownik obliguje się do świadczenia określonej w umowie pracy, a pracodawca do wypłacania pracownikowi uzgodnionego wynagrodzenia. W praktyce jednak wielu pracodawców wychodzi z założenia, że skoro to oni płacą, to mogą zlecać swoim podopiecznym różnorodne zadania, również te wykraczające poza ustalony zakres obowiązków.

Jawność wynagrodzeń w Polsce: Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu pracy. Co się zmieni dla pracodawców i kandydatów do pracy?

Nowelizacja Kodeksu pracy uchwalona przez Sejm wprowadza obowiązek informowania kandydatów do pracy o wynagrodzeniu w procesie rekrutacji. Eksperci podkreślają jednak, że to dopiero początek drogi do pełnej jawności płac w Polsce.

Aplikacja mZUS zyskuje popularność – już ponad 700 tys. użytkowników w całej Polsce

Aplikacja mobilna mZUS, dostępna na smartfony z systemem Android i iOS, przekroczyła próg 700 tysięcy użytkowników. Umożliwia szybki i wygodny dostęp do usług Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, takich jak składanie wniosków o 800+, „Dobry Start” czy rezerwacja e-wizyt.

Coraz więcej seniorów wybiera przelew zamiast gotówki. Już 80% świadczeń ZUS trafia na konta bankowe

W marcu 2025 roku aż 80 proc. emerytów i rencistów otrzymywało świadczenia ZUS przelewem na konto bankowe. Choć coraz więcej osób rezygnuje z gotówki, część seniorów nadal wybiera wizytę listonosza – z powodów praktycznych i społecznych.

REKLAMA

ZUS zachęca do e-wizyt: porady online bez wychodzenia z domu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozwija usługę e-wizyt, czyli wideorozmów z konsultantami ZUS. Dzięki temu każdy może uzyskać pomoc bez konieczności wizyty w placówce – wystarczy smartfon lub komputer z dostępem do internetu.

Masz świadczenie przedemerytalne i dorabiasz? Do 31 maja musisz rozliczyć się z ZUS

Osoby pobierające świadczenie przedemerytalne lub zasiłek przedemerytalny i jednocześnie dorabiające, muszą do 31 maja złożyć w ZUS-ie zaświadczenie o swoich przychodach. Brak rozliczenia może skutkować zmniejszeniem lub zawieszeniem świadczenia.

Polski rynek pracy przyciąga wykwalifikowanych pracowników z innych krajów

Polska na podium krajów UE przyciągających wykwalifikowanych pracowników. Choć do liderujących Niemiec wciąż nam daleko, Polska wyrasta na kluczowego gracza w regionie, jeśli chodzi o przyciąganie zagranicznych specjalistów.

Fachowiec na samozatrudnieniu: kontrakt menadżerski z polisami asekurującymi ryzyka, które musi podejmować menadżer

Okazuje się, że odpowiednio dobrane pakiety ochronne nie tylko zwiększają bezpieczeństwo freelancerów i osób zatrudnionych w oparciu o umowę B2B, ale również stanowią atrakcyjny benefit. Może on przyciągać najlepszych specjalistów i budować lojalność wobec firmy.

REKLAMA

Wyższe wynagrodzenia młodocianych i nowe stawki wpłat na PFRON od czerwca 2025 r. – sprawdź, ile wyniosą

Od 1 czerwca 2025 roku wzrosną minimalne wynagrodzenia pracowników młodocianych odbywających przygotowanie zawodowe oraz kwoty wpłat na PFRON. To efekt ogłoszenia przez GUS wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w pierwszym kwartale bieżącego roku. Sprawdź aktualne stawki obowiązujące w okresie wakacyjnym.

Ekspertka BCC: Jawność wynagrodzeń nie jest przykrym obowiązkiem, tylko nowym rozdziałem w celu likwidacji nierówności czy świadomego zarządzania swoją karierą zawodową

W piątek, 9 maja 2025 r. posłowie przegłosowali w Sejmie nowelę Kodeksu pracy wprowadzającą nowy obowiązek dla pracodawców. Zgodnie z przegłosowaną dziś w Sejmie nowelizacją Kodeksu pracy, każdy pracodawca publikujący ogłoszenie o naborze na określone stanowisko będzie zobowiązany do podania przedziału wynagrodzenia – z jasno określoną kwotą minimalną i maksymalną.

REKLAMA