REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co zrobić, by zbudować skuteczny zespół?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewelina Jupowicz

REKLAMA

PROBLEMJestem menedżerem w firmie produkcyjnej w branży opakowań. Mój zespół to ośmiu przedstawicieli handlowych i dwie asystentki sprzedaży. Pracuję na wspomnianym stanowisku dwa lata, a moi ludzie mają od dwóch lat do półtora roku stażu. W ciągu ostatniego roku konkurencja w branży znacznie wzrosła, a my zaczynamy tracić klientów. Mam wrażenie, że mój zespół nie działa jak jedna drużyna, zresztą chyba nigdy tak działał, tyle że do tej pory mieliśmy wysokie wyniki. Firma organizuje często imprezy integracyjne i konkursy dla najlepszych sprzedawców, jednak również to nie poprawia sytuacji. Co zrobić żeby zespół pracował jako jeden team?

ODPOWIEDŹ

REKLAMA

Najpierw należałoby zastanowić się nad przyczyną takiego stanu rzeczy. Sytuacja nie jest łatwa, szczególnie jeśli zespół pracuje tak już od co najmniej półtora roku - ludzie przyzwyczaili się do swoich ról i funkcjonują w nich, gdyż tak im jest wygodnie. Poziom energii zespołu jest niski i w obliczu zmian na rynku nie wystarcza już, aby osiągać wysokie wyniki.

Praca u podstaw

REKLAMA

Jeden z menedżerów, którego miałam przyjemność coachować, miał podobną sytuację w zespole. W jego przypadku zdiagnozowaliśmy dysfunkcję polegającą na dbałości o własny wynik i obronie swojego statusu. Innymi słowy, miał zespół gwiazd - indywidualistów, tymczasem w biznesie, podobnie jak w sporcie, zespół, który nie dba o wynik drużyny, nie może być zespołem skutecznym. Taka sytuacja nie bierze się znikąd i zwykle towarzyszy jej kilka innych dysfunkcji: brak zaufania, obawa przed konfliktem, brak zaangażowania i unikanie odpowiedzialności. Chcąc zjednoczyć indywidualistów, należy zająć się wszystkimi problemami i popracować u podstaw.

Zwykle zaczyna się od ukrywania przed sobą słabości i błędów, braku wzajemnego wsparcia, dopatrywania się złych intencji w zachowaniu kolegów z zespołu, braku szacunku dla umiejętności innych, chowania urazów i unikania spotkań, na których musieliby wspólnie spędzać czas. Takie symptomy świadczą o braku zaufania w zespole. Członkowie zespołu czują się bezpieczni, gdy są niezależni, boją się dzielić doświadczeniami z innymi. Zbudowanie zaufania opartego na współzależności wymaga wspólnych doświadczeń i wielu sprawdzianów umiejętności podporządkowania się - członkowie muszą zrezygnować z niezależności i zrozumieć, że są jedną drużyną. W przypadku menedżera, o którym wspomniałam wcześniej, zaczęliśmy od zmiany charakteru imprez integracyjnych. Spotykaliśmy się z zespołem raz w miesiącu i przez dwa dni pracowaliśmy nad postawami, umożliwiając ludziom poznanie się. Proponuję ćwiczenia pozwalające na rozwój zaufania poprzez dzielenie się z zespołem swoimi osobistymi przeżyciami - członkowie zespołu odpowiadają na zestaw pytań dotyczących ich zainteresowań, pasji, doświadczeń z pracy (np. najgorsza praca), rodziny itp. Innym ćwiczeniem może być wskazanie przez członków zespołu najważniejszej rzeczy, jaką wnosi do zespołu każdy z kolegów, i obszaru, który musi zmienić lub wyeliminować dla dobra zespołu. Dla osiągnięcia wspomnianego celu dobre są wszystkie ćwiczenia jednoczące ludzi na wykonaniu wspólnego zadania, kiedy to wynik zadania zależy od ich współpracy, a nie od indywidualnych umiejętności. Ważne, aby lider zespołu uczestniczył w procesie wraz ze swoim teamem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konflikt nie zawsze zły

Brak zaufania jest przyczyną niechęci do otwartości w wyrażaniu własnych odczuć, pomysłów czy potrzeb w obawie przed konfliktem. Mamy wtedy do czynienia ze sztuczną harmonią, pozerstwem i nudą. Coachowany przeze mnie menedżer doskonale to ujął, porównując tę sytuację do znudzonej, nierozmawiającej ze sobą pary małżeńskiej, która funkcjonuje jedynie dlatego, że nie chce im się niczego zmieniać. Aby przezwyciężyć tę dysfunkcję, należy zachęcić zespół do opowiedzenia o niezgodnościach czy urazach i otwartego rozmawiania o nich w bezpiecznych warunkach, z dala od firmy. Lider w tym przypadku powinien przezwyciężyć naturalną chęć ochrony członków zespołu przed szkodą i pozwolić im wywołać zdrowy, oczyszczający konflikt. Obawa przed konfliktem prowadzi zwykle do braku zaangażowania. W końcu najlepszym sposobem na uniknięcie konfliktu jest po prostu nieangażowanie się w spotkania, dyskusje, projekty itp. Zespół, który nie potrafi się zaangażować, marnuje szanse, zagłębiając się w drobiazgowe analizy, wywołując spóźnienia, podczas spotkań wraca wciąż do tych samych nierozwiązanych spraw, dyskutując w nieskończoność o niczym. Dobrą praktyką pozwalającą przezwyciężyć wspomnianą dysfunkcję jest podsumowywanie spotkań, przegląd kluczowych decyzji i ustalenie, co zostanie przekazane dalej współpracownikom, tudzież podwładnym. Nie można również zbagatelizować kwestii terminów, które, przypisane do poszczególnych celów czy działań, czynią je namacalnymi. Można również skupić energię zespołu na wspólnym celu lub zagrożeniu. Lider powinien promować pozytywny wpływ partycypacyjnego zarządzania na realizację celów stawianych zespołowi, a przede wszystkim nie powinien się bać podejmować decyzji, które mogą okazać się błędne.

Budowanie zaangażowania

REKLAMA

Brak zaangażowania wiąże się z kolejną dysfunkcją, mianowicie unikaniem odpowiedzialności. Sytuacja taka stwarza pole do wzajemnych oskarżeń, sprzyja przeciętności - nikt nie chce brać odpowiedzialności za działania, które mogą wiązać się z ryzykiem, a lider zwykle zostaje zasypany mnóstwem nieistotnych spraw, które nie wymagają jego interwencji. Problem może tutaj rozwiązać jasne określenie celów i standardów, umiejętne delegowanie zadań, a przede wszystkim, podobnie jak w przypadku zindywidualizowanego zespołu, nagradzanie zespołu, a nie najlepszych sprzedawców. Konkursy, w których nagrodę otrzymuje sprzedawca osiągający najlepsze wyniki w teamie, pogłębiają dysfunkcje i różnicują członków zespołu.

Wreszcie podstawowy problem, wynikający z nierozwiązanych opisanych wcześniej dysfunkcji, to brak dbałości o wyniki. Zespół niedbający o wyniki to zespół przeciętny, stojący w miejscu, pozbywający się pracowników utalentowanych i zachęcający do dbałości o indywidualne kariery - właściwie trudno go nazwać zespołem. Jak sobie poradzić z tym problemem - jeśli już zaistnieje? Należy cofnąć się do podstaw i krok po kroku zaradzić: brakowi zaufania, obawie przed konfliktem, brakowi zaangażowania i unikaniu odpowiedzialności. Pomóc również może publiczne (dobrowolne) zobowiązanie się zespołu do osiągnięcia określonego wyniku czy nagradzanie zespołu za osiągnięty deklarowany wynik.

Zarządzanie zespołem jest ogromnym wyzwaniem. Wymaga zaangażowania i ciężkiej pracy ze strony lidera, jednak satysfakcja ze współpracy ze zjednoczonym, efektywnym, energicznym i zaangażowanym zespołem, wynagradza każdy wysiłek. Menedżerowi, z którym pracowałam, udało się osiągnąć wspaniały rezultat już po pół roku współpracy z zespołem. Po drodze rozstał się z dwójką członków teamu i wprowadził na ich miejsce nowych pracowników. Dziś twierdzi, że praca z jego zespołem to źródło nieustannej inspiracji i satysfakcji. Życzę Ci tego samego!

Ewelina Jupowicz

Autorka jest trenerem biznesu i executive coachem.

Kontakt:

ewelina.jupowicz@ventus.org.pl

Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe przepisy o rynku pracy i zatrudnianiu cudzoziemców od 1 czerwca 2025. Co się zmienia?

Od 1 czerwca 2025 r. wchodzą w życie dwie kluczowe ustawy reformujące polski rynek pracy i zasady zatrudniania cudzoziemców. Nowe przepisy zmienią sposób rejestracji bezrobotnych, zniosą ograniczenia wiekowe i wprowadzą nowoczesne narzędzia informatyczne. Co dokładnie się zmienia i kogo dotyczą nowe regulacje?

Debata. Syndrom oszustki - między sukcesem a wątpliwościami

To będzie jedno z najważniejszych spotkań w naszym studio, transmitowane w czasie rzeczywistym na stronie infor.pl.

Ile godzin tygodniowo pracuje się w UE? Najmniej w Holandii, najwięcej w Grecji, Bułgarii i Polsce

Według danych Eurostatu pracownicy w Unii Europejskiej pracowali średnio 36 godzin w tygodniu. Okazuje się, że w Polsce było to znacznie więcej. Gdzie odnotowano najdłuższe, a gdzie najkrótsze tygodnie pracy?

Jakie kody uprawniają do wyższego dofinansowania PFRON? [KWOTY 2025]

Kwota dofinansowania, jaką może uzyskać pracodawca, zależy nie tylko od stopnia niepełnosprawności, ale również od rodzaju schorzenia. Czy pojawią się kolejne kody uprawniające do wyższego dofinansowania? Jakie kwoty obowiązują w 2025 r.?

REKLAMA

Kapitał początkowy można przeliczyć. To klucz do wyższej emerytury!

Kapitał początkowy to odtworzona wartość składek emerytalnych z okresu przed 1 stycznia 1999 roku, kiedy składki nie były przypisane do indywidualnych kont. Bez kapitału początkowego Twoja emerytura może być znacznie niższa. Sprawdź, jak go wyliczyć i jakie dokumenty są potrzebne, by nie stracić pieniędzy.

Menadżerowie wysokiego szczebla chcą się dogadywać mimo barier budowanych przez przywódców świata

Menadżerowie i światowy biznes stoi w obliczu rosnącej niestabilności – od napięć geopolitycznych i przesunięcia wpływów globalnych, po coraz bardziej spolaryzowaną scenę międzynarodową. Mimo to, wielu menedżerów najwyższego szczebla wciąż wykazuje wiarę w trwałość dotychczasowych struktur i scenariuszy współpracy.

Pracodawco! Nie zawsze możesz zlecić dodatkowe zadania pracownikowi

Podpisując umowę o pracę, strony zawierają dwustronne zobowiązanie - pracownik obliguje się do świadczenia określonej w umowie pracy, a pracodawca do wypłacania pracownikowi uzgodnionego wynagrodzenia. W praktyce jednak wielu pracodawców wychodzi z założenia, że skoro to oni płacą, to mogą zlecać swoim podopiecznym różnorodne zadania, również te wykraczające poza ustalony zakres obowiązków.

Jawność wynagrodzeń w Polsce: Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu pracy. Co się zmieni dla pracodawców i kandydatów do pracy?

Nowelizacja Kodeksu pracy uchwalona przez Sejm wprowadza obowiązek informowania kandydatów do pracy o wynagrodzeniu w procesie rekrutacji. Eksperci podkreślają jednak, że to dopiero początek drogi do pełnej jawności płac w Polsce.

REKLAMA

Aplikacja mZUS zyskuje popularność – już ponad 700 tys. użytkowników w całej Polsce

Aplikacja mobilna mZUS, dostępna na smartfony z systemem Android i iOS, przekroczyła próg 700 tysięcy użytkowników. Umożliwia szybki i wygodny dostęp do usług Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, takich jak składanie wniosków o 800+, „Dobry Start” czy rezerwacja e-wizyt.

Coraz więcej seniorów wybiera przelew zamiast gotówki. Już 80% świadczeń ZUS trafia na konta bankowe

W marcu 2025 roku aż 80 proc. emerytów i rencistów otrzymywało świadczenia ZUS przelewem na konto bankowe. Choć coraz więcej osób rezygnuje z gotówki, część seniorów nadal wybiera wizytę listonosza – z powodów praktycznych i społecznych.

REKLAMA