Zarządzanie biznesem a zarządzanie problemami
REKLAMA
W naszej kulturze przyjęło się powszechnie pejoratywne znaczenie słowa problem. Nie lubimy problemów, staramy się ich unikać. Czasem negatywnie postrzegamy organizacje, które mają wiele problemów i nie ukrywają tego faktu. Zapominamy, że problem może być również wyzwaniem, okazją do rozwoju, doskonalenia, zdobycia przewagi konkurencyjnej. Jedna z moich ulubionych definicji określa problem jako nieakceptowaną różnicę między stanem obecnym a wymaganym, dodatkowo wyrażoną za pomocą liczb, danych, faktów. Takie spojrzenie pozwala odróżnić w organizacjach problemy od innych zjawisk, np. symptomów, stereotypów, mitów czy też „życiowych konieczności” (zjawisk, które zachodzą w otoczeniu naszej organizacji, wpływają istotnie na jej działalność, ale nie mamy możliwości ich zmiany). Czasem obserwuję, jak wiele sił i środków organizacje poświęcają na walkę z takimi zjawiskami, która z góry skazana jest na niepowodzenie. W tym czasie prawdziwe kłopoty odkładane są na bok, często z powodu braku zasobów do ich rozwiązania. Jakże istotne jest trafne określenie, czym powinniśmy się zajmować, gdzie alokacja naszych zasobów przyniesie korzyści, a gdzie będzie marnotrawstwem.
Zarządzanie portfelem problemów
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA