Kiedy kończy się umowa na zastępstwo?
REKLAMA
REKLAMA
Problem
Jeden z naszych pracowników jest zatrudniony na zastępstwo za pracownicę, która przebywa na urlopie wychowawczym. Zastępowanej pracownicy urlop wychowawczy kończy się 13 listopada (piątek) i od 16 listopada (poniedziałek) wraca ona do pracy. Kiedy kończy się umowa na zastępstwo – 13 czy 16 listopada? Jeśli 13 listopada, to w jaki sposób pracownicy mają sobie przekazać obowiązki – pyta Czytelnik z Olsztyna.
REKLAMA
Odpowiedź
Termin zakończenia umowy zawartej w celu zastępstwa nieobecnej pracownicy zależy od tego, w jaki sposób zapisano okres zatrudnienia w umowie o pracę pracownika zastępującego. Zazwyczaj umowa obejmuje okres usprawiedliwionej nieobecności zastępowanego i kończy się w ostatnim dniu tego okresu (w przedstawionej sytuacji 13 listopada). W takim przypadku pracownik zatrudniony na zastępstwo powinien przekazać swoje obowiązki przełożonemu.
Polecamy produkt: Kodeks pracy 2016 z komentarzem
Pracodawca może zatrudnić pracownika na zastępstwo, przy czym taka forma zatrudnienia jest dopuszczalna jedynie w przypadku usprawiedliwionej nieobecności pracownika zastępowanego, np. przedłużającej się choroby, urlopu macierzyńskiego, urlopu wychowawczego czy bezpłatnego (art. 25 § 1 Kodeksu pracy). W tym celu pracodawca oraz zastępujący pracownik zawierają umowę o pracę w celu zastępstwa nieobecnego pracownika, uwzględniając w jej treści imię i nazwisko zastępowanego. Jest to umowa terminowa, w której okres zatrudnienia wyznacza zwykle okres nieobecności zastępowanego pracownika. Od 22 lutego 2016 r. w wyniku zmian przepisów strony trwających w tym dniu umów na zastępstwo będą musiały w ciągu 3 miesięcy uzupełnić ich treść i podać przyczyny, dla których zostały zawarte.
Najczęściej umowy na zastępstwo zawierane są na cały okres usprawiedliwionej nieobecności pracownika zastępowanego. W takim przypadku umowa zastępującego pracownika powinna zakończyć się z upływem okresu nieobecności pracownika zastępowanego. W sytuacji opisanej w pytaniu, zatrudnienie zastępującego pracownika powinno zakończyć się z ostatnim dniem urlopu wychowawczego zastępowanego, czyli 13 listopada. Wówczas pracownicy nie będą mieli możliwości przekazania sobie bieżących spraw, chyba że zastępowany zgodzi się przyjść do pracy 16 listopada w celu przekazania obowiązków. Należy przy tym jednak pamiętać, że pracownik wcale nie musi godzić się na takie rozwiązanie. W takim przypadku możliwe są dwa rozwiązania – zastępujący przekaże swoje obowiązki przełożonemu, a ten powierzy je zastępowanemu w pierwszym dniu jego pracy, czyli 16 listopada, albo pracodawca zatrudni zastępującego na podstawie umowy o pracę np. na czas określony w celu przekazania obowiązków. Takie rozwiązanie jest korzystne w sytuacji, gdy przekazywanie obowiązków jest bardziej skomplikowane lub zabiera więcej czasu niż zazwyczaj.
Przykład
Kierownik jednego z oddziałów hurtowni odzieżowej korzystał z urlopu wychowawczego. W okresie jego nieobecności zastępowała go nowa pracownica. Kiedy pracownik wrócił z urlopu wychowawczego, pracodawca zatrudnił pracownicę, która go zastępowała, na umowę o pracę na czas określony 2 tygodni, aby w tym czasie przekazała mu obowiązki. Pracownica przedstawiła sytuację podwładnych, przekazała wszystkie dokumenty kadrowo-płacowe dotyczące pracowników zatrudnionych w oddziale hurtowni, przeprowadziła remanent zdawczo-odbiorczy w hurtowni i w podległym jej magazynie. Takie postępowanie pracodawcy jest prawidłowe.
Umowy na zastępstwo często również określają, że pracownik zastępujący jest zatrudniony do czasu powrotu do pracy nieobecnego pracownika. W takim przypadku należy przyjąć, że umowa zastępującego pracownika powinna rozwiązać się w dniu powrotu do pracy zastępowanego. Przy czym dzień powrotu do pracy można rozumieć jako pierwszy dzień następujący po okresie usprawiedliwionej nieobecności (w omawianej sytuacji 14 listopada) lub jako dzień faktycznego stawienia się w pracy pracownika zastępowanego (w omawianej sytuacji 16 listopada). Różnice w interpretacji wynikają z faktu, że kwestia ta nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta przez przepisy prawa pracy. Z praktycznego punktu widzenia można przyjąć tę drugą interpretację. Wówczas obydwaj pracownicy będą mieli faktyczną możliwość przekazania sobie obowiązków. Taka interpretacja jednak może być ryzykowna z tego względu, że dopuszczając tego dnia do pracy zastępującego, pracodawca doprowadzi do sytuacji, gdy będzie miał dwóch pracowników na jednym etacie. W razie sporu sądowego sąd pracy może uznać (choć nie musi), że nawiązany został nowy stosunek pracy z pracownikiem, który do tej pory zastępował nieobecnego pracownika. Dlatego w przypadku sformułowania, że umowa na zastępstwo trwa do czasu powrotu nieobecnego pracownika do pracy, bezpieczniej dla pracodawcy będzie uznać, że umowa na zastępstwo rozwiązała się pierwszego dnia następującego po okresie usprawiedliwionej nieobecności, czyli w omawianej sytuacji 14 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
W praktyce można również spotkać umowy o pracę na zastępstwo, w których termin ustania stosunku pracy określony jest konkretną datą. Takiego określenia czasu trwania umowy należy unikać, ponieważ zastępowany pracownik może np. wrócić wcześniej do pracy niż planował. Jeżeli jednak zawarto umowę na zastępstwo i określono w niej termin końcowy, to w takim przypadku data jej zakończenia wyraźnie wskazuje dzień rozwiązania umowy o pracę zastępującego, choćby usprawiedliwiona nieobecność zastępowanego trwała nadal, mimo upływu wskazanego terminu. Natomiast gdyby zastępowany pracownik chciał wrócić do pracy wcześniej, np. skrócił urlop wychowawczy, wówczas taka umowa powinna zostać rozwiązana za 3-dniowym okresem wypowiedzenia. W takim przypadku pracownicy również będą mieli możliwość przekazania sobie obowiązków.
Podstawa prawna:
● art. 25 § 1, art. 331 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502; ost. zm. Dz.U. z 2015 r. poz. 1268).
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat