REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W jaki sposób realizować efektywne szkolenia

Paweł Kaczmarczyk

REKLAMA

Nie ma dobrych lub złych firm szkoleniowych, są dobrzy lub słabsi trenerzy. To właśnie od trenera, jego przygotowania, kompetencji, umiejętności i wyczucia w pracy z grupą zależy w dużym stopniu satysfakcja uczestników i efektywność szkolenia.

Co zatem w działaniach przed szkoleniem, w trakcie i po zakończeniu decyduje o sukcesie? Czy da się nazwać ryzyka i błędy, których każdy trener powinien unikać, chcąc osiągnąć zamierzone efekty szkolenia? Jakie wymagania powinni stawiać menedżerowie przed prowadzącym szkolenie, aby zostało ono dobrze zrealizowane? A może odpowiedzialność za efekt leży po stronie zamawiającego szkolenie?

REKLAMA

Autopromocja

Lekarstwo bez diagnozy

Z różnych względów zdarza się, że brakuje komunikacji, a co za tym idzie, istotnych informacji od uczestników szkolenia, które mogą mieć znaczący wpływ chociażby na cel działań czy użyte metody pracy. Co prawda, dzisiaj dobra diagnoza potrzeb jest jednym z kluczowych etapów pracy większości firm szkoleniowych podchodzących do realizacji jakiegokolwiek projektu, jednak np. z powodu braku czasu opiera się ona niekiedy tylko na diagnozie sytuacji przeprowadzonej przez dział HR czy szefa danego działu. Może zdarzyć się np. sytuacja, w której, w związku z powtarzającymi się negatywnymi opiniami ze strony klientów, na prośbę szefa sprzedaży, firma realizuje szkolenie z obsługi klienta dla swoich konsultantów. Nie robiąc wnikliwej diagnozy potrzeb, możemy nie dowiedzieć się, że tak naprawdę spadek jakości obsługi jest spowodowany nie brakiem umiejętności pracowników, ale spadkiem ich motywacji w wyniku sposobu zarządzania stosowanego przez ich szefa.

Powodem niewystarczającego przygotowania jest niekiedy rutyna prowadzącego, gdy trener opiera się na własnym doświadczeniu z poprzednich, podobnych szkoleń lub z czasów, gdy sam np. był na stanowisku zajmowanym obecnie przez uczestników szkolenia. Okazuje się często, że gdy kupowaliśmy szkolenie „uszyte na miarę”, tak naprawdę kupiliśmy sprawdzony i często dobry, ale powielany standard. Rozwiązaniem najkorzystniejszym i dla trenera, i dla uczestników będzie zatem proste, aczkolwiek czasochłonne napisanie gier i case studies z uwzględnieniem specyfiki pracy danej branży i informacji uzyskanych od menedżera.

Jeśli to tylko możliwe, warto bezpośrednio poznać oczekiwania i punkt widzenia finalnych odbiorców szkolenia. Ze strony zleceniodawcy konieczne będzie umożliwienie takiego kontaktu (najlepiej spotkanie lub telefon czy e-mail), co wiąże się zazwyczaj z zapewnieniem odpowiedniego miejsca i czasu. Dzięki temu działaniu, w pierwszym kontakcie, jeszcze przed rozpoczęciem treningu, udaje się też zazwyczaj przełamać pierwsze lody pomiędzy trenerem a grupą i z lepszą energią wejść w działanie na samym szkoleniu.

Cel szkolenia

Konsekwencją braku odpowiedniego zaangażowania w projekt szkoleniowy zarówno ze strony trenera, jak i firmy zamawiającej, jeszcze przed jego rozpoczęciem, może być niska motywacja uczestników do aktywnego udziału w treningu. Zdarza się (na szczęście coraz rzadziej), że nawet połowa uczestników szkolenia nie została przez swojego bezpośredniego przełożonego poinformowana o celu i powodach swojego w nim uczestnictwa. Dużo zależy tu od trenera, aby, jeśli niemożliwy był jego osobisty kontakt z grupą, wymógł na kierowniku danego zespołu przekazanie informacji, po co dane szkolenie jest organizowane.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zaangażowanie trenera

REKLAMA

Warto zachęcić trenerów czy osoby prowadzące prezentacje, by spróbowali przypomnieć sobie sytuację, w której to oni byli uczestnikami szkolenia, prezentacji, spotkania czy wykładu. W przytaczanych opowieściach daje się często zauważyć pewne prawidłowości. Jeśli są to negatywne wspomnienia, zazwyczaj miał na nie decydujący wpływ sposób prowadzenia takiego spotkania: gdy trener nie zna grupy, nie wie, kto się czym zajmuje, nie reaguje też na feedback od uczestników. Ma swój sztywny program i w odczuciu odbiorców robi szkolenie bardziej dla siebie niż dla nich. Nie jest elastyczny, nie potrafi w razie potrzeby zmodyfikować swojego planu zgodnie z oczekiwaniami grupy. Nie odwołuje się też do doświadczenia szkolonych osób. Z jednej strony zatem nie są lubiani nudziarze, którzy w sposób monotonny, bez kontaktu wzrokowego mówią o rzeczach albo za bardzo skomplikowanych, albo oczywistych, z drugiej odrzucany przez uczestników jest typ showmana, wywyższający się ponad grupę.

To, co w opinii uczestników w sposobie prowadzenia szkolenia jest odbierane pozytywnie, to niezależnie od użytej metody (wykład, prezentacja, warsztat, dyskusja moderowana) mówienie ciekawie, na temat i angażująco, z dużą liczbą praktycznych przykładów w odniesieniu do specyfiki pracy grupy.

Inspekcja zarządu

Przypadek rzadko, aczkolwiek wciąż spotykany, gdy w trakcie szkolenia na sali pojawia się szef lub inny przedstawiciel zarządu. Niekiedy wizyta taka ma dobre intencje - szef chce zobaczyć, czy trener wykonuje pracę zgodnie z umową, czy uczestnicy są zadowoleni, czasem służy poradą i pomocą merytoryczną. Przez uczestników taka wizyta raczej jest jednak odbierana jako wizytacja kontrolna, hamująca natychmiast otwartość i swobodę wypowiedzi. Zwykle liczy się tutaj nawet nie sama obecność szefa, ale jego postawa. Jeśli więc z różnych względów szef zespołu musi lub chce być na szkoleniu, warto wcześniej uzgodnić pewne reguły. Przede wszystkim można zaprosić go do roli uczestnika szkolenia, który, podobnie jak inni, ćwiczy, rozwiązuje zadania, pyta, bierze udział w symulacjach, a nie zewnętrznego obserwatora. Istotne jest też, aby w dyskusji nie zabierał głosu jako pierwszy i nie wypowiadał sądów oceniających na temat poziomu wiedzy czy umiejętności podwładnych, stosując w zamian opis sytuacji i konstruktywne wnioski.

Wszystko na wczoraj

Niekiedy stawiane przed szkoleniem oczekiwania są nierealne, np. trener dostaje 30 osób, pół dnia do dyspozycji i w tym czasie, najchętniej metodami warsztatowymi, ma nauczyć grupę np. kierowników średniego szczebla w zakładzie produkcyjnym motywowania pozafinansowego i właściwego delegowania uprawnień swoim podwładnym, nie zapominając o zarządzaniu zmianą w organizacji. Te pół dnia na trening to piątkowe popołudnie, gdy grupa przyjechała na obiad, a wieczorem czeka ich impreza integracyjna. W zasadzie jest to wyjazd integracyjny z „wkładką” merytoryczną. Otrzymując takie zlecenie, zawsze należy zadać sobie pytanie - po co? Czemu ma posłużyć to szkolenie? Jak można je zorganizować inaczej, aby nie było jednorazowym działaniem, które przez grupę zostanie szybko zapomniane? Zazwyczaj w merytorycznej dyskusji ze zleceniodawcą, po wzajemnym uzmysłowieniu sobie wad i zalet takiego rozwiązania, da się znaleźć złoty środek, np. zmianę metody pracy na dyskusję moderowaną w podgrupach, wydłużenie czasu szkolenia, zaangażowanie większej liczby trenerów i pracę w oddzielnych grupach, a na pewno, jeśli jest to rzeczywista potrzeba szkoleniowa, polecenie kompletnych działań szkoleniowych idących w tym kierunku w dalszym czasie.

Paweł Kaczmarczyk

Autor jest starszym trenerem, coachem w firmie szkoleniowej Norman Benett.

Kontakt:

pawel.kaczmarczyk@normanbenett.pl

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatek za pracę w porze nocnej po 1 lipca 2024

1 lipca 2024 r. zmianie uległa wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej. Od 1 lipca 2024 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 4300 zł brutto. W związku z podwyższeniem wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, zmianie uległa także wysokość dodatku za pracę w porze nocnej.

Świadectwo pracy [treść świadectwa pracy, załączane informacje, termin wydania]

Świadectwo pracy potwierdza zakończone zatrudnienie. Dokument ten pracodawca wydaje pracownikowi w dniu zakończenia stosunku pracy. Razem ze świadectwem pracy pracodawca przekazuje też informacje dotyczące dokumentacji pracowniczej.

Kto jest chroniony przed zwolnieniem? 5 przypadków

Kto jest chroniony przed zwolnieniem w formie wypowiedzenia umowy o pracę? Oto 5 szczególnych przypadków przewidzianych w Kodeksie pracy. Przepisy te zapewniają stabilność zatrudnienia i ochronę przed niesprawiedliwym traktowaniem.

Co najbardziej motywuje pracowników? Czego pracownik wymaga od szefa?

Oczywiste jest, że najbardziej motywują pracowników pieniądze. Co jest drugim w kolejności najlepszym motywatorem? Wyniki różnią się w zależności od pokolenia pracowników i stanowiska. Na czym zależy młodszym, a na czym starszym pracownikom? Czego pracownik wymaga od szefa? Okazuje się, że ważne jest, aby przełożony potrafił przyznać się do błędu i by stosował wobec wszystkich równe zasady. 

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan: Trzeba zmienić sposób ustalania minimalnego wynagrodzenia za pracę

Konieczne jest większe powiązanie wynagrodzenia minimalnego z aktualną lub prognozowaną sytuacją gospodarczą. Mogłoby się to odbywać poprzez zmniejszenie roli rządu w tym procesie.

Czterodniowy tydzień pracy: Kodeks pracy już umożliwia pracę na cały etat przez 4 dni w tygodniu

W przestrzeni medialnej trwa debata nad skróceniem tygodnia pracy do czterech dni w tygodniu. Resort rodziny analizuje możliwość skrócenia czasu pracy do 4 dni, bądź 35 godzin. Przy tej okazji warto przypomnieć, że kodeks pracy umożliwia taką pracę.

Główny Inspektor Pracy: Praca zdalna może wpływać na wydajność pracowników

Do Państwowej Inspekcji Pracy nie wpływa wiele skarg w związku z pracą zdalną. Zdaniem Głównego Inspektora Pracy, w praktyce najlepiej sprawdza się praca zdalna okazjonalna. Praca zdalna może wpływać na wzrost wydajności pracowników.

ZUS: ponad 1,1 mln cudzoziemców (w tym 771 tys. obywateli Ukrainy) płaci polskie składki na ubezpieczenia społeczne

Na koniec czerwca 2024 roku do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 160 tys. cudzoziemców. W ciągu miesiąca przybyło ich blisko 10 tys. a od 2008 roku ponad 1 mln 140 tys. Takie dane podał 24 lipca 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

REKLAMA

Awaria uniemożliwiająca wykonywanie pracy, a wynagrodzenie pracownika

Awaria w miejscu pracy może skutecznie uniemożliwić wykonywanie obowiązków zawodowych, stając się poważnym problemem zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Niespodziewane problemy techniczne, takie jak przerwy w dostawie prądu, awarie sprzętu komputerowego, czy problemy z infrastrukturą, mogą prowadzić do przestojów i zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu firmy. W artykule omówimy, jakie prawa przysługują pracownikom w przypadku wystąpienia awarii i jakie obowiązki mają pracodawcy w takich sytuacjach.

Jakie prawa ma pracownik niepełnosprawny?

Pracownikom niepełnosprawnym przysługują dodatkowe uprawnienia w miejscu pracy. Uprawnienia te przysługują od dnia złożenia pracodawcy orzeczenia o niepełnosprawności.

REKLAMA