Czy pracownicy ZUS wprowadzali w błąd - pozew zbiorowy
REKLAMA
Pozew zbiorowy szykują przedsiębiorcy, którzy przed 20 września 2008 r. zawieszali działalność gospodarczą i dzięki temu nie płacili składek ubezpieczeniowych. Ponieważ nie mieli do tego prawa, dziś ZUS ściga ich za milionowe zaległości. Przedsiębiorcy twierdzą jednak, że zostali wprowadzeni w błąd przez urzędników ZUS, którzy doradzali im takie wyjście, a nawet pomagali wypełniać druki.
REKLAMA
Zwrot nadpłaconych składek, które ZUS uznał za przedawnione >>
ZUS wyjaśnia, że jego stanowisko w zakresie obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym zawsze było jednolite i zgodne z przepisami prawa. Do 20 września 2008 r. - czyli do momentu nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej - w kontakcie z przedsiębiorcami, jak i we wszystkich działaniach informacyjnych ZUS zawsze wskazywał na obowiązek odprowadzania składek od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności aż do jej zaprzestania. Do tego bowiem czasu w polskim prawodawstwie nie istniała instytucja zawieszania działalności gospodarczej.
Należy przy tym pamiętać, iż pracownicy ZUS udzielają klientom odpowiedzi na bazie przedstawionego przez nich stanu faktycznego. Oznacza to, że jeżeli przed dniem 20 września 2008 r. przedsiębiorca w rozmowie z pracownikiem ZUS stwierdził, że zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej, pracownik ZUS mógł udzielić wyjaśnień jedynie o zasadach wyrejestrowania z ubezpieczeń społecznych. Zakład miał przy tym prawo zweryfikować, czy po wyrejestrowaniu z ubezpieczeń działalność gospodarcza faktycznie nie jest nadal prowadzona.
Składka ubezpieczenia zdrowotnego dla bezrobotnych - zmiana zasad obliczania >>
W przypadku, gdy po wyrejestrowaniu osoba nadal prowadzi działalność gospodarczą, ZUS zobowiązany jest ustalić prawidłowe okresy podlegania ubezpieczeniu. W związku z tym mogą wystąpić sytuacje, w których Zakład wdraża postępowanie egzekucyjne za kilka lat wstecz.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat