Podwyżki składek ZUS
REKLAMA
W tym roku 1,7 mln osób prowadzących firmy nie będzie, jak obiecywał rząd, opłacać składek do ZUS w stałej wysokości. Nie mogą więc już teraz zlecić bankowi, aby ten wysyłał do Zakładu przez cały ten rok taką samą kwotę. Stanie się tak, bo posłowie zasiadający w sejmowej Komisji Przyjazne Państwo zapomnieli, że przedsiębiorcy opłacają nie tylko składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalna, rentowe, wypadkowa i chorobowa) oraz do Funduszu Pracy, ale także składkę zdrowotną do NFZ.
REKLAMA
W październiku 2008 r. Sejm na wniosek tej komisji przesądził, że przedsiębiorcy będą płacić od 2009 r. przez cały rok takie same składki na ubezpieczenia społeczne i do FP. Ich wysokość zmieniała się dotychczas cztery razy w roku. Nie zmieniono jednak dotychczasowych przepisów dotyczących sposobu opłacania składki zdrowotnej. A brak takiej zmiany oznacza, że przedsiębiorcy wciąż musieliby sprawdzać cztery razy w roku wysokość składek.
Kierowane przez Ewę Kopacz Ministerstwo Zdrowia obiecywało przygotowanie projektu ustawy w tej sprawie. Jednak do Sejmu wpłynął on, jako poselski, na początku grudnia 2008 r. Został uchwalony 23 stycznia i czeka na decyzję Senatu.
W efekcie w okresie styczeń-luty właściciele firm zapłacą do ZUS składki w innej wysokości niż te płacone od marca do końca roku. W tym pierwszym okresie z tytułu wszystkich składek wpłacą do ZUS 832,62 zł. To o ponad 43 zł więcej niż za grudzień. Kolejna, wynosząca ponad 9 zł, podwyżka czeka ich od marca, gdy wzrośnie składka zdrowotna.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat