Wzrost opłat za żłobki to efekt wzrostu cen
REKLAMA
Samorządy, na które zgodnie z obowiązującą od 4 kwietnia br. ustawą o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 spadła odpowiedzialność za rozwiązanie problemu zbyt małej liczby żłobków, zamierzają zwiększyć za nie opłaty. W Warszawie - jak twierdzi "Gazeta Wyborcza" - opłata za żłobki może we wrześniu wzrosnąć z 200 zł do nawet 1170 zł. Najwięcej - jak planuje miasto - mieliby płacić rodzice z dochodem od 2,8 tys. na osobę (brutto).
REKLAMA
"Zawsze to jest i tak niżej niż koszt opiekunki, którą najmują pracujący rodzice. O ile pamiętam, to ta drastyczna podwyżka dotyczyć ma tylko tych rodzin, które najwyżej zarabiają. Kwota 2,8 tys. zł na osobę brutto w rodzinie to jest stosunkowo wysoki dochód nawet jak na Warszawę" - skomentowała Fedak.
Zaznaczyła również, że wzrost opłat za żłobki to efekt m.in. wzrostu cen towarów i usług.
Tzw. ustawa żłobkowa zakłada, że żłobki przestają być zakładami opieki zdrowotnej, co było istotną barierą rozwoju tej formy opieki. Wprowadziła nowe formy opieki nad maluchami: klubik dziecięcy - dla dzieci od roku do 3 lat i opiekuna dziennego, którym może zostać rodzic przebywający na urlopie wychowawczym.
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA