Podstawowe błędy firm w procesie rekrutacji
REKLAMA
Błędy firm w procesie rekrutacji
- Pracodawcy nie przywiązują wagi do wysyłania informacji do kandydatów w procesie rekrutacji i nie interesują się ich opiniami – oceniają kandydaci do pracy przebadani przez eRecruitment Solutions. Mimo że prawie połowa pracodawców zapewnia, że dba o relację z kandydatami, to w opinii samych zainteresowanych brakuje przede wszystkim informacji zwrotnej o tym, że CV kandydata dotarło do firmy, i o postępach procesu rekrutacji. Eksperci podkreślają, że negatywna opinia kandydata może przełożyć się na postrzeganie firmy i jej produktów.
REKLAMA
Zobacz serwis: Rekrutacja
"Kandydaci wymagający, pracodawcy za mało przyjaźni"
„Kandydaci wymagający, pracodawcy za mało przyjaźni” to pierwsze w Polsce badanie candidate experience, czyli opinii i wrażeń kandydatów z procesu rekrutacji. – Główny wniosek, który płynie z tego badania, jest taki, że pomimo deklaracji pracodawców, że dbają o proces aplikacyjny i kandydatów, to w opinii kandydatów tak się jednak nie dzieje. Ponad 70 proc. kandydatów twierdzi, że nie dostaje potwierdzenia, że firma otrzymała życiorys w trakcie procesu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marcin Sieńczyk, dyrektor zarządzający eRecruitment Solutions.
Badanym kandydatom zależy na dwóch podstawowych informacjach – czy ich dokumenty aplikacyjne dotarły do pracodawcy oraz na jakim etapie procesu rekrutacyjnego się znajduje. Co więcej, eksperci podkreślają, że powinno dotyczyć to wszystkich kandydatów, również tych, którzy z rekrutacji odpadli.
REKLAMA
Badania pokazują, że to jednak wciąż rzadkie praktyki. Tylko 9 procent firm deklaruje, że po zakończonej rekrutacji pyta kandydatów o opinie na temat procesu, a jedynie co piąty pracodawca informuje o bieżących rekrutacjach odrzuconych wcześniej kandydatów. Normą wciąż nie jest potwierdzanie otrzymania dokumentów rekrutacyjnych i zdaniem Marcina Sieńczyka, gdy sytuacja na rynku pracy zmieni się na korzyść pracowników, brak takich działań może zemścić się na pracodawcach.
– Są badania, które pokazują, że negatywna opinia kandydata z procesu rekrutacji może mieć negatywne skutki w postrzeganiu danej firmy, jej produktów czy usług. Mówiąc wprost, niezadowolony kandydat może przestać być klientem danej firmy, danego produktu czy przestać korzystać z jej usług – podkreśla dyrektor zarządzający eRecruitment Solutions.
Koalicja na rzecz Przyjaznej Rekrutacji
Dodaje, że negatywne doświadczenia kandydatów do pracy skłoniły przedstawicieli rynku do powołania Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji. – Jej celem jest promowanie dobrych praktyk rekrutacyjnych w Polsce. W jej ramach pokazujemy dobre przykłady od różnych pracodawców – w jaki sposób dbają o pozytywne wrażenia, jak wygląda komunikacja z kandydatami, którzy aplikują do firmy – wyjaśnia Sieńczyk, jeden z inicjatorów Koalicji.
Do Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji dołączyło już blisko sto firm, kolejne pięćdziesiąt jest zainteresowanych uczestnictwem. Pracodawcy, którzy dołączyli do Koalicji, dbają o dobrą komunikację z kandydatami niezależnie od procesu rekrutacji. Od 2 czerwca z inicjatywy Koalicji w mediach społecznościowych ruszy Tydzień z Przyjazną Rekrutacją. Na profilu Pracuj.pl i Centrum Kariery na Facebooku użytkownicy zostaną zaproszeni do dyskusji na temat dobrych i złych praktyk rekrutacyjnych. Podczas Tygodnia z Przyjazną Rekrutacją kandydaci wymienią się doświadczeniami, pracodawcy będą mogli się dowiedzieć, czego kandydaci oczekują od firm, do których aplikują.
Odwiedź: Forum
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat