REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Doskonalenie kompetencji pracowników w ramach projektu unijnego – studium przypadku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Berłowski
Paweł Berłowski

REKLAMA

Projekt „Kurs na rozwój – doskonalenie strategicznych kompetencji pracowników firmy Żagiel SA” został zrealizowany w okresie od marca 2009 r. do lipca 2010 r. i wart był około 2,5 mln złotych. Z projektu skorzystała grupa około 300 pracowników, obejmująca dyrektorów regionalnych, kadrę menedżerską oraz wyróżnionych specjalistów i trenerów wewnętrznych. Projekt opierał się na idei blended learning – tradycyjne szkolenia warsztatowe zostały wzmocnione przez platformę e-learningową.

– Tym, co bez wątpienia wyróżniało nasz projekt spośród wielu innych masowych szkoleń dotowanych przez EFS, była spora elastyczność podczas jego realizacji. Specyfiką typowych projektów unijnych była bowiem sztywna ścieżka rozwojowa, jaką realizowały duże, niepodlegające zmianom grupy uczestników. Nam udało się poszerzyć w trakcie trwania projektu i grupę uczestników, i wprowadzić nowe tematy, i dobierać ludzi na szkolenia wedle prawdziwych ich potrzeb, jak w systemie kafeteryjnym. Ten sukces zawdzięczamy ścisłej współpracy z naszym partnerem, firmą INVICTUS, która wniosła w nasz projekt szerokie doświadczenie w realizacji projektów unijnych – podkreśla Katarzyna Skoczek, menedżer ds. rozwoju kadr w Żagiel.

Potrzeba szkoleń

Firma działa w dwóch głównych lokalizacjach: lubelskiej i warszawskiej. Posiada też placówki na terenie całego kraju w ramach regionalnej sieci dystrybucji. Lubelski rynek pracy jest trudniejszy, jeśli chodzi o kompetencje z branży finansowej. Prawie wszystkie firmy tego sektora posiadają swoje centrale w innych ośrodkach, dlatego też niezbędne kompetencje należy uzupełniać działaniami rozwojowymi. W ciągu ostatnich kilkunastu lat firma zmieniła też właściciela – początkowo działała jako firma rodzinna, później w grupie Kredyt Banku, a obecnie jej właścicielem jest belgijski KBC Bank NV.

– Start projektu unijnego w Żaglu wynikał z potrzeby podniesienia kompetencji zarówno specjalistycznych, jak i zarządczych – mówi Mirosław Jóźwiakowski, dyrektor ds. zasobów ludzkich. – Tuż przed projektem unijnym w firmie zrealizowano pierwszą edycję akademii menedżera. Masowe programy rozwojowe miały z jednej strony wprowadzić odpowiednie standardy zarządcze, z drugiej zaś upowszechniały pożądaną przez nowego właściciela korporacyjną kulturę organizacyjną. Takie szkolenia wymagają jednak inwestycji finansowych, czasu oraz organizacji. Ponieważ pojawiły się możliwości skorzystania ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, można było je zaplanować z rozmachem i objąć nimi dużą grupę uczestników.

Wiedza o potrzebach

W Żaglu istnieje bardzo nieformalna kultura organizacyjna wywodząca się jeszcze z czasów, gdy było to przedsiębiorstwo rodzinne. Ponadto firma ma bardzo płaską strukturę – dystans między pracownikami a osobami zarządzającymi i działem HR jest bardzo mały. Dzięki temu komunikacja jest płynna, a zgłoszenie się pracownika do zarządu czy HR z pomysłem lub potrzebą jest czymś naturalnym.

Ale oczywiście zasady projektu unijnego wymagają bardziej formalnych narzędzi. Projekt powstawał, gdy w Żaglu zamknięto pierwszą edycję akademii menedżerskiej (przełom 2007–2008), w trakcie której menedżerowie zdobywali wiedzę z zakresu oceny okresowej i zarządzania zmianą.

– W maju 2008 r. mieliśmy za sobą pierwszą usystematyzowaną ocenę okresową. Dostarczyła nam ona też konkretnych wniosków dotyczących potrzeb organizacji i ludzi. Projekt był więc oparty na rzetelnej analizie potrzeb – wspomina Katarzyna Skoczek.

Pierwotne potrzeby zostały w projekcie określone bardzo bazowo. Zapisano w nim umiejętności komunikacyjne, kompetencje menedżerów w zakresie zarządzania zespołem, a także zarządzanie projektami.

– Był to czas, gdy zaczęliśmy w organizacji wdrażać model zarządzania projektowego. Dodatkowo w projekcie przewidzieliśmy szkolenia z zarządzania skierowane do naszych dyrektorów regionalnych i szkolenia z umiejętności trenerskich dla naszych dwóch zespołów trenerów wewnętrznych. Oni również byli już wcześniej szkoleni, ale jest to grupa, która systematycznie powinna doskonalić się zawodowo – wyjaśnia Katarzyna Skoczek.


Kryzysowy czas

Kiedy w Żaglu zaczęto realizować unijny projekt rozwojowy (marzec 2009 r.) światowy kryzys finansowy był już od kilku miesięcy faktem. To, co się dzieje na rynku, jako pierwszy odczuł właśnie segment klienta (tzw. consumer finance), do którego zalicza się także Żagiel.

– Atmosfera pogorszyła się, duch osłabł – wspomina Mirosław Jóźwiakowski. – Pracują u nas sprzedawcy, głównie młodzi ludzie, albo bezpośrednio w regionach, albo w call center, więc niebezpieczeństwo zwiększonej rotacji było ogromne. Program z dofinansowaniem unijnym bardzo nam pomógł. Mimo kryzysu pracownicy mogli przekonać się, że są perspektywy, że inwestujemy w ich rozwój. Jako duża firma mieliśmy dofinansowanie w granicach 60 proc., czyli mieliśmy też duży wkład własny. Udało się dzięki temu nie zgasić tego ducha, podtrzymać motywację zespołu.

Elastyczne cele

Program zakładał trzy podstawowe cele:

  • dostarczenie odpowiednich kompetencji pracownikom;
  • wymiar integracyjny (większość osób pracujących na terenie całej Polski nie ma na co dzień okazji spotykania się i wymiany wiedzy);
  • wymiar motywacyjny, który okazał się niezwykle istotny w trudnej sytuacji kryzysu.

Projekt rozpoczął się od bazowego koszyka tematycznego, ale w trakcie jego trwania, ze względu na kryzys finansowy i pojawianie się nowych potrzeb organizacyjnych, firmie udało się wnioskować o elastyczne włączanie nowych tematów i nowych grup szkoleniowych. Projekt trwał półtora roku, a w tym czasie nowe młode osoby otrzymywały stanowiska kierownicze, nowi specjaliści byli przygotowywani jako ich potencjalni następcy.

– Przykładamy dużą wagę do wewnętrznej zastępowalności. Priorytetem jest obsadzanie stanowisk menedżerskich w drodze rekrutacji wewnętrznej. Służyła temu akademia menedżera, program talentów i w końcu program „Kurs na rozwój” – podkreśla Katarzyna Skoczek.

Do pierwotnej listy tematów dopisano negocjacje, wystąpienia publiczne, zarządzanie zmianą, zarządzanie czasem i motywowanie pracowników. Pojawiła się też potrzeba dalszego, bardziej zaawansowanego szkolenia z zakresu zarządzania projektami. Nowe tematy spotkały się z dużym zainteresowaniem pracowników, którzy mogli sami zapisywać się na interesujące ich szkolenia. To trzecia istotna zmiana, bo pierwotnie ustalono, że każdy beneficjent ma wziąć udział w określonych szkoleniach i przejść konkretną ścieżkę. Po zmianie powstała swego rodzaju kafeteria: siedem, osiem tematów szkoleń do wyboru.

– Chodziło nam o wyposażenie szerokiej grupy pracowników w wiedzę z tej dziedziny. Zależało nam na wprowadzeniu kultury projektowej, a nie przeszkoleniu kilku wysokiej klasy menedżerów projektu, którzy później nie będą mieli warunków do wykorzystania swoich umiejętności w organizacji. Platforma e-learningowa świetnie do tego się nadaje – tłumaczy Mirosław Jóźwiakowski.

Wykorzystano formułę blended learningu – realizowano szkolenia tradycyjne i wdrożono dużą platformę e-learningową. Platforma była obowiązkowa dla wszystkich uczestników, była bardzo obszerna, zawierała szczegółową wiedzę, a korzystanie z niej kończyły testy mierzące wzrost poziomu wiedzy.


Pomiary i miary sukcesu

– Jednym z najbardziej widocznych skutków projektu „Kurs na rozwój” było ograniczenie rotacji – uważa Mirosław Jóźwiakowski. – W trakcie trwania projektu właściciele zdecydowali o wystawieniu firmy na sprzedaż. Mimo to ludzie nie rzucili się gremialnie do poszukiwania nowych miejsc pracy. Żagiel cały czas jest zresztą na liście firm wystawionych na sprzedaż przez KBC. Wewnątrz organizacji udało się jednak tak zarządzić tą sytuacją kryzysową, żeby nie miało to większego wpływu na osiągnięcia firmy i zaangażowanie pracowników – wyjaśnia.

Inne dostrzegalne korzyści to: utrwalenie w organizacji kultury projektowej, poprawienie komunikacji, integracja pracowników (m.in. dzięki wspólnemu przetrwaniu kryzysu). Jednak podstawowe kryterium sukcesu to wynik finansowy. Kryzys spowodował, że Żagiel miał dużą stratę. Jednak po tych dwóch latach – również dzięki temu, że udało się podnieść kompetencje pracowników – firma uzyskała próg rentowności i jest na dobrej drodze, żeby zacząć przynosić odpowiednie zyski swoim właścicielom.

Dzielenie się wiedzą

Po realizacji tak dużego projektu pracownicy muszą mieć czas na wykorzystanie zdobytej w trakcie szkoleń wiedzy w codziennej pracy. Po wyjściu ze szkolenia – jak mówią różne badania – uczestnicy absorbują tylko około 10 proc. podawanej tam wiedzy. Bombardowanie ich kolejnymi szkoleniami mija się z celem i przestaje mieć wartość motywacyjną. Dzięki zdobytej wiedzy osiągają lepsze niż poprzednio efekty pracy i doświadczają rozwoju.

– Ten projekt dał nam informacje, jakie są jeszcze potrzeby rozwojowe pracowników. Nadal w nich inwestujemy, mimo że nie są to już w większości szkolenia zewnętrzne. Wdrożyliśmy program rozwoju talentów, inwestujemy cały czas w akademię menedżerską. Mamy wielu ekspertów i doświadczonych menedżerów i chcemy teraz wykorzystać ten potencjał. Cały czas doskonalimy się w zarządzaniu projektami. Mamy już kulturę projektową, a teraz dążymy do osiągnięcia coraz wyższego poziomu umiejętności. Dostarczyliśmy pigułkę wiedzy menedżerskiej, teraz chcemy się doskonalić w jej praktycznym wykorzystywaniu, wymieniać dobre praktyki. Chcemy rozwijać talenty, sukcesorów – podsumowuje Katarzyna Skoczek.

Firma nauczyła się inaczej zarządzać swoimi zasobami; nauczyliśmy się, że najważniejsze jest trwałe i ciągłe doskonalenie procesów, doskonalenie oferty, sposobu zarządzania firmą. Mimo że tak dużych środków unijnych już nie ma, wiemy, jak realizować szkolenia siłami wewnętrznymi, doskonalić umiejętności, trenować, ćwiczyć i prowadzić do doskonałości. To jest ten kolejny etap.

Pułapki dużych szkoleń

Mówiąc o punktach krytycznych przy wdrażaniu masowych programów rozwojowych, Katarzyna Skoczek i Mirosław Jóźwiakowski podkreślają dwojaki wymiar wprowadzania standardów: z jednej strony wyrównują one kompetencje w całej organizacji, z drugiej jest to czasem równanie w dół. Warto poświęcić czas na poznanie potrzeb szkoleniowych, zróżnicować ofertę tematyczną, dopasować ją do poszczególnych zespołów i grup.

Ponieważ pogłębia się specjalizacja w ramach zespołów, duże programy dostarczające formalnej wiedzy będą coraz mniej potrzebne. Coraz istotniejsza jest nauka przez doświadczenie, dzięki rotacji, feedbackowi menedżerskiemu, dzieleniu się najlepszymi praktykami.

Warto też pamiętać, że potrzeby szkoleniowe pracowników mogą się zmienić w trakcie trwania projektu, szczególnie długiego. Więcej – nieraz powinny się zmieniać, gdyż zmieniają się uwarunkowania zewnętrzne. Trzeba więc pozostawić sobie margines bezpieczeństwa, możliwość modyfikacji składu grup szkoleniowych i realizowanych tematów.

– A w końcu, jeżeli już mamy pieniądze, to wydajmy je na wędkę, a nie na nawet najsmaczniejszą i wykwintnie przygotowaną rybkę. Dzisiaj sens ma inwestycja w mechanizmy, narzędzia i wiedzę, które pozwolą kontynuować samodzielnie rozwój kompetencji pracowników – uważa Mirosław Jóźwiakowski.

Artykuł powstał na podstawie wywiadu z Katarzyną Skoczek, menedżer ds. rozwoju kadr, i Mirosławem Jóźwiakowskim, dyrektorem ds. zasobów ludzkich w firmie Żagiel SA.

Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie

Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi

Posiadasz już konto? Zaloguj się.
Zapisz się na newsletter
Kodeks pracy, urlopy, wynagrodzenia, świadczenia pracownicze. Bądź na bieżąco ze zmianami z zakresu prawa pracy. Zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie - QUIZ
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne

REKLAMA

Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od stycznia 2026 r. ZUS wyda zaświadczenia o dłuższym stażu pracy [Nowe przepisy]

Od stycznia 2026 r. ZUS wyda zaświadczenia o dłuższym stażu pracy. Nowe przepisy pozwalają na zaliczanie okresu pracy na umowach cywilnoprawnych czy prowadzenia działalności gospodarczej do stażu pracy, od którego zależą liczne uprawnienia pracownicze. Jak potwierdzić ten okres u pracodawcy? Na możliwość składania wniosków w ZUS trzeba jeszcze poczekać.

Chodzi o ZUS. Prezydent zdecydował: od 1 listopada, ale nie 2025 r. a 2026 r. ZUS udostępni dane płatnika m.in. bankom, instytucjom finansowym, instytucjom kredytowym oraz instytucjom pożyczkowym

Już za rok, w listopadzie 2026 r. będą obowiązywały przepisy, które sprawią, że ZUS udostępni dane płatnika bankom, instytucjom finansowym, instytucjom kredytowym oraz instytucjom pożyczkowym. Celem ustawy jest wprowadzenie systemowego mechanizmu umożliwiającego dostęp do danych przedsiębiorcy posiadającego konto płatnika składek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przez określone podmioty dokonujące weryfikacji jego sytuacji gospodarczej i finansowej.

W Polsce szybciej przybywa członkiń zarządów niż prezesek – kobiety w biznesie zwiększyły przychody o 6,9 mld

Firmy należące do kobiet w Polsce osiągnęły łącznie w 2024 r. ponad 112,9 mld zł przychodów, co stanowi wzrost o 6,5 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Biorąc pod uwagę liczbę prezesek, członkiń zarządów i właścicielek, już ponad milion firm w Polsce kierowanych i zarządzanych jest przez kobiety. Ponad 31 proc. firm w województwie świętokrzyskim należy do kobiet. W duchu nagłaśniania przedsiębiorczości kobiet startuje XVII edycja konkursu Sukces Pisany Szminką organizowanego przez Fundację WłączeniPlus, najstarszej i największej tego typu inicjatywy w Polsce.

Czy w zadaniowym czasie pracy istnieją nadgodziny?

Zadaniowy system czasu pracy to rozwiązanie, które coraz częściej pojawia się w firmach stawiających na elastyczność i efektywność. Pozwala on dopasować sposób pracy do specyfiki zadań i charakteru stanowiska.

REKLAMA

Dodatkowy dzień wolny za 1 listopada 2025 r. wypada w dniu zwolnienia lekarskiego i urlopu

Pracodawca wyznaczył dodatkowy dzień wolny za święto 1 listopada 2025 r. na dzień, w którym pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim, a inny pracownik będzie na urlopie. Czy dzień wolny im przepada? Główny inspektor pracy tłumaczy.

Kiedy jeszcze w tym roku długi weekend? Sprawdź te daty, za 2 dni urlopu wypoczynkowego masz aż 9 dni wolnego pod rząd

Jeszcze w tym roku można mieć naprawdę długi weekend. Musisz tylko dostać od pracodawcy 2 dni urlopu w tych dniach, a wtedy będziesz miał 9 dni wolnego. Daty te są związane z nowym dniem wolnym od pracy w tym roku oraz okresem świąteczno-noworocznym. Wigilia wypada w tym roku w środę i jest pierwszy raz dniem wolnym od pracy, więc mógłby to być naprawdę długi świąteczny weekend bez potrzeby wybierania większej ilości dni urlopowych.

Związki zawodowe – co warto wiedzieć?

Związki zawodowe mają na celu ochronę praw pracowniczych i reprezentowanie interesu pracowników w kontaktach z pracodawcami i rządem. Czym dziś są związki zawodowe w Polsce? Czy mogą do nich należeć tylko zatrudnieni na etacie w tej samej firmie? Dlaczego coraz więcej osób zapisuje się do związków?

Rusza program „Dostępna stomatologia”. Ma na celu poprawę dostępności gabinetów stomatologicznych dla pacjentów ze szczególnymi potrzebami, w tym osób z niepełnosprawnościami

Rusza szeroki program systemowy mający na celu poprawę dostępności gabinetów stomatologicznych dla pacjentów ze szczególnymi potrzebami, w tym np. osób z niepełnosprawnościami — projekt „Dostępna stomatologia”, współfinansowany z Funduszy Europejskich, który w praktyczny sposób ma zmienić warunki świadczenia usług dentystycznych. Jednak czy z PFRON jest leczenie stomatologiczne osób z niepełnosprawnościami?

REKLAMA

Zmiany w L4 od 2026 r. z perspektywy lekarza [KOMENTARZ]

Od 2026 roku zmieniają się zasady korzystania ze zwolnień lekarskich (L4) – nowe przepisy doprecyzowują, co oznacza „praca zarobkowa” i „aktywność niezgodna z celem zwolnienia”, pozwalając np. na sporadyczne czynności jak odebranie telefonu czy wyjście do apteki bez ryzyka utraty zasiłku. Pracownik będzie mógł też pracować u innego pracodawcy, jeśli charakter choroby i pracy na to pozwala. Zmiany mają lepiej odzwierciedlać realia rynku pracy i ograniczyć nadużycia, jednocześnie chroniąc prawa osób naprawdę chorych. Poniżej przedstawiamy ocenę sytuacji z perspektywy lekarza.

Widełki wynagrodzeń dla specjalistów od cyberbezpieczeństwa wzrosły nawet o 5 tys. zł brutto od początku roku

Mediany górnych widełek wynagrodzeń oferowanych ekspertom od cyberbezpieczeństwa są obecnie najwyższe od początku 2024 roku i sięgają nawet 30,2 tys. zł netto (+ VAT) na kontrakcie B2B. Rośnie też zapotrzebowanie na specjalistów z tej branży na rynku pracy – oferty z tej kategorii stanowią już 2,5 proc. wszystkich ogłoszeń na portalu No Fluff Jobs. W wymaganiach rzadko pojawiają się kompetencje miękkie, a tylko w co 10. ofercie od kandydatów i kandydatek oczekuje się wyższego wykształcenia. Najczęściej pojawiające się wymagania to znajomość Pythona i rozwiązań chmurowych do zarządzania infrastrukturą IT.

REKLAMA