Przeciętny pracownik ma wrodzoną niechęć do pracy i unika jej, jeśli tylko może. Nie chce brać na siebie odpowiedzialności, woli raczej być kierowany. Jest mało ambitny i nad wszystko przedkłada bezpieczeństwo i święty spokój. Z tego powodu większość ludzi musi być zmuszana, kontrolowana, kierowana i straszona konsekwencjami, aby podejmować odpowiedni wysiłek ukierunkowany na osiągnięcie celów organizacji.
Prawo do zasiłku chorobowego mają nie tylko osoby, które ubezpieczeniu chorobowemu podlegają obowiązkowo. Niektóre osoby mogą przystąpić do ubezpieczenia dobrowolnie. Ubezpieczenie na wypadek choroby jest dla nich zabezpieczeniem w sytuacji, gdy przejściowo utracą możliwość wykonywania swojej pracy. Zasady, na jakich uwzględnia się przychód osiągany przez te osoby, ustalając podstawę wymiaru należnego im świadczenia, różnią się od zasad ustalania podstawy wymiaru zasiłku chorobowego pracowników.
Osoby prowadzące pozarolniczą działalność, szczególnie gospodarczą, często prowadząc swoje przedsiębiorstwo korzystają z pomocy członków rodziny. Jednak aby osoby te nie pozostały poza systemem ubezpieczeniowym, ustawodawca określił dla nich tytuł do ubezpieczeń. Dlatego też małżonkowie i dzieci osoby prowadzącej działalność pozarolniczą, którzy niejako współprowadzą tę działalność, zostali objęci ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym. Podobnie jest z osobami współpracującymi przy wykonywaniu pracy na podstawie umowy zlecenia.
Nasza firma zorganizowała wyjazd integracyjny dla swoich pracowników. Jego koszty zostały pokryte ze środków zakładowego funduszu socjalnego. Obecnie mamy jednak wątpliwości, czy dobrze postąpiliśmy. Ponadto zastanawiamy się, czy finansując wszystko za pracowników (przejazd, hotel, wyżywienie), należy świadczenie to doliczyć do dochodu poszczególnym pracownikom?