Kiedy umowa cywilnoprawna może być uznana za umowę o pracę
REKLAMA
Przy wyborze umów cywilnoprawnych zamiast umowy o pracę z reguły chodzi o redukcję tzw. kosztów osobowych ponoszonych w związku z zatrudnianiem na podstawie umów o pracę (głównie składek na ubezpieczenia społeczne, przysługujących pracownikowi urlopów wypoczynkowych i innych płatnych zwolnień od świadczenia pracy, wynagrodzeń za czas przestoju, dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych czy odpraw przy zwalnianiu pracowników z tzw. względów ekonomicznych). Wynika to m.in. z pogarszającej się sytuacji gospodarczej i dążenia firm do obniżania kosztów wykonywanej działalności.
Praca może być świadczona na różnych podstawach – zarówno pracowniczych, jak i cywilnoprawnych. Do tych drugich w praktyce najczęściej należą umowy-zlecenia i umowy o dzieło. Umowa o pracę (przede wszystkim ta zawarta na czas nieokreślony) jest też trudniej rozwiązywalna (chodzi o tzw. powszechną i szczególną ochronę przed wypowiedzeniem umowy o pracę). Umowy cywilnoprawne są pod tym wglądem wygodniejsze dla przedsiębiorców. Pozwalają na szybsze zrezygnowanie ze współpracy z daną osobą. Widoczne są zatem zabiegi firm zmierzające do uchronienia się przez skutkami umów o pracę. Często są to działania naruszające przepisy prawa pracy lub zmierzające do ich obejścia. Nie znaczy to oczywiście, że zakazane jest świadczenie pracy na podstawie umów prawa cywilnego.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat