Rodziny wielodzietne: Im więcej dzieci tym większe dochody
REKLAMA
REKLAMA
Wraz z rosnącą liczbą dzieci wzrasta dochód, jakim może rozporządzać gospodarstwo domowe – wynika z badania „Jak rodziny gospodarują budżetem domowym” Instytutu Pokolenia . „Różnica między gospodarstwami bez dzieci a gospodarstwami z czterema lub większą liczbą dzieci wynosi aż 72 proc.” – powiedział dyrektor Instytutu Pokolenia, socjolog Michał Kot.
REKLAMA
Rodziny wielodzietne osiągają największe dochody
W ocenie socjologa badanie pokazuje, że stereotypowe postrzeganie rodzin wielodzietnych jako „nie radzących sobie lub patologicznych” jest fałszywe. „To są rodziny, które osiągają największe dochody” – dodał Kot. Jak dodał, kolejne dane pokazują, że wraz ze wzrostem liczby dzieci na utrzymaniu w badanej grupie rośnie udział przedsiębiorców. Jego zdaniem oznacza to, że „osoby prowadzące działalność gospodarczą i mające większą liczbę dzieci angażują się bardziej i osiągają znacznie lepsze wyniki w zarządzaniu finansami”.
„Z drugiej strony, możliwe jest także to, że rodziny w lepszej sytuacji finansowej mogą pozwolić sobie na utrzymanie większej liczby dzieci. Nie wiadomo, co jest powodem, a co przyczyną” – dodał.
Polecamy: „Uprawnienia rodziców w pracy. Poradnik pracodawcy 2023”
Rodziny wielodzietne przyjazne dla środowiska
REKLAMA
Rodziny wielodzietne wykazują się większą proekologicznością – wskazał Michał Kot. „Z badań wynika, że gospodarstwa domowe z więcej niż czwórką dzieci produkują mniej odpadów. Jest to efekt zarówno wielokrotnego użytkowania przedmiotów, jak i racjonalnego gospodarowania, eliminującego marnotrawstwo żywności itp.” – skomentował.
Jak powiedział dyrektor Instytutu Pokolenia, w rodzinach z czwórką i więcej dzieci, zużycie wody na osobę jest trzykrotnie mniejsze, niż w gospodarstwach jednoosobowych. Wskazał, że w przypadku zużycia energii elektrycznej obserwuje się aż 2,7-krotnie mniejsze zużycie w rodzinach z czwórką i więcej dzieci niż w gospodarstwach jednoosobowych. „Gospodarstwa jednoosobowe wydają średnio około 108 zł miesięcznie na energię elektryczną, podczas gdy w przypadku małżeństw bezdzietnych wartość ta maleje do 75 zł. W miarę pojawiania się kolejnych dzieci, suma ta dalej obniża się, aż do poziomu 39 zł na osobę w przypadku rodzin z czwórką lub większą liczbą dzieci” – wynika z badania.
Rodziny wielodzietne potrafią oszczędzać
„W gospodarstwach domowych o większej liczbie osób, gdzie dochód na jedną osobę jest niższy, konieczność bardziej efektywnego zarządzania środkami finansowymi i dostępnymi zasobami staje się nieunikniona” – powiedział socjolog. „Taka sytuacja wymusza na członkach rodziny rozwinięcie umiejętności oszczędzania i odpowiedzialnego gospodarowania. Osoby wychowane w takich rodzinach są naturalnie nastawione na proekologiczne zachowania, stają się bardziej świadome i zdeterminowane, aby efektywnie wykorzystywać posiadane środki finansowe i zasoby” – dodał.
Zgodnie z badaniem największa konsumpcja wyrobów tytoniowych i alkoholu występuje w gospodarstwach domowych, gdzie jest jedno lub dwójka dzieci, natomiast wraz ze wzrostem liczby dzieci, te wydatki maleją. „Jeśli przeanalizujemy je w przeliczeniu na osobę dorosłą, to okazuje się, że są one najwyższe w gospodarstwach jednoosobowych. Takie obserwacje przeczą stereotypom o niskim statusie społecznym i patologii związanymi z dużymi rodzinami” – zaznaczył Kot.
Według niego, ograniczenie tych wydatków powiązane jest m.in. z koniecznością efektywnego gospodarowania budżetem, gdzie priorytetem staje się zaspokojenie podstawowych potrzeb i możliwość rezygnacji z niektórych luksusów.
Rodziny wielodzietne więcej podróżują
Zastrzegł, że w przypadku rodzin z czwórką lub większą liczbą dzieci, czyli tymi o najwyższych dochodach i w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej, udział podróży we wszystkich zbadanych grupach w ciągu ostatniego roku jest najwyższy. „Wynika to z faktu, że wielodzietność często jest powiązana z dobrą sytuacją materialną” – stwierdził. Jego zdaniem „wydaje się, że posiadanie dużej rodziny i dzieci stanowi więc motywację do poszukiwania sposobów zapewnienia rodzinie lepszej sytuacji finansowej”.
Z badania wynika, że w większych rodzinach rzadziej lata się samolotem – w porównaniu do gospodarstw domowych składających się z jednej lub dwóch osób. „Niewątpliwie podróżowanie samolotem nie jest sprawą pierwszej potrzeby, dlatego też częściej jest pomijane w przypadku większych rodzin. Dodatkowo podróżowanie samolotem z dziećmi wiąże się z pewnymi trudnościami, takimi jak organizacja i konieczność dostosowania się do potrzeb dzieci” – ocenił ekspert.
Z badania wynika także, iż większe rodziny mają mniejsze zadłużenie, niż małżeństwa z jednym czy dwójką dzieci, ale większa liczba potomstwa nie sprzyja oszczędzaniu. Wraz ze wzrostem liczby dzieci w małżeństwach spada udział odpowiedzi „odkładamy część dochodów regularnie”.
Badanie zostało przeprowadzone na podstawie danych jednostkowych badania budżetów gospodarstw domowych GUS za 2021 r.
(PAP)
Autorka: Delfina Al Shehabi
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat